Musze podjac decyzje do jutra i nie wiem

Nie wiem niech ktos mi doradzi co mam zrobic bo sama bije sie z myslami i nie potrafie. Odeszlam od faceta (oboje 32lata) przez kilka lat zwiazku oklamywal mnie okazalo sie ze jest zonaty i ma dzieci!! Teraz mowi ze mnie kocha ze chce nas i zaczal zalatwiac rozwod wiem bo to robi przy mnie ze chce slubu dzieci itd a ja mam jutro nowe mieszkanie mam wplacic kaucje i nie wiem czy zaczynac wszystko od nowa czy dac mu szanse.. stracilam zaufanie do niego ale cos nadal czuje nie wiem co ale wiem ze mozna to odbudowac ale jak jutro pojde na mieszkanie to juz decyzja zamknieta co robic??

postaw sprawe jasno. Albo teraz rozstanie sie z żoną dla Ciebie ,albo odchodzisz. Ja bym tak zrobiła....

ja bym gościa kopnęła w jądra. miłość miłością, a godność godnością

facet cię oszukuje a ty dalej naiwna jesteś powiedz mu żeby się rozwiódł a ty go przyjmiesz dopiero z papierkiem rozwodowym wcześniej nie zobaczysz że faceta już nigdy nie zobaczysz jeżeli by mu na tobie zależało już dawno by się z żoną rozwiódł

grubsza sprawa skoro okłamywał Cię tyle lat żyjąc podwójnym życiem to myślisz, że nagle będzie uczciwy? olej wieloletniego oszusta

tylko nie daj się wrobić w obiecanki ,że zrobi to później. Albo sklada pozew o rowód teraz i teraz rozmawia z żoną (powiedzmy daj mu na to tydzien i ani dnia dluzej) albo to koniec. I niech Ci pokaże ten pozew

ja bym go zostawila. oklamal raz to oklamie po raz kolejny - klasyka. Poza tym argument najsilniejszy - dzieci. jezeli jakikolwiek koles odszedl by od dzieci dla mnie, stracilabym resztki szacunku do siebie. takie jest moje zdanie. Daj spokoj sobie dziewczyno, nie pakuj sie wtakie gowno

no wlasnie ja go kopnelam najmocniej jak potrafie, przezyl strasznie unosze sie duma a on sie stara i marnieje w oczach z bolu bo mnie kocha ale czy ja go potrafie tak naprawde pokochac po tym wszystkim co mi zrobil, wiem ze cos czuje ale mam zlosc za to co zrobil czy bede z nim szczesliwa?

z prawnikiem rozmawial pozew zlozy za tydzien wiem ze sie rozwodzi bo slyszalam rozmowe ale ja jutro mam sie wyprowadzac :(

to jak zobaczysz pozew na wlasne oczy mysle ,że mozesz dac mu szansę... ale na własne oczy, nie na słowo

facet oszukiwał swoją żonę i dzieci i Ciebie odejdź od tego Piotrusia Pana zabawił się Twoim kosztem chcesz gościa z zobowiązaniami, który oszukiwał Cię przez lata ? szook sentymenty odłóż sobie na starość dbaj o siebie bo on nie potrafił zadbać ani o swoją żonę ani o dzieci ani o Ciebie

Ale czemu ma go rzucic, ok oszukiwał ją ,ale każdy zasługuje na drugą szansę. Co innego obiecanki cacanki, ale jeśli facet pokaże jej pepiery ,że sie rozwodzi i nie będzie tego odwlekał to może naprawde cos zroumiał i ją kocha. Ale ok to tylko moje zdanie

Czyli dac mu szanse?

Nie dawaj szansy, oblesny odrazajacy typ. Moczyl jednocześnie w tobie i żonie a ty chcesz z nim byc? Bleeee rzygam

Kobieto miej godność jak możesz wiązać się z oszustem , może go podniecają trójkąty . Teraz zwiąże się z tobą , a następna już czeka w kolejce .