Moi rodzicie nie chcą mi pozwolić nosić pomalowanych paznokci

mam 13 lat i naprawdę chcę mieć pomalowane paznokcie, ale rodzice nie pozwalają na to. Kiedykolwiek pytam dlaczego, oni mówią to nie stosowne w tym wieku. To jest bez sensu dla mnie. I jeszcze mówią bo to jest nienormalne. Jest jakaś droga, żeby ich przekonać? Mnie to naprawdę wkurza już.

masz nienormalnych rodzicow :P

Nie ma nic gorszego, jak dziewczynka z pomalowanymi paznokciami, serio. Mówię o takich kilkulatkach. To wygląda szkaradnie, wulgarnie, obrzydliwie. Zawsze dziwię się takim matkom, które malują małe dziewczynki. Masz rozum kobieto, czy kłębek wełny zamiast niego pod kopułką?

Ja ostatnio widziałam pomalowane paznokcie u kilkuletniego chłopczyka ;D. Przecież to tylko dziecięce zabawy a nie jakaś rewia mody, dziecku się podoba bo kolorowe. Makijaż też czasem dla zabawy jest robiony, ale rzadko np. na bal karnawałowy żeby młodej buzi nie obciążać a paznokcie przecież odrosną :P.

Właśnie już kilkulatki pomalowane wyglądają dobrze.

Twoja córka nie jest małą kobietką, tylko dzieckiem. Rozumiesz? Pewnie też dla żartów lejesz jej oranżadę do kieliszka od szampana, żeby poczuła się jak prawdziwa dama. Co za durna baba!

Malowanie paznokci małym dziewczynkom to norma? To patologia, nie norma.

nie dziecino nie posiadam nawet kieliszków bo nie pije sie u nas w domu alkoholu usmiech.gif moja córka nie bawi sie ze mna a z kuzynkami lub koleżankami i taka zabawa to norma xxxx Tylko, że norma przestaje być zabawna, kiedy ona skończy 13 lat dostanie miesiączki, urosną jej cycki, a przez makijaż będzie wyglądała na 16 i zaczniesz się obawiać, żeby się jej jakaś krzywda nie stała.

Popieram, patologia. Pewnie mała ma też kolczyki. Te młode matki teraz głupieją na maksa.

:)to bardzo dziwna sytuacja ale mozna to sobie ulozyc czy cos no bo rodzicom nic do tego 555 www.youtube.com/watch?v=2DUpkLLyS0Y

Naprawdę malujesz paznokcie takiej malutkiej dziewczynce? W jakim celu? Co jej chcesz przekazać? Popychasz ją ku dorosłemu życiu, ku czemuś co przeznaczone jest dojrzałym osobom. Chyba masz jakieś zaburzenia.

rodzice maja racje i dobrze cie wychowuja

Do autorki. Twoi rodzice mają rację. A wiesz dlaczego? Bo najpierw są paznokcie, a za chwilę przyjdziesz z makijażem i będziesz krzyczeć o obcasy, bo koleżanka ma.

No tak, poprosiła o kolczyki. :) Co za durna baba. Poprosiła, bo koleżanki z podobnej patologii pewnie mają.

Pomaluj jej też rzęsy, kiedy malujesz swoje. Jak poprosi. :D :D :D W sumie 3-4 razy w roku, to nie szkodzi. Już widzę tę małą za kilka lat. Masakra. Powinni ci odebrać prawo do opieki nad tym dzieckiem.

To jest tylko malowanie paznokci oszołomy! K***a kilka lat temu to forum było w miarę zabawne, teraz każdy ma internet i patole wypisują głupoty....

nie widze nic złego w tym ze moja córka która jest mała kobietka chce sobie pomalowac paznokcie, czy ZROBIC MAKIJAŻ DLA ZABAWY kosmetykami dla dzieci, to zabawa a nie robienie z dziecka małej dorosłej a opinie przygłupów mnie nie ruszaja. xxxx przeczytaj uważnie co napisałaś. Do tego się odniosłam. Nieważne, że kosmetykami dla dzieci. 13-latce nie pozwolisz na makijaż, no to się możesz trochę zdziwić, jak ci wypali, że jak była młodsza to pozwalałaś jej się malować. Najgorsze będzie to, że nie będziesz miała kont-argumentów.

