Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

umówiłem się z przyjaciółą a ona poszła do domu

Polecane posty

Gość gość

nie widzieliśmy się miesiac, postanowiliśmy się spotkać. Napisałem że sie spóźnie a ona po 20min napisała że ona nie ma czasu, bo ma inne obowiązki jak wyprowadzić psa i poczekać na kuriera. Wkurzyłem sie i napisałem że może już do mnie nie dzwonić ani nie pisać ,bo to jest koniec naszej znajomości. Jeżeli ona już któryś raz pokazuje brak szacunku wobec mnie a doskonale wie że mieszkam 20km od miasta to powinna to zrozumieć że moge się spóźnić. Czy miałem rację że tak ostro zareagowałem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość inna
brak szacunku ? zachowales sie jak gówniarz. Jesli to byla na prawde pzyjaciolka to nie zasłuzyles na taka przyjaźń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona sobie o mnie przypomina zawsze jak nie ma z kim iść na imprezę albo jak się nudzi. Ostatnio powiedziała że nie idzie i ja też bo jej znajoma powiedziała że niestety ale dużo ludzi. Koniec końców na fb wrzucił ktoś foty na których jest ona i jej przyjaciółka. Ona sama twierdziła że jej nie było na imprezie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to ma być? Miałem powiedzieć że "spoko, rozumiem, nie masz dzisiaj czasu , przepraszam, idź wyprowadź psa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nie może tego ocenić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie to oboje przesadzacie, ale w sytuacji opisanej w pierwszym poście ty o wiele bardziej. Jak się umawiasz, to wypada być na czas i nie ma znaczenia, jak daleko mieszkasz. Trzeba się umawiać na taką godzinę, na jaką dasz radę być w mieście, proste. Z drugiej strony wg mnie 20 minut to jeszcze nie aż tak dużo, żeby iść do domu (chociaż też już sporo i ja po 30 min. też bym się pewnie zwinęła). Zareagowałeś za ostro. Raczej wypadało ją przeprosić za to spóźnienie i zostawić sprawę. Spóźniając się to ty okazałeś brak szacunku wobec niej, więc chcąc skończyć znajomość po takim zdarzeniu wyszedłeś zapewne w jej oczach na skończonego chama. Piszesz jednak, że ona przypomina sobie o tobie tylko wtedy, gdy nie ma co ze sobą zrobić i że cię oszukała (jeżeli te zdjęcia, na których jest z przyjaciółką na pewno są z tej właśnie imprezy - jesteś tego pewien?). Jeżeli tak jest, to czemu właściwie nazywasz ją przyjaciółką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defff
ona jest chamem, nie chce jej się chwilę poczekać, ty dobrze powiedziałeś, niech wie ze nie będziesz sie do niej dostosowywał, tylko ona ma poczekać i tyle, a jak nie rozumie to niech spada, znajdziesz sobie lepszą koleżankę, ona prymityw i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes w niej zakochany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defff
on chyba nie jest bo pisał przyjaciółka... chociaż w sumie nie wiadomo może tak jest i to go zabolało i dlatego tak nerwowo zareagował... nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem facet i powiem ci żeś dureń. Nie spóźnia się i tyle. W*********j ćwoku p********y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defff
a jak by ona sie spóźniła to co ? każdemu sie moze zdarzyć, zastanów sie pajacu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
defff ty p**do

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×