Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Athira

Nie chce byc juz dalej słuzacą !

Polecane posty

Gość Athira

Jestem męzatka na pełnym etacie..Pracuje na dwie zmiany..kiedy mam popołudnia zawsze przygotowuje obiady,dom lśni,skarpety wyprane..niestety syn I mąz tego nie szanuja..Kiedy wracam zmęczona w domu istne pobojowisko..góra naczyn po obiedzie..podłoga sie lepi..ciuchy porozrzucane po całym domu.Smierdzacy pies lezy na łózku -swiezo uprzednio zmienionej poscieli..I merda ogonem .po czym czym kieruje sie pod drzwi I chce bym z nim wyszła bo JasniePanowie zajeci.Prosiłam męza by wyrzucił smieci bo juz góra sie uzbierała I kolejny worek nie miescił sie do kosza wiec postawili na podłoge nowy..raj dla psa porozrywał worek I wyjadł resztki rozrzucajac po kuchni..koszmar.Rano zrobiłam afere synowi..a On "Juz niezadowolona krzyczy od rana"Kurfa jak byc zadowolona kiedy wchodzi sz do burdelu.Mam ochote odpoczac na czystym łózku nie z biegu brac sie za mycie naczyn I zbieranie ubran.Nie wiem co robic krzyki sa bez sensu..A niezrobienie porzadków skutkuje tym,ze nikt I tak tego nie zrobi bo czekaja na mnie....jestem u kresu.Co mam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozwoliłaś im na to od lat , to teraz masz za swoje. Taki mąż i taki syn, szkoda tylko przyszłej synowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli żadne racjonalne argumenty nie działają, to nie rób nic przez jakiś czas. Ja wiem, że to jest strasznie trudne patrzeć na ten burdel, ale musisz wytrzymać. Po kilku dniach jak okaże się, że panowie nie mają czystych ubrań , naczyń to może oprzytomnieją. To jest taka walka na siłę charakterów i musisz to wytrzymać, bo inaczej padniesz na twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Athira
Do gośc z 9:11 Chyba masz racje....:-(Dzieki za komentarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Athira
Do blondyna 333 Tak zrobie,chyba nie mam innego wyjscia..jakos sie przemecze..bo innego chyba wyjscia nie ma..Dziękuje za rade..:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To najlepsza rada jaką ci dano i skuteczna :) Kiedyś ktoś tu pisał, że się wkurzył, że tylko ona czyści kabinę prysznicową. Po tygodniu mąż stwierdził, że musi ją reklamować, bo coś się z nią stało bo szyby zmatowiały :D Nie przyszło mu do głowy, że to żona codziennie je czyściła do tej pory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Athira
Do gosc z 9:21 Dobre.....usmiałam się serdecznie..Pozdrawiam..:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie męzus zostal tka wychowany przez mamusie z e nie musial nic robic w domu i tak to sie toczy z pokolenia na pokolenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia Kolobrzeg
9.21 dobre hahah mogl iść mężuś brudas reklamować i się wstydu najeść :D Autorko pierz tylko swoje ciuchy i jadaj na mieście czy u rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem takim mężem (tzn żoną). Mój mąż wszystko robi za mnie i powiem szczerze, że silnej woli wymaga by nie korzystać z tego. Czasem dla przyzwoitości coś posprzątam, bo mi jest głupio przed nim. Zacznij sprzątać tylko swoje rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×