Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ta12439786042373355najgorsza

Jestem najgorszą przyszłą matką na świecie

Polecane posty

Gość ta12439786042373355najgorsza

Wiem, że nie otrzymam tu milych słow, ale macie racje, powinnam dostac porządnego kopa. Jestem w ciązy, o ciąży dowiedzialam sie na początku 3 miesiąca. Zapytacie jakim cudem? nie mam miesiączki od lat, lekarze byli bezradni, powiedzieli w prost, bez ogrodek- nie doczeka się pani dziecka, nigdy nie bedzie pani matką. Przez 3 miesiące piłam, paliłam, chodziłam na siłownie, głodziłam się, piłam hektolitry kawy, którą uwielbiam. Mialam byc szczuplutka na wakacje, czasem nie jadłam nic, ale to dlatego, że bardzo dużo pracowałam i nie miałam czasu, po wypiciu setnej kawy człowiek juz nie jest głodny. No może przesadzam, 3 kawy dziennie, czasem dwie, ale mocne. Papierosy? caly czas!! jesli chodzi o alkohol to tylko raz wypiłam 3 kieliszki wódki, a tak to tylko piwo, nie było tego mało. Nie upijałam się, ale bywało że piłam na sen codzien lub co drugi. W dodatku moj partner mieszka 350km ode mnie i widywalismy sie moze 2 razy w miesiacu (a ja w ciazy!!!). Strasznie się boję, że moje dziecko urodzi się chore, ze moglam mu zaszkodzic, dziwie się ze ono sie tak trzyma po mimo mojego trybu życia! płacze co drugi dzien tak bardzo się boje o moje malenstwo... Mozecie sie na mnie teraz wyżyć, kazdy kto mial zly dzien. Wiem, że jestem straszną osobą i najgorszą matką na swiecie, ale nigdy nie pomyslalabym, że ja moge byc jakimś cudem w ciazy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co, w sumie robiłaś to bez świadomości, że w tej ciąży jesteś, więc zamiast teraz wyć i się stresować, weź się w garść i zmień tryb życia i dietę, a nerwami jeszcze bardziej szkodzisz dziecku, więc przynajmniej teraz zapewnij mu dobre warunki do dalszego rozwoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ode mnie otrzymasz mile slowo. Nie wiedzialas ze jesteś w ciąży, popelnilas bledy ale teraz juz wiesz. Wiec musisz teraz wziąć się w garść, zrobić badania, zmienić tryb życia, dietę i patrzeć z optymizmem. Ja życzę Ci żeby poukladalo się dobrze, a Ty, pomimo bledow, ogarniesz się, bo jak widać zależy Ci na dziecku i będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta12439786042373355najgorsza
teraz jest inaczej, dbam o siebie i dziecko bardzo, ale przeciez ten 1 trymestr jest decydujący. Jesli zaszkodzilam wczesniej to teraz moge stanac na glowie a nic nie zrobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, że pierwszy trymestr jest najważniejszy, ale czasu już nie cofniesz, więc się zastanów, czy warto fundować dziecku kolejne niedobre dla niego rzeczy, a do takich niewątpliwie nalezy stres matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest takie powiedzenie - głupi ma szczęście te co chuchają i dmuchają rodzą chore dzieci, a te co mają wszystko w d***e - zdrowe, głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie dowiedzialam w 4 miesiacu przez ten czas mialam okres, pilam palilam moja corka jest zdrowa jak ryba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana nie martw się. Mialam podobnie, o ciąży dowiedziałam się w 9tym tygodniu, poprzedzowym tygodniami stresu w pracy, odchudzanie się (wiecznemu), paleniu papierosow, piciu wina. Teraz mam roczną córeczkę która co dzien zadziwia mnie swoim intelektem i sprytem. Będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze nie jesteś matką. Matką będziesz jak urodzisz.. o ile urodzisz :O Jak mogłaś w ogóle traktować tak źle swoje ciało? Myślę, że jesteś zwykłym pustakiem i współczuję twojemu dziecku.. o ile się urodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta12439786042373355najgorsza
