Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam kompleksy przy bogatych znajomych

Polecane posty

Gość gość

Czuję się na ich tle nikim. Nie prowadzę tak ciekawego życia jak oni, nie bywam tu i tam, nie żyję światowo. Nie stać mnie na modne ciuchy, kosmetyki, wycieczki, drogie pasje typu fotografia. Może i staram się żyć interesująco, ale co tu dużo gadać, daleko mi do tych ludzi. Większość moich planów nigdy nie doczeka się realizacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam bardzo dużo oszczędności, jeżeli każdefo dnia będziesz mi robić loda, na koniec miesiąca dostaniesz wypłatę 3000€.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo zabawne. Może i jestem biedna, ale mam godność i nie życzę sobie, by ktoś mnie obrażał takimi propozycjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego nie znajdziesz kogoś na swoim poziomie skoro im nie dorównujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż, jak dalej chcesz wegetować, proszę bardzo. Ja te 3000€ zachowam i zaraz idę wykupić last minute na Dominikanę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam różnych ludzi, zarówno biednych i bogatych. Trzymam się głównie z tymi pierwszymi, ale na studiach mam też styczność z osobami, które mają dużo pieniędzy i bardzo się tym afiszują. To taka grupka, która non stop chwali się tym, gdzie bywa. Oczywiście każda z tych osób prowadzi bloga, wrzuca fotki na instagram i fb i próbuje uchodzić za nietuzinkową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomarzyć dobra rzecz dzieciaku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd te kompleksy skoro jak sama napisałaś oni "prubóją" :D wyłącz zazdrość i żyj swoim życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O czym pomarzyć? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olej to i żyj swoim życiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tymi marzeniami to było do tego frajera od dominikany :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie można cały czas żyć marzeniami. Trzeba je krok po kroku realizować. Tylko w moim przypadku ciężko to przychodzi. Zarabiam mało i muszę odkładać, by mieć kasę na podróże. Dlatego też z zazdrością patrzę na ludzi, którzy mają bogatych rodziców, którzy fundują im kolejne lustrzanki, wycieczki i inne kaprysy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapisz się w uczelnianym kole turystycznym, będziesz na fejsiuniu i instagramie na fotkach z wycieczki i wszyscy będą zazdrościć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile oni tych wycieczek fundują? Pewnie co tydzień dwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie patzr na innych tylko na siebie! Podstawowy bład większości POlaków to patrzenie na innych. Zakladam, ze nie masz dzieci, meża, rodziny- sama jesteś. Najlepszy więc czas, zeby poszukać dodatkowej pracy, albo znaleźć coś dorywczego. Zarabiać kasę i realizowac marzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybaczcie, ale chyba każdy w jakimś sensie zazdrości innym. Nie miałabym nic do tych ludzi, gdyby nie to, że tak się chwalą na każdym kroku. Ostatnio spotkałam bogatą koleżankę, której opowiedziałam, że byłam kilka dni w Wiśle, a ona na to: "Pewnie nocowałaś w Hotelu Gołębiewskim?" Taa... chyba pod hotelem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację, na szczęście ja marzyć nie muszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I myślisz że dzięki tym wycieczkom, lustrzankom byłabyś szczęśliwsza? Mam kilku znajomych z bogatych domów, sami nie osiągnęli nic, wszystko od zawsze mają podstawiane pod nos przez rodziców, połowa z nich bardzo źle skończy, piją, ćpają, pieprzą się z kim popadnie, myślisz że robią to ze szczęścia? To skutki stanów depresyjnych. Ja też nie zarabiam za dużo, w sumie to kasa zawsze była dla mnie mało istotna, mam kobietę która mnie kocha i którą ja kocham, planujemy niedługo dziecko i jestem szczęśliwy jak nigdy, głupi spacer po parku w objęciach kobiety daje mi większą radość niż dałbym mi wyjazd na Hawaje... no ale ja widocznie dziwny jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co, wstydzisz się, że nie w hotelu? Mnie dziwią bardziej tacy ludzie, którzy się wstydzą przyznać że u babci nocowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie autorko, nie każdy czegoś zazdrości innym. Może jedynie zdrowia.... Sami kreujemy nasze życie. Sporo ludzi np. wyjeżdza na zagraniczne wakacje, bo inni tak robią. A w głębi serca wooleliby spędzić wakacje nad Bałtykiem. Mają "pasje" typu fotografia, nurkowanie, surfing- a tak naprawdę w ogóle ich to nie "jara". Zastanów sie jakie są Twoje marzenia i je realizuj- a nie zazdrosć komuś, ze w Gołebiewskim nocował! Dzizas, przeraża mnie myślenie niektórych ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na żadnym wyjeździe nie nocowałem w hotelu, choć mnie na to stać. Wolę nocować na kwaterach, bo dzięki temu poznaje się ludzi i ich kulturę, tak samo było na wakacjach za granicą, zamiast wybierać kurorty oblegane przez tysiące turystów, wybieram małe miasteczka, tylko tam można poznać zwyczaje danego kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za 6 dni wylatuję na Dominikanę na 2 tygodnie, zabieram swojego Nikona D3s, 17-55/2.8 i 70-200/2.8 a ty siedź tutaj i gnij aż do śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wstydzę się tego, że nocowałam pod namiotem, tylko śmieszy mnie, że ta dziewczyna od razu zakłada, że wszystkich stać na luksusowy hotel? Jakim trzeba być snobem, żeby tak myśleć? Czy byłabym szczęśliwsza? Trudno powiedzieć. Na pewno jednak miałabym więcej możliwości niż obecnie, a to to już duży plus. Nie jestem typem pozerki, na pewno więc wykorzystałabym dobrze te pieniądze i na pewno bym się nie afiszowała tym przed innymi. Po prostu chciałabym mieć ten komfort, że nie będę się martwić, że moje plany się nie spełnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale już się nie mogę doczekać egzotyki, tego ciepłego morza, raf koralowych, widoków, szpanowania swoją wielką lustrzanką i obiektywami... :)) A ty możesz sobie tylko narysować plażę w PAINTcie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sami kreujemy swoje życie, powiadasz... Obawiam się, że nie do końca. Popatrz tylko na to, co się dzieje w Polsce... Ludzie muszą chwytać się byle jakiej roboty, która niekoniecznie ich pasjonuje, byle tylko przeżyć. Nie możemy żyć tak, jak chcielibyśmy. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To masz bardzo płytkich znajomych, to pewnie te typy co mają fb i wrzucają tam sweet focie ze swoich podróży, aby każdy znajomy wiedział gdzie byli :) Ja na szczęście nie mam ani jednego takiego znajomego, obracam się wśród normalnych ludzi, którzy doskonale wiedzą że kasa to rzecz nabyta i łatwo ją stracić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przynajmniej nie jestem pozerką taką jak Ty i kieruję się jakimiś wartościami czego nie można powiedzieć o Tobie. Inna sprawa, że na kafe dużo ludzi fantazjuje o tym, jacy to są bogaci, a w rzeczywistości klepią biedę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz kompleksy przed słownikiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
błaagam Cię!! Przecież Wisła jest znana z tego hotelu, również ze względu na wypaśne baseny. Co w tym dziwnego, ze tak założyła? Ja pewnie też bym założyła bo co innego można robić w Wiśle?? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×