Gość ELAgość Napisano Lipiec 13, 2014 Poznałam wspaniałego człowieka i zamieszkaliśmy razem ; niestety po ok 3 tygodniach czułam od niego alkohol. Zaczęłam WALCZYĆ Z NIM o to że albo ja albo wódka . Mówił że mnie kocha że jestem aniołem ale popijał dalej . Po trzeżwemu był złoty , niestety kocham go po dziś mimo że go wyrzuciłam z mieszkania , nie wiem jak mu mogę pomóc a próbowałam . Raz wypił tak że stracił przytomność i spał na schodach , mogłam do niego mówić a on nic nie słyszał i ciekła mu ślina z ust ; bardzo się wystraszyłam . Pomóżcie mi ; najgorsze że jest u mnie zameldowany i boję się że wróci mimo że go kocham . Może ktoś wie ile czasu musi upłynąć żeby wymeldować z własnościowego mieszkania i jak mogę mu pomóc ; on jest po wypadku i operacji kręgosłupa a ja cierpię będąc z nim i bez niego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach