Wózek terenowy dla dwulatki

Witam, poszukuję spacerowej terenówki dla dwulatki, takiej która da radę na kilkugodzinne marsze dolinkami, górkami, plażą i lasami... czyli all terrain. Musi mieć więc: pompowane koła, amortyzację, oparcie kładzione prawie na płasko tudzież na płasko, podnoszony podnóżek, gdyż mała lubi drzemać. No i przede wszystkim pomieścić dziecko gdzieś do 3 lub nawet 4 lat (czterolatek w górach też może będzie potrzebował wózka...) Mała teraz ma 88 cm, więc gdzieś do 100-110 cm zapewne urośnie. Jeśli chodzi o wagę teraz mamy 12 kg, więc wózek tak do 20 kg będzie najbezpieczniejszy. Biorę pod uwagę póki co Quinny Speedi, Freestyle albo TFK Pro 3 (chyba wcześniejsza wersja Jogstera) Będę wdzięczna za inne sugestie.

Czy jest jakaś różnica między Quinny Speedi a Speedi SX? W instrukcji znalazłam, że jeden jest do 15 kg drugi do 20 kg, ale instrukcje na różne kraje... Który jest starszym modelem?

Ja bardzo polecam baby jogger City Elite, ma wszystko, o czym pisalas. Mimo, że to trojkołowiec to spisuje się fantastycznie właśnie w trudnych terenach. Mamy go ponad 2 lata i wciąz wygląda jak nowy, mimo ze użytkowany intensywnie.

A może X-Lander X-Run :)

Sprawdź firmę Akjax. Mam wózek tej firmy (co prawda 3w1), sprawdza się dobrze w trudnych terenach, dał radę na wydmach w Łebie. Spacerówka jest rozkładana całkiem na płasko, podnóżek regulowany, koła pompowane, ma 6 amortyzatorów, jest dość duzy, nie wiem do ilu kg konkretnie. Ja mam konkretnie Akjax, model Traper. Podejrzewam, że mają w ofercie typowe spacerówki, bez gondoli. Chociaż gondola w tym konkretnym modelu to tzw. miękka gondola nakładana na spacerowke. Cena też jest zachęcająca.

2 ;letnie dziecko juz powinno samo chodzić na spacery.Powinno juz byc do aktywności fizycznej przyzwyczajane.Wózek to można dla roczniaka kupować.

Na normalne spacery dwulatek powinien chodzić sam, ale na długie wycieczki piesze czy w trudnych warunkach można wspomóc się wózkiem, nie widzę nic w tym złego.

Nie chce mi się komentować uwag w stylu,że dwulatki powinny same chodzić... Idź z dwulatkiem na dolinę Chochołowską i wróć to porozmawiamy, albo chociaż na Kościeliską... bo takie komentarze piszą osoby, które najdalej z dziećmi były na placu zabaw pod blokiem, albo w parku.... Dziękuję za MERYTORYCZNE odpowiedzi :D

A nie myśleliście o nosidle dla taty? My chodzimy dużo po górach, może nie idziemy w wysokie partie i tam gdzie trzeba się posiłkować łańcuchami, ale generalnie chodzimy w trudne rejony i wtedy super jest nosidło dla taty :) Dużo wygodniej niż z wózkiem :) Cena dobrego nosidła będzie bliska cenie wózka - jakieś 500-700zł.

Mam 3 dzieci i sporo wózków już przerobiłam :) mam spacerówkę mama&papas 03 sport jest rewelacyjna ! ostatnio zaliczyliśmy śnieżkę, młodszy syn nie chciał siedzieć w wózku, mąż go niósł na rękach, starszy syn (3,5 roku) był już wykończony i skorzystał z okazji, nawet się wyspał, a malutki nie jest. Z tym wózkiem wlazłam nawet na taką małą górę do zamku (chojnik) czarnym szlakiem, ludzie to się za głowy łapali, że z wózkiem się wspinam po takich skałach. Poza tym ten wózek jest nie do zdarcia, już 3 lata intensywnie używany i nic się z nim nie dzieje.

Nam najbardziej nosidło się sprawdziło w górach sowich - nie wyobrażam sobie tam targać wózka - generalnie to niewykonalne, aby brać wózek w góry, nad morze, do lasu, czy na mazurskie pagórki, ale nie w góry. I poprawka ceny poszły trochę w górę jak widzę. My mieliśmy prawie identyczne http://sklep.e-gory.pl/nosidelko-turystyczne-deuter-kid-comfort-air.html

Myślałam o nosidle, ale jak to jest z ciężarem dziecka plus nosidło plus marsz? Bo ja się bałam tak męża obciążać (on z tych drobnych) Dobry wózek wszędzie się wepchnie (my na Chochołowską weszliśmy z Mambą ABC Design na piankowych kołach, więc daje radę, choć ciężko ;) ) Poza tym wózek wydaje się bardziej uniwersalny, całodzienna wycieczka do lasu bądź wędrówka plażą z Gdyni do Gdańska, bo i takie pomysły mamy, jest chyba wygodniejsza w wózku.

ja bym sprawdziła w jakiejś hurtowni, gdzie mają od wielu firm dziecięcych wózki i można sobie porównać. Byłam ostatnio tutaj - http://www.aico.com.pl ale za ciuszkami bardziej, bo wózek juz mam, więc może wrto zajrzeć?

