Nurtująca sprawa

Witam, Na wstępnie chciałbym przeprosić za najprawdopodobniej kolejny podobny temat, jednak nie znalazłem odpowiedzi na dokładnie sytuacje, która mnie nurtuje. Otóż, opiszę od początku. Po południu onanizowałem się, i nie pamiętam czy skończyłem do skarpetki czy na chusteczkę, z pewnością palce miały lekki kontakt z spermą. Nie umyłem rąk z tego co pamiętam. Później po kilku godzinach poszedłem z koleżanką na piwo w plenerze, po kilku piwach niefortunnie sytuacja odwróciła się i zaczęliśmy się całować, aż doszło do pieszczenie przeze mnie jej łechtaczki, nie wkładałem nigdzie indziej, lecz nie wiem co ona robiła po powrocie do domu.(Nim do szło do tej sytuacji kilka razy byliśmy oddać mocz, próbowałem nie dotykać końcówki penisa, tylko ledwo go przytrzymywać). Pytanie brzmi, czy jakoś mogło dojść do przeniesienia plemników na palcach? np. od masturbacji wcześniejszej lub kontaktu palców z penisem lub bokserkami (te same co popołudniu). Generalnie od ponad dwóch tygodni tak stres mnie zjada, że nie wyrobię. Proszę o wyrozumiałość.