Szef nie wyplacil mi calej wyplaty

Z moich wyliczen wynika ze powinamdoasc o ok 300 zl wiecej.

a jak to liczysz?

a odjęłaś podatek, składki socjalne i zdrowotne?

A ie masz na umowie

mam na akord. ile zrobie tyle zarobie. przerobilam wmiesiacu 20000 tys sztuk. powinnam dostac ok.1600zł. a dostalam 1200złz groszami. czyli nawet wiecej mi nie zaplacil. 400zł

miesiac miesiac spisuje wszystko i zawsze mi sie zgadzalo +-50zł. a teraz rpznica az 400zł

akord czy umowa, to w sumie nieważne. Masz ileś tam zł od sztuki ale brutto. Od tego odchodzi podatek i składki zdrowotne i socjalne. Albo tylko sam podatek 18% jeśli to umowa o dzieło

Szefowie tacy są! Moja szefowa zawsze mnie skubała Aż jej ciśnienie podniosłam i musiała mi odprawę wypłacić- to ją tak wk*****iłam że oddała wszystko i jeszcze z nadwyżką nieświadomie nawet-ale nie dzwoniła potem także głupia była! Szefowie tacy już są Pazerni i głupi.

na reke juz dana stawke mam. pracuje kilkamiesiecy i 1 raz taka roznica w wyplacie

i co mamy Tobie doradzic? zapytaj szefa...

a jeśli było tak jak mówisz, a teraz zmiana, to po prostu spytaj szefa w czym rzecz. Może po prostu się pomylił, do czego każdy ma prawo

oczywiscie po tym jak zobaczylam kase na koncie. odrazu zadzownilam do szefa wyjasnic ta sytuacje. sam mipowiedzial ze w poniedzialek mamisc do kadr i wyciagnac wszystkie karty z zapisanymi ilosciami. bo kazdym dniu rozliczam sie z ilosci przwrobione materialu. i podpisuje sie. takze cos jest nie tak

czyli pomyłka i sprawa do wyjaśnienia w kadrach. Więc po co ten topik?

mam ok szefa i nie dowiezam ze m,oglby mnie okrac z moich pieniedzy.

n