On sie nie spuszcza gdy sie ze mną kocha !!!!!

Postaram sie opisac to w skrócie. Moj facet jest duzo starszy ode mnie ma 50 lat. Nie jestem zadnym pasztetem jestem atrakcyjna mloda kobieta uwielbiam seks i lubie w nim eksperymentowac,. nie boje sie zadnej pozycji, analu itd. nasz seks jest boski ale jest jedno ALE. jemu zawsze staje bez zadnego problemu, nie opada podczas stosunku, i moze robic to naprawde długo az ja juz opadam z sil. o ciaze tez sie nie musimy bać. On doslownie raz na ruski rok ma wytrysk i to przewaznie we mnie. na palcach jednej reki moge policzyc ile razy zrobil to poza moim srodkiem czyli gdzies na zewnatrz. on mowi ze jest mu ze mna wspaniale ze z nikim nigdy nie przezywal takiej rozkoszy. wiec ja pytam DLACZEGO tak szalenie trudno jest doprowadzic go do wytrysku? ja dochodze zawsze i naprawde czuje sie z tym zle , wydaje mi sie ze nie podniecam go, ze jestem za słaba.... nie raz juz byla o to klotnia bo on twierdzi ze zalezy mi na glupich paru kroplach a ja ze chce poprostu wiedziec ze go do konca doprowadzilam. co najgorsze gdy sie on sam onanizuje to wtedy ma wytrysk wiadomo..bo twierdzi ze kazdy zna swoje cialo najlepiej i on wie jak go wtedy trzymac itd.. pomozcie....