ile może trwać nieszczęśliwa miłość?

a ja myślę :-) że tzw nieszczęśliwa miłość to iluzja i pewien problem we własnej głowie.bo uważam miłość tą najpiękniejszą między kobietą i mężczyzną jako wymianę tego co w nas najlepsze,nie ma wymiany przepływu tej energii wzajemnego oddania siebie to nie ma tej miłości .może być np jednostronne opiekuńcze uczucie przyjacielskie może być pożądanie i to nie będzie tak zasmucać ale miłość to wymiana,ktoś Cie nie chce czyli nie jest dla Ciebie,czyli jesteś w pułapce własnego umysłu

Te brednie to z doświadczenia czy tak sobie Pierdolisz.

up

miała wizję i o niej napisała,bądź tolerancyjna/ny :) ten temat ma źle postawione pytanie.. nie ma czegoś takiego jak nieszcześliwa miłość,bo ona sama w sobie jest szczęściem,może być nieodwzajemniona i ile może trwać ,,, ona po prostu jest,będzie i nie ma ograniczenia czasowego

czyli można męczyć się do us****j smierci tak?

tak, może trwać do u.....nej śmierci, to jest hardcore

to wyżej napisał chyba ktoś kto nigdy nie cierpiał z tego powodu

a czemu męczyć ? nie cieszysz sie,że poznałaś/eś smak miłości to rzadkie w tych zagonionych czasach tylko troszkę "blokuje" zycie jakby :O

poznałam platoniczną:( eh, dziwne to trochę

mam 28 lat a problem jak za czasów nastoletnich. ja go kocham on mnie traktuje jakbym byla mu obojetna

no to czas się odkochać jeśli traktuje cię obojętnie

nie trawię kolesi byłych i niebyłych którzy mnie "kochają" gdy ja chcę być tylko mojego jedynego ,dla mnie to idioci

pewnie nikogo nie pociesze ale moja nieszczesliwa milosc trwa juz 15 lat kurwa mac

Ile, ile ... Uh. No dobrze odpowiem, ale ostatni raz ! To zależy na jakiej planecie.

gość wczoraj kobieta zbyt emocjonalnie? a facet to już nie, czy tak? bo kreujecie nasz wizerunek ograniczonego prymitywa bez uczuć ja po tym jak zrozumiałem, że Ona ma inne plany trafiłem do psychiatry rok się męczyłem, straciłem pracę, nie wytrzymałem, poszedłem do specjalisty rok szpikowałem się lekami by móc wstać i iść do nowej pracy mija 5 lat i nadal nie jest dobrze... idę do specjalisty, a ten mówi tak potrzebna jest panu terapia, potrwa to pewnie ze 2 lata... i co? co ja mam mu powiedzieć? zwróci mi utracony czas? a może wykasuje wspomnienia? co on może zrobić? na końcu i tak powie, że to moja zasługa, a ja udam, że jest lepiej i zrezygnuje z jego usług... nic mi Jej nie przywróci.. nic.. xxxx kurde gosciu to masz lipe ale z drugiej strony jestes cipka, nie umiesz stanowczo wywalic tego z glowy. 5 Lat??!!?? Miekki jestes nieslychanie, slaby psychicznie,malo odporny pewnie jakbym zmieszal Cie z blotem to bys sie schowal. Moze odziedziczyles wiecej genow po matce i dlatego jestes taki wrazliwy,jestes bardziej podobny do niej niz ojca? Zaden lekarz nie pomoze jak sobie sam w glowie nie poukladasz oczywiscie jesli jestes w pelni zdrowy psychicznie. Moze sprobuj w inny sposob, pomysl,ze te mysli Toba rządzą, panuja nad Toba, sa silniejsze a Ty jak taki flak sie dajesz. Przeciez naprawde jestes twardziel, kozak i nie z takimi rzeczami wygrywasz! No i czy Cie to nie wqrwia? Ciagłe meczenie sie i rozpamietywanie? Ja juz bym sie na to wnerwil. Sprobuj z innej strony moze sie uda;-)

Masz rację, powinien tak zrobić jak piszesz. Wiele lat żyłem tęskniąc z pewną kobietą. Bezsensowne życie. Potem historia się powtórzyła. Zostawiła mnie drugi raz. Nie warto cierpieć. Ktoś kto cię zostawia ma cię gdzieś. Szkoda marnować życia dla kogoś takiego. Zapomnij jak najszybciej, znajdź kogoś komu na tobie zależy, szanuj to i daj jej wszystko. A tamto traktuj tylko jak zły sen. Zobacz człowieku co to z tobą robi, ona ma cię w dupie. Tez chiałem mieć kogoś komu mogę zaufać doczekałem się za to kopa w dupę. Nałykałem się tylko pięknych słów nie mających pokrycia w rzeczywistości. Po co to pamiętać ? Nie warto.

Nie myślałam że mężczyźnie potrafią przeżywać rozstanie, myślałam że spływa to po nich jak po przysłowiowej kaczce.

Przeżywam nieszczęśliwą miłość już cztery lata. Jestem po 40 i poza nią nie spotkałam żadnej innej. Miałam ciężkie stany depresyjne, leczyłam się pół roku farmakologicznie, miewałam nawet myśli samobójcze. Ciągle czekam...... żałosne, ale cóż nie potrafię się wyleczyć :(

Jeśli kochasz puść wolno-jeśli wróci jest twoje-jeśli nie to znaczy że nigdy tego nie było.(P.Coelho). Mnie trochę pomaga,pozostał mi tylko czekanie,oby nie na GODOTA. Miłego Dnia .

Szczęścia nie można kupić.Miłości doznaje doznaje się bezpłatnie itd..

Głupi ten tekst i bardzo niebezpieczny. Może być bardzo mylnie odebrany. Tak jakby komuś nie zależało. Może bardzo krzywdzić i zakończyć związek.