Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

elliegold

Moj chlopak powiedzial ze 'lataja mu moje uczucia'

Polecane posty

Witam. Mam ogromny problem z facetem! Jestem z nim 2 lata i bardzo go kocham. Jest on juz po 4 letnim zwiazku i ma dziecko lecz ta kobieta nic dla niego nie znaczy. Nawet nie maja ze soba kontaktu. On wogole nie wierzy w milosc i wczoraj sie poklucilismy poniewaz mam dosc jego obojetnosci! Jetem bardzo uczuciowa osoba i potrzebuje tego zeby okazal mi chociaz raz na jakis czas ze jestem wazna. Lecz on uwaza ze mnie nie kocha bo nie chce mnie klamac poniewaz on nie wie jakie to jest uczucie ale mnie uwielbia i moze przyjdzie czas ze bedzie pewien tego ze mnie kocha i moze mi to powie, lecz uwaza ze nie musi mi nawet tego powiedziec. Mam dosc slyszenia lubie cie bo dla mnie to jest tak jakby kolega mi mowil ze mnie lubi! Jak sie go pytam co do mnie czuje to mowi ze nie wie bo nie potrafi tego okreslic. Klucimy sie caly czas wlasnie przez ten powod 'uczucia'. Wczoraj sie poklucilismy i powiedzial mi ze to ze ja mu mowie ze go kocham i jest dla mnie wazny to mu lata bo to samo moglam mowic swoiemu bylemu i kazdemu innemu. Te slowa mnie bardzo zabolaly. Dzisiaj znow sie poklucilismy, powiedzialam mu ze bardzo mnie boli to ze moje uczucia mu lataja a on na to odpowiedzial ze on nie jest bardzo wymagajacy i wystarczy mu to ze jestem. Ale czy to znaczy ze mam chowac sie ze swoimi uczuciami ? Nie rozumiem !! Nie wiem juz co o tym wszystkim myslec! Nie mam nawet na to sily !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może zamiast się "klucić", spróbujcie się "kłócić". Powinno pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze i moja ortografia nie jest idealna ale prosze mnie zrozumiec ze od 8 roku zycia mieskam za granica :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze i moja ortografia nie jest idealna ale prosze mnie zrozumiec poniewaz od 8 roku zycia mieszkam za granica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie ma nad czym myśleć. Pozegnaj sie z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiedzialas z kim sie wiazesz wiec po co teraz maridzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysieńka od Napoleona
Piszesz "Jest on juz po 4 letnim zwiazku i ma dziecko lecz ta kobieta nic dla niego nie znaczy. " Moim zdaniem żadna kobieta dla niego nic nie znaczy i Ty też. Nie wiem, za co go kochasz, bo powiem Ci szczerze, że jeśli decydujesz się na związek z kimś, kto ma dziecko z poprzedniego związku, to właśnie stosunek do tego dziecka i jego matki powinien być dla Ciebie wyznacznikiem, z kim masz do czynienia. Prawdą jest, że jeśli facet ma w nosie dziecko, lekceważąco wyraża się o byłej żonie/partnerce, to niewiele jest wart. Pamiętaj o tym. Dziś ona, jutro Ty i nie będzie inaczej. Nie bój się, on doskonale wie, czego potrzebujesz i czego byś chciała, ale całkiem wprost komunikuje Ci, że mu to lata.... Czego Ty jeszcze oczekujesz? Co musi Ci jeszcze powiedzieć, czy zrobić, żebyś się puknęła w głowę, że to jakaś marna kreatura jest i szkoda na nią i Twojego czasu i uczuć i nerwów? Zastanów się nad tym wszystkim dziewczyno. Ja Ci radzę: WIEJ jak najdalej od niego i znajdź kogoś, kto będzie na nią zasługiwał i odwzajemni Twoją miłość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie chodzi o to ze byly sytuacje ze kilak razy mi powiedzial ze mnie kocha a pozniej stwierdzil ze jednak nie i mnie przeprosil. Dlatego zrobil mi takie zamieszanie w glowie ze w sumie caly czas mam jakas chora nadzieje ze moze jednak sie zakocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×