Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZdegustowanaBC

Matka zbiła dziecko za lizaka

Polecane posty

Gość ZdegustowanaBC

Dziś idąc na spacer z moim dzieckiem usłyszałam płacz dziecka ok 3 lat. Dziecko chciało lizaka i krzyczało, a matka zamiast normalnie wytłumaczyć dziecku, że nie dostanie tego lizaka, to po prostu dała mu klapsa. Jak można tak zrobić, przecież to dziecko nic złego nie zrobiło. Byłam oburzona bo ja bym tak nie postąpiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chwalisz się, czy żalisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a postępuj ze swoim jak chcesz - jej dziecko jej metody, choć ja nie uznaję bicia dziecka, to nie obchodzi mnie co inni robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZdegustowanaBC
Ale za lizaka dać klapsa ? Po prostu szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla ciebie szok, a dla mnie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze zrobila, tez bym tak zareagowala na wymuszanie ze strony dziecka. A ciebie to nie powinno obchodzic niech kazdy robi ze swoimi dzieciakami co chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
To zbiła czy dala klapsa? jeden klaps to nie zbicie, kilka uderzeń pod rząd to może już bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sobie czytam rozne topiki i zauwazylam,ze na prawie kazdym wypowiada sie osoba,ktorej xhyba nie dane bylo zostac mama,bo na kazde dxiecko reaguj****agresywnie,a bachor to jedno z okreslen...no i jeszcze jedna opcja taka,ze pisze to gimbus,ktoremu przytrafilo sie rodzenstwo i w ten sposob daje upust swojej frustracji....a do autorki: co ty do nas piszesz,moglas tej pani cos powiedziec.Ja widzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojca szarpiacego dziecko,zlapalam go za reke i zostalam na forum zjechana,ze sie wtracam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klaps to nie zbicie. Szarpanie to też nie klaps - pamiętam ten wątek i też bym podobnie zareagowała. Nie przesadzajcie, nie róbcie drugiej Szwecji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez bym go zlała /tego dzieciaka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tu sie zgodze,bo moze to byla kolejna awantura malca,no w koncu ile razy mozna tlumaczyc?a to grochem o sciane.Klaps(ale klaps)jest wyraznym znakiem,ze granice przekroczylo dziecko i to jest kara.A jak tylko glaskac i tlumaczyc bedziemy,to za kilka lat obudzimy sie z reka w nocniku.Ja swoja cierpliwosc wykorzystuje do maxa,czyli prosze badz tlumacze 3 razy,jak nie dociera- to jest ten nieszczesny klaps.Nigdy nie zdarzy mi sie,ot tak,bo mnie furia poniesie...jest to konsekwencja nieposluszenstwa.Zawsze ma 3 szanse,jesli z nixh nie skorzysta- klaps jest oczywista oczywistoscia! Ale zaznaczam KLAPS!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgodze sie z gosciem 16.21 zeby bylo jasne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×