Ktoś z was też szuka ciągle pracy

Od dwóch miesięcy wysyłam setki cv i listów motywacyjnych. Jak już oddzwonią to z firmy gdzie zajmują się wciskaniem ludziom kitu albo chcą sprzedać mi jakiś produkt. Szukam i nic. Ja już coś zaoferują to za parę stówek na umowie śmieciowej że nawet z domu mi się nie opłaca wyjeżdżać do tej pracy. Co się dzieje ?

witamy w pl

Szukam, wysylam czekam. Jestem leciwy. Wiem ze niema szans a wieszal sie niebede. I tak czekam iczekam. Niedam satysfakcji tym hujom zadowym zbieram zlom i czekam. Moze jakis normalny polak przyjmie dziadka do roboty:-( gdzietam jeszcze do 67 . 25 mam za komuny przepracowane bez problemu. Ech.

ja wprawdzie nie ale moj maz szuka juz 8 miesiecy , ma wyksztalcenie wyzsze kierunek ekonomia miedzynarodowa i drugi ekonomia firm, staz pracy, 5 lat w administracji i chyba z 15 w bankowosci , do jakiejkolwiek pracy nikt go nie chce do jego pracy hmmm za stary , coz przyjdzie mu w podziece za te wszystkie lata zbierac butelki i zostac zulem

Ja od 2,5 roku. Jak mi coś zaproponują (a proponują nieustannie) to za max 1400 na śmieciówie. Dorabiam przez Internet ok. 1600-1800 i nie opłaca mi się taka pseudopraca po prostu.

a co robisz przez neta? jak pisze prace ale marna z tego kasa i też każdy chce placic jak najmniej wiec sie nie oplaca

Różnie. Sprzedaję na Allegro albo robię jakieś drobne grafiki, przeważnie...

tez chyba musze nauczyc sie grafiki, tyle że bym musiala korzystac z darmowego oprogramowania bo nie stac mnie na corela ani photoshopa za 4000 :O

Możesz spiracić. Corel jest dość tani.

bez znajomosci nie znajdziesz :)

moj maz juz rok szuka