Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

studentka 3 roku

Mam strasznego doła, boję się o siebie

Polecane posty

że to zaawansowana depresja mam straszne huśtawki nastrojów, wczoraj byłam szcześliwa a dzisiaj znowu nie chce mi się życ. jestem do dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej urojenia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaIgnasia
Nie martw sie. Wszystko bedzie dobrze. Wiem, ze latwo powiedziec. Domyslam sie jak sie czujesz. Sama od lat cierpie na depresje i nie moge sobie z nia poradzic. Nieudany zwiazek, przemoc, brak kasy, zabijajace poczucie odpowiedzialnosci, samotnosc. Nie chce sie zyc. Myslalam, ze sama sobie z tym poradze, ale z kazdym dniem jest gorzej. Juz niemal bez przerwy mysle o samobojstwie. Co dzien zmuszam sie do wstania z lozka, umycia sie. Marze, zeby zasnac i juz sie nie obudzic. Ale gdzies tam z tylu glowy slysze glos, ktory mowi po cichu, ze wszystko sie ulozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomysl sobie, ze to tylko facet. Oni przychodza i odchodza. Nic na tonie poradzisz. Na sile nie zatrzymasz. A czasem lepiej zakonczyc nieudany zwiazek niz wegetowac kilka lub kilkanascie lat, a potem obudzic sie z reka w nocniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podpowiem Ci, mogłoby być gorzej... Ja właśnie jestem w 7 miesiącu ciąży, koleś okazał się dzieciakiem,ciągle robił nadzieje że się zmienił i co? skończyło się jak zawsze... złamane serce z czasem można pozbierać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żal mi tych chwil razem, jak byliśmy razem nad morzem, patrzyliśmy na zachód słońca...potem w nocy siedzieliśmy i patrzyliśmy w niebo..duzo pieknych miejsc mi pokazał, wiele nauczył. cięzko mi o tym nie myślec. co chwila mi się cos przypomina, te nasze wieczory, noce...na poczatku naszej znajomości... :/ nie wiem co dalej będzie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za zjeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak jest zawsze, ten zwiazek to jedna wielka niewiadoma :O przepraszam was, ze wam tak truję ale w chwilach słabości nie mam komu o tym powiedziec :( jest mi wtedy bardzo ciężko, a musze to z siebie wyrzucać, bo wariuję. mam problemy z psychiką, hustawki nastrojów, napady depresji, ale tylko wtedy gdy coś jest między nami nie tak, gdy jestesmy razem jestem szczęścliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musialas cos zrobic zle ze sie tak sypie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×