Po wspólnej nocy powinien napisać?

Spotykamy się od paru miesięcy, ale ostatnio mnie wkurza, widzieliśmy się w piątek, po wspólnie spędzonej nocy, wydaje mi się, że facet powinien napisac do kobiety, zapytać jak się miewa... no chyba, że się mylę...

a po co pisać, on nie ma czasu, wali już kolejną naiwną

Nie jestescie w zwiazku wiec nic nie musi.

Nawet w związku nic się nie "musi" ale wydaje mi się, że jak facetowi zależy to by napisał

A jak było? Może nie mógł spać po seksie bo chrapałaś? Niestety, jak chcesz znowu poseksić powinnaś sama zapytać "o co kaman?"

"wydaje mi się, że jak facetowi zależy to by napisał" xxx chyba już sama wciągnęłaś właściwe wnioski

Oj, faceci tak nie myślą;)

czy dobrze zrozumialam, ze od piatku nie macie zadnego kontaktu?

On ma moze inne problemy?

Tak od piątku nie mamy żadnego kontaktu!

zakładając, że nie umarł z rozkoszy po tej nocy wspólnej, wnoszę, że po prostu cię przeleciał i to wszystko. Odezwie się, jeśli będzie chciał spędzić następną noc. A ogólnie traktuje cię jako.... dopisz co chcesz. Na pewno nic do ciebie nie czuje oprócz ewentualnego pożądania

:)no oczywiscie no znowu temat o jakims facecie bo kobieta pasji nie ma hobby czy zaintersowan? 888 www.youtube.com/watch?v=2DUpkLLyS0Y

tom forum życie uczuciowe nie rozmawiamy tu o hobby :-)

służysz mu tylko do jednego

jesli to pierwszy raz sie zdarzylo, ze tyle dni milczy to ja juz dawno bym zapytala chocby sms-m czy u niego wszystko ok. nie rozumiem tych ciaglych oczekiwan, facet powinien to czy tamto. przeciez korona ci z glowy nie spadnie bo pewnie jej i nie masz :-) juz po reakcji czy jej braku bedziesz wiedziala nieco wiecej. jesli natomiast to u niego czeste, takie olewanie, to chyba czas pogadac z nim na powaznie i postawic sprawe jasno-albo woz albo przewoz

Tak, kiedyś już tak było, zwróciłam mu uwagę, że to nie w porządku i zawsze następnego dnia pisał do mnie. Teraz cisza, napisałam w niedzielę, nie odpisał

to zadzwon do niego.

i co mam powiedzieć: halo, czemu nie odpisujesz i nie odzywasz się

napisz, do niego z innego konta, podszyj się pod inną osobę, albo numeru, zobaczysz czy faktycznie ma Cię gdzieś, czy po prostu nie ma czasu, bądź coś go dręczy

dziwne to jego zachowanie. sam sie nie odzywa i na twoje zaczepki tez nie reaguje. moze jest tego konkretny powod a moze to jedynie sygnal dla ciebie, ze mu nie zalezy na kontakcie z toba. zazdwon i zapytaj czy cos sie stalo i dlaczego milczy. przeciez sie nie poklociliscie. jesli nie odbierze to albo faktycznie cos mu sie stalo albo olewa cie na maxa.

A nie mozesz po prostu napisac: serwus Antek jak minal Tobie dzien. Myslalam dzisiaj o Tobie i pomyslalam zapytam czy u Cibie ok? Co za swiat? :)

Napisałam tak, nie odpisał

ja po nocy zawsze dostaję miłosne smsy ,ale ja sypiam tylko z zabujanym i z wielkiej milosci

Może właśnie to mój błąd, że sypiam z niewłaściwymi...

Sorry kochanie ale bede brutalna, najwyrazniej ta noc nie byla dla niego tak istotna jak dla Ciebie. Nie oszukuj sie, facet nie jest zainteresowany. Gdyby cos mialo z tego byc to odpisalby chociaz na Twojego smsa. Zrob sobie przysługe i daruj go sobie, nie daj sie namowic na kolejna noc po dlugim oczekiwaniu na kontakt bo wyjdziesz na zalosna desperatke. Przykro mi.

Jest równo uprawnienie,więc napisz ty.

Już napisałam

Czy dojdzie?

Już doszło

a moze faktycznie mu sie cos stalo, czy widzisz go gdzies na jakims facebuku czy temu podobnych?