Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Żonka w rozterce

Małżeństwo w rozsypce... trwać?

Polecane posty

Gość Żonka w rozterce

Witajcie, Dręczy mnie pewien problem i muszę stawić mu w jakiś sposób czoła... Otóż chodzi o to, że moje małżeństwo legło w gruzach (tzn. jakoś tak wyszło, że w pewnym momencie powiedziałam dość temu żałosnemu przedstawieniu, które fundował mi przez parę lat mąż). Jednak mamy małe dziecko i nie chcę rozbijać mu "rodziny"... A teraz kwestia zasadnicza: Czy są tutaj Panie, które żyją w hmm nazwijmy to "związkach minimum": tzn. rozmowy z mężem tylko o tym co niezbędne, zero bliskości itp. Czy to jest w ogóle możliwe? Da się tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak chcesz chowac dziecko w emocjonalnym iglo to prosze bardzo, jemu zaszkodzisz najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Da sie, większość małżeństw tak zyje.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz 10 lat, ze nie wiesz ze dzieci wyczuwają chłód i bral pozytywnych emocji między rodzicami? Chcesz swoje dziecko nauczyć, że tak powinna wyglądac rodzina??? Dziecko jest szczesliwe majac szczęśliwych rodziców a wy razem nie będziecie szczesliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wez rozwód moi starzy są tacy i to katorga, znaczy teraz mam wyjebane ale kiedyś źle sie z tym czułam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moge Ci powiedziec tak: najbardziej dziekuje mojej mamie za to ze latach 80, kiedy to rozwod byl pietnem, rozwiodla sie z moim ojcem. Wiem, ze gdybym zyla z tym czlowiekiem pod jednym dachem nie bylabym soba. I nie mialabym spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczesliwe matki maja szczesliwe dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaluje ze nie wzielam rozwodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie się da- ale po co tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogarnij sie o jakim dobru ty mowisz dla dziecka ?!!! nie masz 15 lat . Idzcie z mezem na jakos terapie , zacznij tez zmiany od siebie bo jestem pewna, ze tez nie jestes bez winy a nie dziecku bedziesz chore wzorce miedzy rodzicami przekazywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siyah
ciekawe, ten związek minimum to rozumiem taki eufemizm separacji? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×