Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem do niczego i nie chce mi się już żyć

Polecane posty

Gość gość

Ciągle się tylko potykam, mimo usilnych starań ponoszę porażkę za porażką. Nie mam pieniędzy, nie mam za co kupić ładnych ubrań, kosmetyków ani rozwijać zainteresowań. Do tego mam nerwowych rodziców, którzy wiecznie tylko mnie dołują. Mam niecałe 26 lat, skończyłam studia, chciałabym żyć tak jak inni, ale nie umiem. Non stop rozmyślam i popłakuję tylko, nic tak naprawdę nie sprawia mi radości. Chciałabym umrzeć, ale nawet na to brak mi odwagi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możesz zrobić cokolwiek, nawet wyjechac na Malediwy i zatrudnić się jako pucybut na ulicy. możesz. A ja kurde nie mogę. i nie mam 26 lat, tylko dwa razy więcej. jakbym miała 26 lat, wiedzialabym jak pokierowac swoim życiem i kogo z niego wywalic a kogo do niego zaprosić,. A tak, to dla mnie za późno, a dla ciebie nie. A ty marudzisz. Wstydź się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marudzę, bo wszystko mnie przerasta. Nie mam pracy, moi rodzice są wiecznie zgorzkniali i nieszczęśliwi, ciągle mam dołki, nie mam faceta, z przyjaciółmi rzadko się widuję. W dodatku stale myślę o przeszłości, kiedy to popełniłam wiele błędów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postaraj się o pracę przebywaj między ludzmi znajdź jakieś zainteresowanie ,odnosze wrażenie że chodzi Tobie o sfere finansową jesteś młoda i możesz wyjechać za granicę i zarobisz sobie na swoje kosmetyki i ciuszki.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łapiaca doła 50tka
nie połeniłaś błedów, które sie ciagna za tobą przez całe życie, doceń to. Boze, gdybym miala twoje lata i mój rozum........A tak, to mam tylko drugie piwo na smutki. To ja, ta od Malediwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie o sferę finansową chodzi. Brak pracy, a co za tym idzie - pieniędzy, bardzo mi przeszkadza mi w życiu. Wyglądam bowiem jak kopciuch i z tego powodu mam zaniżoną samoocenę. Niestety, mam problem z pracą. O ile wcześniej jakoś sobie dawałam rady (zarabiałam mało, ale miałam przynajmniej na swoje potrzeby), to teraz u mnie kiepsko. Tydzień temu po zaledwie 3 dniach pracy jako telemarketerka dowiedziałam się, że się nie sprawdziłam, w związku z czym podziękowano mi. Teraz niby dostałam pracy jako doradca klienta i w poniedziałek idę na szkolenie, ale niezbyt wierzę w to, że się uda. Wszystko przez nieśmiałość i brak pewności siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łapiąca dola 50tka
skoro nie jestes pewna siebie to zawód typu telemarketerka odpada w przedbiegach jak dla mnie. Nie bój się zmian, wyjedx gdzieś, nawet za granicę. Mogę jechac z toba???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama już nie wiem, czy te błędy nie wpłyną na przyszłość. Tyle razy już tak było w moim życiu, że to, co miało być przeszłością, niszczyło to, co nastało. Chciałabym być taka jak moje koleżanki: beztroska, wyluzowana, przebojowa, uwodzicielska, ale nie potrafię. Przeszkadza mi w tym okropna nadwrażliwość. Do tego dochodzą kompleksy na tle tego, jak wyglądam. Ostatnimi czasy niestety kiepsko. Nie jestem brzydka, ale wyglądam na zaniedbaną i biedną na tle kasiastych koleżanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to możesz zmienic. Wygląd masz. Wiec nie wkurzaj ludzi, którzy tego wyglądu nie mają i nigdy nie mieli, np. z powodu wzrostu. :o Ogarnij się kobieto, cholera jasna! Dlaczego Boze dajesz komus mlodośc i fajne ciało a taki kiepski rozum??????? Sorry, jestem po drugim piwie i gadam od rzeczy. A raczej, po alkoholu mi sie rozum wyostrza. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to ja wiadomo
oczywiscie to ja, ta łapiąca doła i lekko juz podpita piwkiem 50tka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, bardzo chętnie. :) Pytanie tylko, gdzie jechać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napita 50tka
gdziekolwiek, nawet na Maltę. wcale niegłupi kierunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym telemarketingiem próbowałam dlatego, że tego typu ofert jest teraz najwięcej. Chyba nie ma teraz pracy, gdzie nie wymagaliby pewności siebie i komunikatywności. Tymczasem ja mam z tym duży problem. Może i na pierwszy rzut oka nie wyglądam na osobę nieśmiałą, ale dość szybko wychodzi, że jednak taka jestem. Rzecz jasna próbuję się przełamać, ale jeszcze dużo pracy przede mną. Co zaś się tyczy wyglądu. Może i go mam, ale co z tego, skoro nie mam możliwości wyeksponować swoich atutów? Przecież będąc zwyczajną dziewczyną w dżinsach i bluzie nie mam szans zabłysnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, rozważałam kiedyś wyjazd zagraniczny, chociażby do pobliskich Czech, ale wszędzie na początek trzeba mieć pieniądze, a ja ich nie mam. Dlatego też tkwię tutaj, w Polsce. Na razie niby nie powinnam narzekać, bo mam dach nad głową i rodzice dają mi na jedzenie, ale chyba jak każdy mam potrzebę posiadania własnych środków. Do tej pory zawsze miałam jakieś dodatkowe źródło zarobku, więc też byłam w miarę zadowolona, ale teraz kończą mi się pieniądze i czuję potworną frustrację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kompletnie pijana 50tka
kobieto, dla chcącego nie ma nic trudnego. Możesz wszystko, przynajmniej ja to tak widzę z mojej perspektywy. Krzystaj z tego, naprawdę MOZESZ WSZYSTKO. Kurde, nie moge, ładna młoda i nie umie, cholera jasna. ide spac, dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybacz, ja oceniam swoje szanse znacznie niżej. Dziękuję jednak za rozmowę. Będzie nad czym myśleć. Dobranoc i powodzenia w walce z przeciwnościami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozukaj sobie bogatego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zamierzam być niczyją utrzymanką. Chcę samodzielnie zarabiać i od nikogo nie być zależna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam ten sam problem niby brzydka nie jestem , glupia tez nie, ale brak mi pewności siebie, i to mnie blokuje np by znalexć pracę taka jaka bym chciala chlopaka takiego jak bym chciala.. ehh szkoda gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to mamy podobnie. Najgorszy w tym wszystkim jest brak pieniędzy. Z resztą można się jakoś pogodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to i ja sie przyłączam, mam 22 lata, nie moge isc do pracy bo musze opiekowac sie schorowaną osoba w rodzinie. :O bo nie ma kto.. i wypadło na mnie, blokuje mnie to bo nie mogę rozwijać sie tak jakbym tego chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×