Umówiłem się z Nią na dziewiątą.....

Ale tak dzieci już za życia płodowego deprawować... :O

https://www.youtube.com/watch?v=FO5ovrAsO4A

z Tobą raczej i później lepiej mieć nie będą:O

Zawsze Ty możesz wychowywać, Naju. Ja mam tyle na... głowie :P

kiedy ja też nie dojrzałem do roli ojca

to pewnie mąż Laluni wychowa :D

i to jest chyba najlepsze rozwiązanie wieczorem z Nim porozmawiam, myślę że się zgodzi, to poczciwy człowiek

Sama bym na to nie wpadła. Ale od czego ma się życzliwych ludzi, prawda?

Laluniu za tak dobre rady to musisz chyba zaprosić gościa na kolację będę ja , Ty , mąż i gość- zjemy, popijemy , pośmiejemy się

Ja bym mogła wychować, tylko obawiam się, że będą wyjadały kotu karmę z miski. Cholera wie, jakie obyczaje mają takie wirtualne dzieci.

Ryfko to może niech Twój kot wychowa on ma zapewne te instynkty których ja i Lalunia nie posiadamy:O

Ryfka nie pytaj. Nawet Twoja wyobraźnia mogłaby tego nie ogarnąć ;) Matki chrzestnej nie szukacie przypadkiem ? :D

Zanim odrzucicie moją kandydaturę :D pragnę zaznaczyć, że jestem świetną matką chrzestną , na co mam zaświadczenia na piśmie ;)

podstawowe pytanie :przynosząc prezenty dzieciom, przynosisz również rodzicom ? dla mnie najlepiej 0,7l Fin no i coś do jedzenia, bo podobno dobrze gotujesz miło będzie zjeść coś dobrego w odróżnieniu od kuchni Laluni :O

Oczywiście. Dzieci chowane przez kota bezbłędnie będą trafiały do barku w którym stoi moja whisky.

Ja to bardziej bym wzięła jakiś prezent, od rodziców też mogłabym.

trafiać do barku-moja krew

Wiecie co ? Na ile scenariusz tej bajki odbiera od rzeczywistości, żebym się nie pogubiła, a muszę zaprotestować. :P :D Naj, Lalka świetnie gotuje. Wiem, bo jadłam osobiście i niewirtualnie wcale :D, więc nie wiem gdzie Ty masz kubki smakowe ;) A 0,7 dostaniesz jak dzieciaki z lego wyrosną, bo to cholerstwo wykańcza finansowo. :O

http://youtu.be/7_FEeB9bidg

Wezmę jednak te biedne, niechciane dziatki. Proszę zapakować z LEGO i żeby było dużo ludzików i elementów.

więc nie możesz być matką chrzestną Niestała, gdyż nie zgadzasz się z moim zdaniem a to w wychowaniu dzieci podstawa nie wolno podważać zdania rodzica

hahah :D Ryfka Ty, Ty, materialistko ;)

Gdybyś wiedziała ile ja lat nie bawiłam się LEGO...:(

Nie mogę być ? Wiesz co Naj ? A nie zrobiłeś rachunku bez gospodarza przypadkiem ? Lalka ratuj :D

Niestała, oświadczam, że wybieram Cię do urodzenia tych bliźniąt. Ryfko - Ty będziesz wychowywać. Możesz mi je podrzucać, ale tylko raz do roku, na święto 22 lipca, razem z rajstopami i bukietem goździków.

Ryfka kot nie ma czasu wychowywanie obcych dzieci będzie mocno zajęty w najbliższym czasie ;)

Ryfka przytulam :) Powiem Ci w tajemnicy, że od lego nawet lepsze są bańki mydlane i mniejsza kompromitacja jak ktoś przypadkiem zajrzy do komody :D

Niestała że tak powiem, to ja dałem najwięcej od siebie , więc decydujące zdanie mam ja Ryfka a będę mógł je czasami odwiedzać, zawsze to jakaś okazja do imprezy i popijawy ?

Spokój, k***a! Bo przez tę Waszą zachłanność wcale nie będzie dzieci!

Lalka nie na taką pomoc liczyłam. :D Jeśii chodzi o przyjęcie tego co Naj daje od siebie ;) to jeszcze by przeszło, ale ciąg dalszy w postaci dziewięciu miesięcy obżerania się ogórkami, pierogami i salcesonem zapijanym gorącą czekoladą ? Dobra , po przemyśleniu wchodzę w to ;) :D