przeczytaj dokladnie ze zrozumieniem co napisalam to bedziesz wiedziala. Poza tym to moje cialo i moge z nim zrobic co mi sie tylko podoba. Doskonale wiesz, że gdybym MOGLA BYC W CIAZY, bralabym to pod uwage za kazdym razem i uwazala na siebie, ale jesli czlowiek ktory od 8 lat jest przekonany, ze W CIAZY BYC NIE MOZE to nie mysli o tym wcale. Biorąc pod uwagę ilosc stosunkow z moim partnerem to udalo nam sie za pierwszym razem. Uwierzyl by ktos w cos takiego? nie! ja tez nie wierze do dzis. Nie jestem pustakiem, to raczej Ty nie pokazujesz za grosz kultury, bo zupelnie mnie nie znasz, tak wiec przemysl kto tu jest bardziej pusty. dziekuje za mile slowa, ciezko sie nie stresowac w takiej sytuacji. Staram się myslec pozytywnie, ale mimo wszystko dopadają mnie takie dni,że siedze i wyję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta12439786042373355najgorsza
napisałam "przyszlą matką". Czytaj ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwierz autorko, dzieci są nieraz silniejsze niż nam się wydaje. Bardziej niż te kilka tygodni niezbyt higienicznego trybu życia Twojemu dziecku może zaszkodzić Twoje zamartwianie się, stresy. Głowa do góry, dbaj o siebie, ciesz się ciążą i jedz zdrowo. Będzie dobrze, zobaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znałam dziewczynę, która pół ciąży dawała w nos (!) a teraz dzieciak ma świadectwo z czerwonym paskiem. Co do reszty używek, to wiele kobiet przez całą ciążę sobie nie żałuje i mają zdrowe dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja się wypowiem tak, że stan zdrowia dziecka zależy głównie od organizmu matki. Wiadome jest to, że kwas foliowy to kluczowa sprawa przez pierwsze 3 miesiące i co najmniej na 1 miesiąc przed ciążą. Ale sama znam kobietę, która przez lata o siebie nie dbała- tzn. piła, paliła, imprezowała, nawet coś tam podpalała mocniejszego.. o ciąży dowiedziała się podobnie jak Ty, w 3 miesiącu ciąży... dzisiaj jej dziecko ma 4 lata i jest bardzo mądrą, zdrową i kochaną dziewczynką - o dziwo też, bardzo spokojną. Natomiast znam też dziewczynę, która również lubiła poimprezować, nie upijała się na amen, ale lubiła piwo lub dwa na sen, tam zahaczyć o imprezkę, ale nie często, papierosy też paliła od 5 lat... o ciąży dowiedziała się w 5tc i od tego czasu wystopowała ze wszystkim, brała kwas foliowy, dbała o siebie, ale cóż dziecko niestety miało uszkodzoną cewę nerwową i ma rozszczep kręgosłupa, z tego co wiem to jest on w łagodnym stopniu i dziecku nie grozi kalectwo, ale kontrole będą mieli do końca życia, a przynajmniej do osiągnięcia wzrostu ostatecznego dziecka, czyli martwienie się przez najbliższe 16lat, bo jej dziecko ma teraz 2 lata. Ale spokojnie, teraz nie ma co o tym myśleć. Wybierz się koniecznie na badania połówkowe w 22tc i poproś o dokładne zbadanie główki i kręgosłupa, może to Cię jakoś uspokoi. A co do Twojej postawy ogólnej- to ja osobiście Cię nie krytykuje, bo uważam że zrobiłaś to nieświadomie, nie chciałaś zaszkodzić dziecku, co prawda nie dbałaś o siebie, ale kto faktycznie jest święty i nie ma sobie nic do zarzucenia ??? Ja sama mam dziecko, a od czasu do czasu lubię się czegoś napić lub wyjść ze znajomymi, wtedy dziecko idzie do dziadków a ja mam wychodne :) Nic w tym złego, dlatego nie ma się co czepiać Twojego życia i tym co z nim robiłaś, bo to Twoja sprawa. Widać, że teraz się bardzo martwisz o swoje maleństwo, więc nie nazywaj siebie najgorszą przyszłą matką na świecie, bo chyba złych matek nie widziałaś. Będę się o Was modlić, aby Twoje dzieciątko było zdrowe. pozdrawiam i nie zamartwiaj się już - ciesz się, że wydarzył się cud i jesteś w ciąży :) a teraz twój uśmiech to radość dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta12439786042373355najgorsza
dziękujemy bardzo i prosimy o modlitwę, bo nic nam innego nie pozostało. Ja też sie dużo modle za moje dziecko i wierze w to, że to może pomoc. Jesli chodzi o rozszczep kregoslupa to czytalam o tym i z tego wychodzi, że glownie przez niedobor kwasu foliowego sie to dzieje, na szczescie ja kilogramami zajadałam produkty bogate w kwas więc moze nas to uratuje. Dziecko to moj najwiekszy cud, najwiekszy skarb i najlepszy prezent i nigdy bym sobie nie wybaczyla gdyby cos sie stalo przez moja glupote.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorsza matka to taka która świadomie szkodzi dziecku, taka która nie zastanawia się nad tym czy jest dobra matka i nie myśli w ogóle o tym co dla dziecka dobre lub złe. Daleko ci do złej matki a jeszcze alej do najgorszej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
