Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marek8889

Finansowa pomoc rodziców

Polecane posty

Gość marek8889

Witam, Jesteśmy z żona po ślubie rok. Mieszkamy na razie u moich rodziców. Zbieramy na nasze wymarzone mieszkanko. Brakuje nam 80tys zł. Moi rodzice chcą nam pomóc w uzbieraniu pieniędzy na pierwsze m i wpadli na pomysł by zaciągnąć kredyt i rate rozłożyć na trzech. Na nas, moich rodziców i teściów. Teściom ten pomysł się nie podoba, oni nie chcą się dokładać. Zarabiają dużo mają 4 pensje plus emeryturę. Moi rodzice 3 razy mniej. Choć moi mniej zarabiają są bardziej skłonni do pomocy nam niż moi teściowie. Oni uważają że powinniśmy kupić jakieś mieszkanie 1 pokojowe bo na takie na razie nas stać i tam mieszkać. Uważają że jak weźmiemy kredyt to się będziemy zarzynać a nie żyć. Nie rozumiem dlaczego moi mimo iż zarabaja mniej chcą abyśmy mieli coś więcej niż klitkę a teściom to koło dupy lata. Co sądzicie na ten temat? czy może ja źle widzę to sytuację ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, moi rodzice zawsze gotowi są mi pomóc finansowo, ale nie uważam tego za obowiązek tylko za bonus od życia i staram się z tego nie korzystać, pomaganie przez rodziców dorosłym dzieciom nie jest obowiązkiem jak dla mnie, chyba że ma to być pomoc międzypokoleniowa i Wy też zamierzacie im się jakoś równie wartościowo odwdzięczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomaganie dorosłym "samodzielnym" dzieciom jest wyrazem nadopiekuńczości. Wymaganie takiej pomocy przez stare konie, które się niby usamodzielniły ale dalej mieszkają u mamusi i jeszcze dalej liczą na drapane - jest bezczelnością. Jesteś dorosły, ożeniłeś się - to żyj samodzielnie a nie patrz, gdzie by to od kogoś wyciągnąć kasę. Mamusia i tatuś są do pomocy dzieciom, a nie dorosłym niby ludziom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowypocalunek
Nie od dziś wiadomo ,że kto ma mniej jest bardziej hojny. Bogatszy zawsze da mniej :( smutna prawda . Co do tematu to teściowie wcale nie muszą iść na to, zalozyliscie rodzinę wchodzicie w dorosle życie więc starajcie się być doroslymi ludźmi .radzcie sobie sami. Ja bym nie naciskala ,bo to i tak nic nie da... a jeśli juz cos to w przyszlosci wytyki w postaci ,, gdyby nie my... byście niczego nie mieli,, po co wam to?? Pozdrawiam i życzę wlasnego ma bez poniżania się :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
""Oni uważają że powinniśmy kupić jakieś mieszkanie 1 pokojowe bo na takie na razie nas stać i tam mieszkać."" xxx co za bezczelność z ich strony, prawda??? jak jaśnie hrabia ma mieszkać w kawalerce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym, że bogatszy da mniej to totalna bzdura. U mnie to po mojej stronie rodzice są zwyczajnie dosyć majętni, rodzice męża niezbyt, ale radzą sobie nieźle. Jego rodzice od małego rzucili mojego męża na głęboką wodę i już na studiach nie dawali mu ani złotówki, moi byli gotowi na każde wsparcie finansowe, nawet jak jeszcze nie byliśmy małżeństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie stać cię na kupno mieszkania to nie kupujesz. Proste. niby z jakiej racji ktokolwiek ma spłacać twój kredyt? jesteś nieudacznikiem to mieszkaj w altance pasożyt tacy są dzisiejsi "mężczyźni", niezaradne c***y :O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×