Czy człowiek młodszy się szybciej zakochuje...

czy tak tylko jest w moim przypadku. Kiedy miałem 18 lat co chwila spotykałem dziewczyny, w których zakochiwałem się (czy tam byłem zauroczony), teraz po spędzeniu 7 lat z jedną i rozstaniu, mimo że minęło już 2 lata od rozstania, nadal nie spotkałem takiej, w której byłbym chociażby zauroczony, a co tu mówić o zakochaniu... też takie macie wrażenie, że w pewnym wieku już trudniej?

Tak, to prawda. Ja mam juz 29 lat, ostatni raz zakochalam sie nieszczesliwie w wieku 23 i od tej pory nic, kompletna posucha. Sadze ze juz nigdy sie nie zakocham, emocjonalnosc wskoczyla na jakies inne tory - czlowiek jest dojrzalszy, inaczej odczuwa i jesli bede z kims to z sympatii lub wyrachowania.

chyba tak.. czlowiek robi sie po prostu twardszy, ale wydaje mi sie, ze mozliwe jest zakochanie sie, tylko najpierw przyjdzie poznanie sie, a pozniej, jesli okaze sie wartosciowa osoba, ew. zakochanie, a nie odwrotnie jak to za szczeniecych lat teraz trzeba po prostu sluchac siebie i zwracac uwage z kim spedza nam sie milo czas, a pozniej to juz chyba z gorki ale ja tam sie nie znam

Albo młode siksy są ładniejsze ;) a potem jest do nich jakiś dystans bo młode z charakteru, a do kobiet w swoim wieku bo nie takie młode z wyglądu i jak tu się zakochać.

a kochac by sie chcialo, bo pedzelek nieuzywany z czasem moze miec problem, zeby pozniej podolac

jak sie ktos podoba to mozna sie zakochac