Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

To że jesteście krzywdzone przez mężczyzn znaczy że lecicie na złych

Polecane posty

Gość gość

Ale tego nie pojmiecie, bo to dla was za trudne. To logika, a wy nie potraficie ocenić przyczyny-skutku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś w tym jest. Dla trzech kobiet w życiu, byłem na prawdę chamski i to właśnie te trzy kobiety *****łem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tam nikt nie krzywdził, raczej ja jego. A jakie sceny robił jak go rzucałam :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdarzało mi się, że kobiety miały do mnie wielkie żale i pretensje. Tym czasem moim zdaniem zupełnie nie uzasadnione. Powodem ich żali było to, że je zostawiałem. Ale zasłużyły sobie na to. Albo przesadnie flirtowały z jakimś burakiem (w mojej obecności) albo zawodziły mnie, gdy potrzebowałem ich pomocy, albo ciągle chciały czegoś, co wiązało się dla mnie z wydaniem sporych pieniędzy. Potem jak je kopnąłem to marudziły, że ze mnie cham i okrutnik. Że taką krzywdę im zrobiłem. A najbardziej darły się te, co miałem z nimi jedynie układ na du/pę. Czepiały się, że je wykorzystałem, oszukałem, że liczyły na więcej. No czegoś nie kumam, jak kupuję zakład w totolotka, to nie mogę mieć chyba pretensji że nie wygrałem. Przecież ja niczego nie obiecywałem, wręcz przeciwnie. Przez te lata zauważyłem, że kobiety nie kierują się logiką, ale wydaje im się, że jeżeli czegoś chcą, to znaczy, że mają do tego prawa, a mężczyzna obowiązek im to dać - nawet jeżeli wcześniej jasno określił swoje stanowisko i spojrzenie na sprawy damsko-męskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gosdcia powyzej
Ciekawe czy one wiedzialy ze to uklad. Bo ja sie dowiedzialam w momencie jak mnie zostawil. Caly czas mowil ze nikt nigdy nie byl dla niego taki dobry, ze jestem jego idealem, ze nie wyobraza sobie zeby nie bylo mnie w jego zyciu. I ktoregos pieknego dnia powiedzial ze to koniec i on nigdy nie traktowal tego jak zwiazek! A zeby bylo jeszcze smieszniej poopowiadal o tym co bylo miedzy nami ludziom. Pewnie powinnam wybaczyc, zyczyc mu szczescia itd, ale nie potrafie. Chce zeby cierpial, zeby sobie uswiadomil co stracil i zeby czul sie tak jak ja sie czulam. Takze z wlasnego doswiadczenia moge powiedziec, ze nie chcecie dobrych kobiet. Pociagaja was te wredne, roszczeniowe i lecace na kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×