Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kopatrycjakop3333

Rozmowa kwalifikacyjna. Boje sie

Polecane posty

Gość kopatrycjakop3333

Cześć. Szybko napiszę o co mi chodzi, więc z góry przepraszam za wszelkie błędy. Dzwoniła do mnie pół godziny temu kobieta zapraszając mnie na rozmowę do pracy na stanowisko recepcjonistki do jednego z lepszych hoteli w moim mieście. Studiuję na drugim rok (od pazdziernika) germanistyke, wiec w CV napisalam, ze znam jezyk na poziomie zaawansowanym, a angielski podstawowy. Babka podczas rozmowy telefonicznej zwracala duza uwage na jezyki, bo do hotelu duzo Niemcow przyjezdza. Przestraszylam sie, ze nie dam rady. Wiem, ze takie studia wiec bede musiala i tak z jezykiem pracowac, ale mi bardzo zalezy na pracy, ktora pozwoli mi rozszerzyc moje jezykowe horyzonty, ale zauwazylam, ze ta kobieta szuka kogos, kto po prostu juz to wszystko umie i nie potrzebuje jakby wiecej czasu. Zastanawiam sie czy isc czy nie isc na ta rozmowe. Poradzcie cos! Wiem, ze rozmowa nic nie kosztuje. Ale moze moj stres wynika tez z tego, ze rok temu mialam podobna rozmowe (ale po niemiecku-czego sie nie spodziewalam) i wypadlam bardzo zle. Tak sie stresowalam, ze nie potrafilam porzadnego zdania po niemiecku sklecic. boje sie ze tym razem bedzie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie pójdziesz, to sie nie dowiesz. Wyluzuj, bo jak ci za bardzo zależy, to niestety widać. Najwyżej sie nie uda. Napisz jak było :) Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też mam dziś rozmowe, co prawda w polskiej firmie ale i tak sram w majty buhaha;p a skonczylam 3 kierunki studiów, pracowałam, mam jakieś pojecie ale i tak stres to stres;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na spotkanie nie wkładaj majtek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajagienka
Wynajmij sobie zastępcę, hyhy :D czyli Kandyducha - to chyba jakaś prześmiewcza akcja, albo nie wiem co, ale podoba mi się: http://praca.gratka.pl/kandyduch/ Sama bym chętnie wysłała kogoś innego żeby poszedł na rozmowę ktorą mam za tydzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×