droga autorko, dobrze że wzbogacałaś dietę o kwas foliowy to najlepsza sprawa :) wiedz, że zdarza się nawet tak, że kobiety zażywają kwas foliowy w tabletkach, a i tak rodzą chore dzieci bo okazuje się, że miały nie przyswajalność kwasu foliowego. Nie ma się co martwić na zapas, naprawdę. Uwierz mi, jedyne co możesz teraz zrobić to przestać się martwić i dużo się uśmiechać :) Dziękuje Bogu za ten cud, który masz pod serduchem :) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy to przypadkiem nie jest tak, ze wymiana substancji między matką ,a płodem następuje dopiero gdy wytworzy się łożysko, czyli w okolicach 12 tyg?? I czy czasem nie o to chodzi z tą ważnością pierwszego trymestru, że owszem jest bardzo ważny, bo wytwarzają się zawiązki, jest spora szansa na poronienie, ale jest to jakby niezależne od Nas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez tak myślałam... ale poczytałam. Przed 12 tygodniem płód otrzymuje substancje odżywcze wprost z krwi matki. Potem łożysko staje się tunelem łączącym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myślę, że w takiej sytuacji bardziej ucierpi organizm matki, bo dziecko pobierze z niej wszystko co najlepsze. Autorko - a w którym miesiącu jesteś teraz? Wszystko jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta12439786042373355najgorsza
czy wszystko dobrze moge powiedziec w srode, bo idziemy do lekarza, najlepszego specjalisty w miescie. Wczesniej bylam u innego i niby wszystko ok, w szpitalu badali serce i tez twierdzili, że wszystko dobrze, ale ja wierze tylko temu do ktorego dopiero ide. To czlowiek z tytulami, doswiadczeniem i dobrym sprzetem, wiec do srody bede sie jeszcze zamartwiac, a po tym dniu raczej wszystko (bądź większość ) bedzie jasna. Choc nie chce mi sie wierzyc, że usg moze wykazac wszystko. 4,5 mca za nami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestes zla matka, tak jak pisza wyzej- nie robilas tego swiadomie. najwazniejsze jest to, ze teraz zmienilas tryb zycia i dbasz o dziecko! trzymaj sie! dziecko na pewno urodzi sie zdrowe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bedzie dobrze. Natura jest madra, mnostwo kobiet na calym swieciedo 3 miesiaca nie wie o ciazy, a dzieci rodza sie zdrowe. Tak juz jest, jak masz silny organizm, nie chorujesz itp. to na bank wszystko jest w porzadku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ahhhhhh uwierz będziesz pewnie 100 razy lepszą matką ode mnie, nie przejmuj się, nie twoja wina. Ja o ciąży dowiedziałam się chyba w drugim miesiącu albo na początku trzeciego( nwm bo dość często robię to z moim partnerem więc nie mam pojęcia nawet kiedy zaszłam) miałam wtedy 19 lat a mój partner wraz ze mną zawsze utwierdzaliśmy się w przekonaniu iż nienawidzimy wrzeszczących dzieci brzydzimy się pieluch i nigdy o czymś takim nie będzie mowy, z resztą w wieku 14 lat miałam anoreksję i moje miesiączki były bardzo od tego czasu nieregularne a na dodatek pare razy się z kimś pobiłam i też praktycznie miesiączek nie miałam czasem się zdarzyło jakieś krwawienie ale nie było to nic wielkiego a do ginekologa nie chodziłam,no bo po co..? A na dodatek moi koledzy palą marihuanę i nie zaprzeczam że pewnie w początku ciąży też mi się zdarzyło,papierosy też palę no a jak była jakaś impreza to pewnie się napiłam i hmmm po czym poznałam ciąże po ciągłych mdłościach myślałam że to przez alkohol albo przez to że mało jem albo powróciła bulimia(co wiem że sie żadko zdarza ale ja jestem oryginalnym przypadkiem) no i w końcu już naprawdę nie wiedziałam co zrobić wiec kupiłam test ciążowy( oczywiście byłam pewna że o drugiej kresce nie będzie mowy) a tu bach . Raczej nie wpadam nigdy w panikę ale to było conajmniej nietypowe zdarzenie więc od razu pomyślałam o moim chłopaku który pewnie mnie znienawidzi albo coś, zostawiłam kartkę że to chyba koniec bo stało się coś niedobrego i odstaw moje rzeczy do rodziców (szczyt głupoty, wiem) no i poszłam do parku,do parku w którym zawsze jak byłam nastolatką chodziłam by się wypłakać by trochę