Córka do sprzątania a syn do leniuchowania

A u nas jest całkowicie inaczej w domu 4 dziewczyny , kazda ma dryg do czegoś innego w kuchni , czy domu ;) Jedna piecze dobre ciasta inna robi dobre sałatki , sosy pieczenie itd , powiedzmy ze we 4 zgrywałyśmy się idealnie , sprzatanie w domu jedna łazienke inna kuchnie , klatke itd (teraz to już troche inaczej wygląda) Ale jedno jest pewne , skladanie szafek , rozpalanie w piecu , powieszenie czegoś , zamontowanie żyrandola , rąbanie drewna , czy nawet drobne naprawy w samochodach .Damy radę nic nam nie jest obce ;) Jak samochód nie odpali z dala od domu nie ma panicznego dzwonienia po tate czy swojego męża - chlopaka bo zwykle dajemy radę chyba ze jakiś konkretny problem . Nie mam takiej koleżanki która nie wpadlaby w panikę bo akumulator siadł ;) Nie wystarzy chlopców szkolic w obowiązkach domowych dziewczynki też powinny dawać rade w innych obowiązkach

ale generalnie matki i babcie uwazaja chlopcow za bostwa i paniczow i oni zadnych prac domowych nie musza robic a dziewczyny tak

Ja tam nie wiem gdzie wy mieszkacie i dlaczego tak myślicie że znow to jakiś terror , mus itd . Mam wielu kolegów rówiesników którzy wracali do domu po szkole zmywali naczynia wieszali pranie a nawet gotowali obiady . Mam kolege ma 23 lata i zwykle jest w domu bo prowadzi firmę przy domu , reszta jego rodziny jest zawsze w pracy a ob gotuje obiady 2 daniowe dla wszystkich . Potrafi zając się dziećmi siostry . A ilu znam facetów co świetnie gotują , czasami im zazdroszcze ;) Uważam że mówi się obiad pyszny jak u babci a u mnie dziadek dobrze gotował, tata, kuzyni itd

jest mentalne sredniowiecze