No i nawet "lekarko" nie zrozumiałaś.

"Do autorki. Twoi rodzice mają rację. A wiesz dlaczego? Bo najpierw są paznokcie, a za chwilę przyjdziesz z makijażem i będziesz krzyczeć o obcasy, bo koleżanka ma." W tym wieku to akurat normalne. Ja zaczęłam malować się w pierwszej gimnazjum, w drugiej pofarbowalam włosy, zaczęłam malować paznokcie i nosić obcasy (ale też nie jakieś 15 cm, nawet dzisiaj takich nie noszę ;D tylko jakieś normalne 6-7 cm) i jakoś nic mi się nie stało, mam normalnego faceta, niedługo planujemy dziecko, nie wiem, w czym widzicie problem.

Nie wiem dlaczego z uporem maniaka powtarzasz słowo "dziecino"... Sama najwyraźniej jesteś niedojrzała. Fakt, że masz 14to letnie dziecko niczego nie tłumaczy. Pewnie w patologicznej rodzinie normą jest poród w wieku lat 17. Tak jak malowanie paznokci 8letniemu dziecku. Szok.

O, nawet 17to letnie. Masakra. Dorosłe dzieci, a matka na poziomie gimnazjum. Szok, naprawdę współczuję Twoim dzieciom. Niezłe patole rosną.

Nie kłóć się z patolami, oni myślą, że jak dziewczyna 7 lub 17 lat założy obcasy i zrobi makijaż to zaraz ją ktoś zapyli ;) Biorą to chyba z własnego doświadczenia?

W świetnej rodzinie i są szczęśliwe? Zapewne. Stary leży z pilotem przed telewizorem, mała bawi się z kuzynkami. Patologia. Co zrobić.

Następna kretynka. Nie mówimy o 17to latce umalowanej, tylko o 8latce, z której głupia matka robi lolitkę. Zabiera dzieciństwo, którego sama nie miała, bo ciąża ciążę pogania. Trójka dzieci na głowie, a ta na kafeterii siedzi. Patologia normalnie, patologia.

ale tu przyyeby są straszne :O Jak miałam 13lat to miałam w szkole BAL na który zostałam pomalowana przez profesjonalna wizażystkę. Czyli według was jestem patologią? Ja już w wieku 10lat mogłam sobie malować paznokcie ale tylko w okresie wakacji, farbować włosy bibułą a na specjalne okazje (np. wesela) mama pozwalała mi użyć swojego tuszu do rzes i odrobiny pudru. I jakoś jestem normalną kobietą. To wy macie coś z garem skoro niewinne pomalowanie paznokci odbieracie jako atak na dzieciństwo :O Współczuję waszym dzieciom. Pewnie na bal maturalny będą musiały iść w butach na płaskim obcasie, sukni z golfem i twarzą posmarowaną jedynie kremem do twarzy. To w sumie smutne.

wiesz co, jak ja miałam 13 lat to się jeszcze bawiłam z koleżankami w dom, a nie chodziłam do wizażystki robić sobie makijaż!!! Jeżeli uważasz że makijaż u 13-latki jest normą, a osoby które uważają inaczej są, jak to nazwałaś, poyebami, to wiesz mi, każdy normalny człowiek uzna że to ty masz coś nie tak z głową. 13-latki uważają się za dorosłe a to są jeszcze dzieci! Nawet prawo polskie tak mówi. Więc to raczej twoim dzieciom należy współczuć to umalujesz taką dziewczynkę, puścisz na miasto i wróci z brzuchem.

Obczajcie to :D http://ceesty.com/wZDXrh