pozapominać albo wyjść na papierosa z koleżankami ;) oczywiście to też była nieprzemyślaną sytuacja bo mój chłopak o tym miejscu dobrze wiedział i o godzinie 2 w nocy już był przy mnie (zastał mnie zapłakaną i skuloną koło drzewa ,oczywiście zaczął pytać co się stało (ja cały czas miałam przy sobie ten test ciążowy no więc mu go pokazałam ) i powiedziałam że wiem że ma prawo mnie teraz zostawić i to zrozumiem (oczywiście bym tego nie zrozumiała haha) a on zadał pytanie które chyba mnie przerosło -a z kim? No i wtedy wybuchłam takim histerycznym śmiechem no a on mnie przytulił i powiedział że to najwspanialsza rzecz jaka mu się przytrafiła (mnie zamurowało) i zaczęłam mówić o konsekwencjach itd ale on utwierdzał mnie że wszystko będzie ok i też tak jest mój chłopak żucił palenie ja też staram się zerwać z nałogiem oczywiście ciąża została potwierdzona nasze dziecko było troszkę malutkie i takie też się urodziło ( ale nie jakoś strasznie bo ważyła 2956g) we mnie wzbudził się instynkt którego wcześniej nie miałam za grosz i wszystko jest już ok (no może prawie bo moja sąsiadka nie może znieść tego że byłam z moim chłopakiem w ciąży i cały czas mnie wyzywa na różne sposoby ale ja się tym nie przejmuję. Więc mam nadzieję że twój dzidziuś rozwinie si prawidłowo(koniecznie pisz do nas czy wszystko jest ok ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przez pierwsze tygodnie ciazy ani picie ani palenie nie szkodzi dziecko. zanim wpadniecie w panike to poczytajcie. natura juz to tak stworzyla ze zanim kobieta zorientuje sie o ciazy chroniony jest plod, a palenie papierosow szkodzi w 3 trymestrze gdy ksztsltuja sie pluca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jasne jak moze nie szkodzic dziecku?bylam w 6tym tygodniu dowiedzialam sie ze bd miala dzidziusia wczesniej palilam 2 paczki dziennie i dosc czesto pilam akurat byly wakacje wiadomo i strasznie sie balam ze cos bd nie tak.i niestety synek ur sie z niedowaga.przez papierosy i alkohol w pierwszych tyg ciazy.na szczescie teraz sladu nie ma po tym ale moze to skutkowac w przyszlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta12439786042373355najgorsza
Dziekuje za odpowiedzi i tyle dobrych słow, ja jestem teraz praktycznie zupelnie sama wiec to wiele dla mnie znaczy. zlych rzeczy nie robiłam świadomie, ale mogę byc przyczyną problemów mojego dziecka, tak więc ciezko byloby sobie cos takiego wybaczyć. Mój organizm powien być najbezpieczniejszym miejscem dla dziecka.... Ja na szczęście na nic nie choruje, nawet przeziębienie chwyta mnie raz na kilka lat, do tego jestem jeszcze przed 30stką, więc obyś miała racje i oby wszystko było dobrze :) Gościu z 1:59, wcale nie uważam że będę lepszą matką, moim zdaniem każdy reaguje różnie na wieść o ciąży, ja przez pierwsze 2 tygodnie się cieszyłam, a potem płakałam, że nie dam sobie rady. Zwykle tak bywa, że jak się wpadnie to kocha się swoje dziecko nade wszystko mimo, że wczesniej się go nie chciało. Na pewno jesteś świetną mamą :) niedowaga to nie choroba, to nie koniec swiata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez palilam.i dziecko jest nadwyraz duze. Palenie i picie alkoholu w pierwszych tygodniach NIE MA wplywu na dziecko. Przestance pisac te bzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rowniez w pierwszych tygodniach palilam papierosy i pilam piwo, nie wiedzialam o ciazy nic nie moglam poradzic, jak sie dowiedzialam w 5 tyg rzucilam fajki od razu, potem wrecz przeszkadzalo mi jak ktos kolo mnie palil, alkoholu rowniez nie ruszalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta12439786042373355najgorsza
5 tyg. to nie duzo, ale do 3 miesiąca to już jest kawał czasu. pilam alkohol gdzies do 7 tygodnia, bo potem bylam na diecie i wykluczylam alkohol, ale kluczowe są te pierwsze tygodnie, no i fajki byly do 3 miesiaca ciazy. Przez 1 trymestr czulam sie bardzo zle, najgorsze ze robilam wczesniej test i wyszedl negatywny, a wg. obliczen bylam juz w ciazy dobry miesiąc. Tragedia. teraz o dziwo czujemy sie swietnie, ale i tak się martwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×