zastanawiam sie nad samobojstwem

ktoś też tak mysli że najlepiej sie zabić? ja nie chciałam sie rodzic, nikt mnie nie pytał czy chce przyjść na świat wiec moge sie zabic kiedy tylko zechce nie? wszyscy mają mnie w d***e i mam trudny charakter, nikt mnie nie rozumie nie wiem na c***a ma żyć ja mam 22 lata i widze że z wiekiem wszystko sie pier/doli

nie jestem i nigdy nie była towarzyską hej do przodu osobą, jestem odbierana jako kompletny no-life a ja po prostu nie lubie ludzi, kłamią manipulują obgaguja za plecami, nie chce isc do pracy bo tam dopiero są jazdy i wyzysk

jestem inna niż większość ludzi a ludzie nie mogą znieść inności, nie mogą zrozumieć że ktoś inaczej myśli, ma inny charakter, inny z definicji wg nich znaczy gorszy

nie dziwię ci się, weszłam na kafe po roku nieobecnośći i przeżyłam szok :o ludzie są jeszcze bardziej zepsuci, zboczeni, wredni, chamscy, złośliwi, kopiący leżącego.

Autorko tematu, ja mam podobnie jak ty. Tylko że ja mam 27 lat. Obecnie jestem na stażu. Rzeczywiście są jazdy i wyzysk. Nie wyobrażam sobie zostać w takiej (lub jakiejkolwiek innej podobnej) pracy na stałe. Ale potrzebuję pieniędzy. Tak naprawdę wiele lasek w twoim wieku nie wyobraża sobie normalnie pracować, właśnie przez te jazdy i wyzysk. Dopóki studiują, mogą liczyć że rodzice zapłacą im czesne lub szukają sponsora. Ale wcześniej czy później, w wieku 24-25 lat niestety czas zacząć myśleć o usamodzielnieniu. Statystycznie Polacy usamodzielniają się w wieku średnio 28 lat.

Śmiało, będzie paru idiotów mniej na świecie

w tym świecie nie ma miejsca na spokojnych, wrażliwych ludzi trzeba być chamem, prostakiem a najlepiej psychopatą. Ci na najważniejszych stanowiskach najczęściej są psychopatami, choc nie takimi jak sie pokazuje na filmach tzn. psychopata-agresywny zjeb. Często psychopaci sie kamuflują i robia wrazenie normalnych ale odróznia ich to że w ogóle nie mają empatii i traktuja ludzi jak ś****wa

Coś jak "Mr Brooks". Kto oglądał "Mr Brooksa" ?