czy obraziłybyscie sie w pracy na szefa jeśli ....

powiedział mi że jeśli wyrobię jakąs tam normę - niewazne jaką bo nie o tym temat , w ciągu miesiąca to w nagrodę wyjadę na kilkudniowy wyjazd wypoczynkowy firmowy i oczywiście cięzko pracowałam i wyrobiłam normę z wielkim wysiłkiem gdy jechałam w samochodzie z innymi wspołpracownikami okazalo się że tamci nie robili normy i tez sobie pojechali na ten wyjazd , nie musieli sie wysilać a pojechali ja jako jedyna spełniłam warunki :O myslicie że jestem łosiem ? :O jakimś głupim ? :O

ten d**ek pewnie się teraz z ciebie śmieje :O

up

Aleś ty durna, po co zapieprzać dla jakiejś durnej wycieczki.

MNie obrazilabm sie. Co CIe obchodzi dlaczego inni poijechali. Kazdemu mogl dac inne warunki, mogl nie dac. To sprawa pracodawcy. A tak btw to mi musieliby doplacic, zebym pojechala na urlop wypoczynkowy firmowy z ludzmi z pracy! :D

A może szef uważa, że się obijasz w przeciwieństwie do innych i w ten sposób chciał cię zmobilizować do pracy.

to nie był urlop tylko wycieczka wypoczynkowa , może macie racje ,nie będę się obrażać, jestem ponad to , sa wazniejsze sprawy w życiu

po co mu wierzyłaś? nabrał cię jak małe dziecko :)

bo ja taka jestem, że bardzo sie staram i widać dla szefa jestem frajerem , trudno, trzeba się zmienić i olewać wszystko