Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Długie dziewictwo jest u mnie rodzinne

Polecane posty

Gość gość

dziadek 40 lat, wujek 29, matka 29 i ja jak narazie idę w ich ślady. Boje się że skończę z jakąś byle jaką dziewczyną o ile w ogóle jakaś się trafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie jest podobnie :D Mama wyszla za mąz w wieku 35 lat, ojciec mial 40. Babcia 30, dziadek 33. Ciotka 40 :D a jej maz 37 ale co ciekawe same szczesliwae malzenstwa, zadnych rozwodów u nas nie ma, problemow rodzinnych. Im wczesniejsze malzenstwo tym gorzej zauwazylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćI
Moim zdaniem to nic złego. Niektórym się to podoba, niektórzy się o to martwią. Można to przecież traktować trochę jak skarb. W każdym razie to nic strasznego. Pomyśl, ilu kłótni o byłych partnerów w ten sposób oszczędzasz. Jeżeli jesteś/będziesz z właściwą osobą - to będzie zdecydowany plus i miła niespodzianka (mówię z 'samczego' punktu widzenia). Nie ma się czym przejmować, tym bardziej zamartwiać, nie prowadzi to do niczego dobrego. Głowa do góry. Nie mówię, że nie "nie warto się spieszyć", sama w końcu odkryjesz czy było warto. Zresztą, naprawdę. Czy to, że weszła "moda" na tracenie dziewictwa na poziomie -nastoletnim 14-16, jest czymś dobrym? Czy to zmusza innych do robienia tego samego? Odpowiedz sobie sama. Pozdrawiam. Uszy do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×