psiarze to brudasy gdy suka ma cieczke w całym domu wali

Byłam z wizyta u znajomej psiary, coś okropnego! Od wejścia uderza fetor jej dwóch kundli. Wszędzie oślinione psie zabawki, takie jakieś kolczaste piłki, widać że nieumyte, bo obklejone jakimś syfem, miedzy tymi "kolcami" brud taki że bym nie dotknęła za chiny. W przedpokoju jakiś obeszczasy kosz z wikliny z "materacykiem" w srodku, wszystko zmierdzace, jeden brud, pełno kłaków. W całym domu czuć te psy, a na kanapie dziwne plamy... cała kanapa w tych plamach. Ona zobaczyła że na to patrzę i mówi ze suka nie ejst sterylizowana i plami... patrze na tego psa a tam rozwalony uwydatniony wielki SROM, taki oslizły... najgorsza wizyta w gosciach w mioim zyciu!

taką plotkarę to wpired-oliłabym na kopach za drzwi

a ona tą suke brała gołymi rekami to jej kapsko gdzies sie ocierało... ona nie zwracała uwagi wogóle ze to moze jej dotknąć... koszmar.