Krwawienie a testy pozytywne

Witam serdecznie Mam pewien problem zrobiłam 4 testy ciążowe które pokazały że jestem w ciąży wczoraj byłam u lekarza i nie widział pęcherzyka mówiąc że albo to wczesna ciąża ponieważ mam długie cykle 31dni albo w najgorszym wypadku ciąża pozamaciczna po wizycie pojechałam od razu na badanie krwi bthcg który wynik wyszedł 14,55mlU/ml w ich tabeli jest jako 3 tydzień ciąży. Wczoraj wieczorem zaczęłam krwawić aż do dziś jest inne niż w normalnym okresie ale jest, dzwoniłam do swojego ginekologa to podszedł do tematu bardzo olewatorsko, zapisał mnie na jutro, zapytałam czy powtórzyć badanie krwi aby sprawdzić czy hormon wzrasta...otrzymałam odpowiedź że to już nie ma sensu;(( czytam wszędzie że nie można krwawienia od razu skreślać bo czasem są takie objawy...mam zamiar pojechać po pracy od razu na pogotowie, już nie wiem co mam myśleć;( czy któraś z was była w podobnej sytuacji?

wynik niski w zasadzie... możliwe że to poronienie wczesnej ciąży. Ja bym betę powtórzyła. W zasadzie badanie nic tu nie da. Mogą Ci dać duphaston czy luteinę (progesteron), ale jeśli nie w tym rzecz to nic nie poradzisz naprawdę...

Wielka szkoda...Starałam się zrobić wszystko aby było dobrze, najwidoczniej natura chciała inaczej;((

jeśli wcześniej testy ciążowe wyszły ci pozytywnie, to wynik bety masz za niski... tak jakby już spadła. Mi test pozytywny z bladą druga kreska wyszedł przy becie 118. Przykro mi, ale chyba to było poronienie bardzo wczesnej ciąży. czasem tak się zdarza.

w sumie zgadzam się z wypowiedzią powyżej- beta jest bardzo niska, ale badanie warto powtórzyć, na Twoim miejscu pojechałabym na IP i powiedziała, że jestem we wczesnej ciąży i zaczęłam krwawic, dadzą Ci luteine lub duphaston, jeżeli leki nic nie pomogą, to poprostu ciązą biochemiczna- niestety dosyć często spotykana