Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

9 latka moczy się w nocy Co robić

Polecane posty

Gość gość

Witam, mam 9-cio letnią córkę Julię, i od 2 miesięcy Julka regularnie moczy się w nocy. Byłam z nią u naszego lekarza, urologa i dwóch psychologów. Psychologowie twierdzą, że to raczej problem zdrowotny, a lekarze, że psychiczny. Badania wykazały wszystko w normie. Nerki ok, z pęcherzem też nic się nie dzieje. Kupiliśmy z mężem przez internet pieluszki Drynites, ale Julka gdy wie, że chcę jej założyć pieluchę wybucha płaczem i mówi, że nie będzie tego nakładała, udało mi się kiedyś ale gdy ja już zasnęłam (miałam do pracy na 5:00) Julia nałożyła sobie normalne majteczki, a tą pieluszkę rzuciła w kąt pokoju i rano zobaczyłam mokre łóżko, maty i specjalne prześcieradła też wyrzuca pomocy! Dlaczego Julia tak się moczy? Dodam jeszcze, że gdy miała 1,5 roku skończyła z pampersami. Pozdrawiam Karolina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cos się musiało stresującego wydarzyć w zyciu twojego dziecka jeśli lekarze wykluczają problem somatyczny. Może coś w szkole było nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może coś w Twoim związku się dzieje niedobrego, może w szkole albo wśród znajomych ma jakieś kłopoty. Nie radzi sobie emocjonalnie. Dużo rozmawiaj z dzieckiem nie wtrącając do rozmowy nocnego problemu. Coś się dzieje musisz to zgłębic to bardzo ważne. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może powinnaś się zapytać czy się czegoś boi itp.? Albo teraz jak ma wakacje (no chyba że już nie weźmiesz wolnego) to przez jedną noc zostań z nią w pokoju albo ją weź do siebie (ale bardziej naturalne będzie to jak po zaśnięciem wkręcisz się do pokoju i będziesz ją obserwować,bo może np płacze i wtedy się moczy albo coś w tym stylu-wiadomo będziesz śpiąca i znudzony ale np jak weźmiesz redbula albo pare kubków kawy to może dasz jakoś radę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak miałam gdy miałam 6 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim nie stresuj jej tą pieluchą.W takiej sytuacji stres i upokorzenie(bo twoje dziecko pewnie czuło się tym upokorzone) nie jest wskazany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lekarz i specjalista np.psycholog nie dołować dziecka bardziej,nie przypominać i bez pieluchy ;) mój przestał robić w pieluchy w wieku 1,5 roku jakoś,zaczął posikiwać w wieku 4 ;) pielucha nie pomogła a pogarszała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak bez pieluchy ale to co ma się autorka męczyć codziennie z zasikaną pościelą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wiesz możesz tak spokojniej do tego podejść a mianowicie z początku porozmawiaj z Julką ale jeśli ona nie będzie wiedziała co jest tego przyczyną to (również na spokojnie ) zapytaj czy jak już się zamoczy to czy tego nie czuje? I może koło łóżeczka postaw jakiś nocnik czy coś takiego że jak poczuje że chce jej sie siku to niech nie śpi dalej tylko szybciutko wstaje i idzie do łazienki. Jeśli jednak uważasz że to co napisałam powyżej może za bardzo ją zawstydzić i mieć zły odbiór na jej psychice to może lepiej nie zadawać tych pytań. ale moja koleżanka jak była dzieckiem (koniec przedszkola/początki podstawówki bo dokładnie nie pamiętam) to oczywiście spała zawsze normalnie ale czasem zdarzało jej sie że w śnie wyobraża sobię wc i że siada na "tronie" i robi siku i wtedy też sama robiła siku tylko że w łóżku :/ jak mi to powiedziała to myślałam że jest jakaś dziwna albo że to wymyśliła ale może twoja córka też tak ma (mam nadzieje że koleżanka mówiła serio) ale ja uważam że żeby nie moczyć łóżka a samą pościel powinnaś te maty kłaść pod pościel tak żeby córka nie widziała no a jak jej sie nie poprawi(2 miesiące to sporo czasu) to powinnaś ją jakoś przekonać do tych zabezpieczeń i dopiero wtedy zastanawiać sie co dalej. I koniecznie nam tu napisz co się dzieje u Julki i czy jakoś z tego wychodzicie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×