A co to za wpinaczka z wózkiem ,kup nosidlo turystyczne tutaj gdzie mieszkam to i mamy i tatusiowie noszą dzieci w nosidlach bo raczej z wózkiem nikt by pod te gory nie podszedł nosidla te są do 40 kg i dzieci nawet te wieksze są noszone

Quinny speedi napewno da rade, jak nasz starszy synek byl maly to wlasnie tym wozkiem smigalismy wszedzie doslownie przy tym latwo sie prowadzi, ale my mielismy ta starsza wersje nie sx

To z nosidlem uwazajcie,ja w sumie tamtych rejonow nie znam,w gorach bylam raz:) ale akurat ten raz bylam swiadkiem,jak rodzina z.maluchem(twoj juz duzo starszy)szli nad siklawice(chyba tak sie nazywa ten wodospad?) i na tych kanieniach,tata majac male dziecko w chuscie po prostu sie wywalil. Cud,ze dziecku sie nic nie stalo.

ja mam baby jogger city elite - daje radę! Mój mały ma 14 kg, jeździmy nieraz po trudnym terenie, zjeżdzam po schodach itd. - wszystko jest ok.

oprócz quinny speedi to z tej samej firmy równiez moodd da sobie radę :)

Wczoraj wlasnie byly foty glupich ludzi co wchodzą z wozkami w gory a nosidlo turystyczne sa usztywniane i nosi sie je na plecach

MatkaPolkaTurystka wczoraj Myślałam o nosidle, ale jak to jest z ciężarem dziecka plus nosidło plus marsz? Bo ja się bałam tak męża obciążać (on z tych drobnych) Dobry wózek wszędzie się wepchnie (my na Chochołowską weszliśmy z Mambą ABC Design na piankowych kołach, więc daje radę, choć ciężko oczko.gif ) Poza tym wózek wydaje się bardziej uniwersalny, całodzienna wycieczka do lasu bądź wędrówka plażą z Gdyni do Gdańska, bo i takie pomysły mamy, jest chyba wygodniejsza w wózku. x te dobre nosidła turystyczne ważą po 2-3kg, więc nie jest to jakiś ogromny ciężar, a jak zarzuć go na plecy, to naprawdę nawet mama czy drobny tata bez problemu da sobie radę, a jest to o tyle wygodne, że z wózkiem trzeba się naprawdę naszarpać . Zarówno na plaży jak i w górach. Co do komentarza osoby piszącej o tacie i dziecku w chuście, po 1 nosidło to nie chusta, po 2 jak się wejdzie w niebezpieczne miejsce, to cóż - na głupotę nie da rady, bo jak wciągnąć dziecko z wózkiem pod wodospad, poślizgnąć się, to dziecko z wózkiem może wpaść do wody i pójść na dno, głupich nie sieją, sami się rodzą i to nie wina oferowanego sprzętu który ma ułatwić nam aktywne spędzanie czasu. ja ze swoim synem szłam w nosidle - takim zwykłym ergonomicznym - jak miał 3 miesiące z Kołobrzegu do Dźwirzyna - jakieś 12km - i nawet tego nie poczułam, mąż mi proponował, że się zamienimy, ale marsz z maluchem w nosidle to przyjemność, naprawdę nie czuje się tych kg. Oczywiście jak ważył już ponad 10 kg, to oddałam nosidło tacie ;)

Nosidło to fajny pomysl tylko patrz zawsze na szelki, takie "plecakowe" bardzo obciążają kręgosłup- najlepsze takie z pasem wokół talii + dodatkowe na ramionach A co do wóżków terenowych- Graco wypuściło właśnie nowy wózek z terenowymi kółkami EVO XT - ciekawa jestem jak to wygląda bo niedługo chce kupic spacerówkę dla mojego młodszaka , a widziałam tylko na reklamie

my mamy X-landera XA świetny wózek !!! byliśmy w Tatrach, Beskidach, na plażach w 3 krajach. wózek świetnie spisuje się na szlaku jak i na piasku na plaży, nie mówiąc już o naszych chodnikach. raz nam się folia na budzie potargała to szybcutko na gwarancji ją wymienili, bo serwis i producent jest w Częstochowie więc nie ma z tym problemu. na ten czas dostaliśmy wózek zastępczy.

Dzięki za odpowiedzi, ostatecznie stanęło na quinny speedi. Byliśmy nad morzem, świetnie radzi sobie z plażą. Wjechaliśmy nim na klif w Orłowie i z niego zjechaliśmy, więc w górskich dolinkach też sobie poradzi. W lesie bez najmniejszego problemu. Składa się na poziomo oparcie, trzeba tylko rozpiąć rzepy, podnieść da się praktycznie do pionu (jak się rzepy zepnie). Siedzonko bardzo szerokie, spokojnie może Mała w nim spać. Jedyna wada, to że przy 90 cm wzrostu Młoda sięga głową do końca oparcia, za rok może już być konieczność zdemontowania daszku, ale to też da się zrobić. Podnóżek podnosi się, więc dziecku nogi nie "dyndają". Wybór tego wózka podyktowany był dostępnością przechodzonych wózków na allegro, inne podobne modele są o wiele mniej dostępne :(

Ja mam fajny wózek, a raczej moja córka ma. :) Kupuliśmy na allinside.pl. Mają tam duży wybór wózków do różnego przeznaczenia, terenowe, ale też zwykłe czy do biegania. Bardzo fajna sprawa. :)