PROBLEM UCZUCIOWY

Mam 24 lata, w tym samym czasie poznałam 2 facetów. Jeden ma 29 lat, dobrze się z nim dogaduję, nie jest jakis super przystojny czy bogaty, ale nie o to w zyciu chodzi, materialistka nie jestem. Chodzi o to,że czuje cos do niego, czuje sie bezpiecznie z nim, czuje taki spokój, swobodę. Drugi jest 18 lat starszy, po rozwodzie - ma 42 lata- czuje do niego niesamowita chemię.... On do mnie tez, cos nas do siebie ciagnie. Choc nie doszlo miedzy nami do zblizenia to normalnie chemia hormony wisza w powietrzu. Zastanawiam sie, kogo wybrac? Isc za rozsadkiem wybrac to co bezpieczne czy isc za sercem? i ryzykowac?