Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem nielubiana i nie wiem co robię źle

Polecane posty

Gość gość

Ja już nie wiem co robię nie tak. Nie mam w ogóle przyjaciół. Mam chłopaka, dobraliśmy się. Tylko gdy on jest w pracy a ja mam czas wolny jest mi przykro, że nie mam koleżanek. Z grupą na studiach też się nie zgrałam. Ja tam tylko idę, robię notatki i zaliczam egzaminy. Bo teraz to już nie ma sensu. Mój chłopak ma swojego kumpla ale do nich się nie wtrącam. Takie typowo męskie spotkania. A ja jak ta dupa sama. Może byłam innym dzieckiem, nieco zamkniętym w swoim świecie. Czytałam zanim poszłam do szkoły, ale prymusem nigdy nie byłam bo nie lubiłam szkoły ze względu na dokuczające mi dzieci. Łatwo było mnie doprowadzić do płaczu i wszystkich to bawiło. Nie narzucam się, ale czasem sama zagaduję. Nie mam się za lepszą, mądrzejszą. Czasem ktoś ze znajomych się odezwie ale tylko gdy bardzo potrzebuje mojej pomocy bo wie, że w danych sprawach dam sobie radę i pomogę. Nie wychodzę na żadne imprezy, do kina zabiera mnie tylko chłopak. Tylko, że na babski wieczór to już nie ma z kim wyjść. Nie wiem co robię nie tak, wy nie znając mnie też mi nie wiele pomożecie. Chociaż może ktoś ma jakąś radę? Mam swoje hobby więc nie jestem(chyba?) osobą nudną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana , masz chłopaka to nie masz koleżanek. proste. pieprznij tego leszcza zostaw drania przez niego tak jest on Cię ogranicza , seksista jeden . zostawisz go to odżyjesz i koleżanki będą lepiej mieć koleżanki niż drania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy na kafeterii zostali jeszcze normalni ludzie? Po pierwszej wypowiedzi widzę, że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale przeważnie gdy jest się w poważnym związku znajomości się urywają. kiedyś szalałam z koleżankami a teraz byłby to powód do rozstania więc została mi jedna koleżanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdy jeszcze nie miałam chłopaka to byłam w związku z jedną koleżanką ale gdy go poznałam to ona się na mnie obraziła i ze mną zerwała. może ona nabuntowała pozostałe koleżanki by mnie unikały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyczyn moze byc pełno, widac cos w tobie ich razi, ew. jestes nadrwazliwa, ew. zbyt zamknieta w sobie. Mnie tez wiekszosc ludzi olewa, doszłam w końcu ze prawdopodobnie mam zespoółAspergera. Najgorsze, ze człowiek nie widzi co zle robi, bo ma brak umiejetnosci społecznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może i ja mam tego asparagusa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trolu idź stąd. Ja generalnie nigdy nie miałam przyjaciółki. Nawet za nim poznałam mojego chłopaka. Gdyby nie on byłabym sama jak palec. Wiem, że jak jest się w związku to znajomości się urywają bo zajmujemy się naszą połówką ale problem w tym, że ja nigdy nie miałam bliższych znajomych. Jego trochę to denerwuje, że siedzę ciągle w domu( co prawda mam swoje zajęcia, dużo czytam, uczę się gotować nowe dania czy robię na szydełku) ale jeżeli chodzi o relacje z innymi ludźmi to klapa. Trochę się boję jak to będzie gdy pójdę do pracy. Nawet na studiach na laboratoriach kiepsko szła mi współpraca z innymi. Zwyczajnie ludzie nie chcieli mieć ze mną do czynienia. Kiedyś dziewczyny mnie wystawiły i przyszły na inna godzinę z drugą grupą(miały taką możliwość) a ja sama musiałam wszystko robić. Zrobiły to celowo, bo słyszałam ich rozmowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje kontakty z innymi ludzmi były li tylko seksualne to znaczy gdy była czyjas partnerka to ni8e bylam sama. tak bez seksu to nikt się ze mna zadawać nie chciał i nie chce. smutno mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trolu chyba twoje kontakty to były tylko seksualne i ktoś zaraził cie głupotą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co ci przyjaciółki, najważniejsze, że masz chłopaka, pasję. Ja nie mam przyjaciół, kiedyś miałam, ale kiedy skończyliśmy szkołę kontakt się urwał i źle mi z tym nie jest. Mam się komu wygadać kiedy potrzebuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrzy ludzie maja ciezkie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mysl o sobie, tylko o innych - drobiazgami , milym slowem, usmiechem mozesz sprawic im przyjemność , kazdy to lubi. O kazdym da się cos fajnego powiedziec( mozesz to pocwiczyc na jakiejs pani na ulicy z pieskiem, zobaczysz, jak sie ucieszy, jak powiesz cos fajnego o piesku, zainteresujesz sie nim, Pamietaj, jak ludzie maja na imiona i uzywaj imion. Witaj sie z ludzmi promiennym usmiechem, nie badz niezadowolona z siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×