głupi faceci maja skłonność do zartow

Odpowiedzialni faceci rzadko żartują. Nie znosze takich tumanow, pokazujesz im zdjęcie ze sobą na pierwszym planie a on wyskakuje z tekstem - o ,ładne schody. Albo wychodzisz od fryzjera on on komentuje- miałas spotkanie z kosiarka. Żałosne sa takie dupki

Coś w tym jest. Moje doświadczenia są podobne, im bardziej inteligentny, odpowiedzialny był facet, tym miał mniejszą skłonność do głupich żartów.

a ja myślę, że po prostu nie masz poczucia humoru i każdy żart odbierasz jako atak.

Byłam w związku z paroma takimi zartownisiami i nabawilam się ciężkiej nerwicy. Nigdy nie traktują poważnie tego co mówisz a jak zaczynasz płakać z wściekłości to jeszcze ci powie żebyś nie rzucała się jak zarzynana swinia

inteligenty odpowiedzialny,takich to olewacie.

To nie ich poczucie humoru, a brak wrażliwości i Twoje histerie były problemem.

Nigdy nie hsteryzowalam, dopiero przy takim palancie się nabawilam histerii. W dodatku lubią się puszczac.

>>>im bardziej inteligentny, odpowiedzialny był facet, tym miał mniejszą skłonność do głupich żartów<<< Inteligentny facet żartuje wywołując uśmiech :) . Problem w tym, że głupia kobieta nie zrozumie inteligentnego żartu, więc bezpieczniej jest serwować jej to, co jest dla niej "jadalne" :D :D :D .

Ja tylko takiego chce inteligentnego, i odpowiedzialnego. A faceci to jaki lubią kobiety? Ładne,i puste idiotki.skromne, ładne, i pożądane dziewczyny nie sa zauważane.

Tym razem misio ma chyba rację ;) Mój facet lubi żartować, a nigdy mnie nie traktował w taki sposób.

To chyba wy nie rozumienie inteligentnych żartów, skoro zalewacie się do łez z prostackich kawałów, prostaki.

Inteligentny facet nie serwuje prostackich tekstów, bez wzgledu na głupotę rozmówcy.

>>>Ładne,i puste idiotki.skromne, ładne, i pożądane dziewczyny nie sa zauważane.<<< Wnioskując z powyższego zdania :( , do inteligentnych i piśmiennych raczej nie należysz :D :D :D .

>>>Inteligentny facet nie serwuje prostackich tekstów, bez wzgledu na głupotę rozmówcy.<<< To w jaki sposób, ma nawiązać kontakt z przygłupem :( ?

W żaden, skoro uwazasz ze ktoś jest przyglupem, to chyba unikasz go a juz na pewno nie szukasz jego towarzystwa czy miłości, przyglupie.

>>>W żaden, skoro uwazasz ze ktoś jest przyglupem, to chyba unikasz go a juz na pewno nie szukasz jego towarzystwa czy miłości, przyglupie.<<< Widzisz, OGRANICZONA, WEŁNIASTA ISTOTO :D: mądry człowiek dogada się z każdym :), a przygłup będzie dyskutował o doborze towarzystwa :D :D :D. x Jeżeli zatrudniam trzech silnych panów, do wykopania rowu pod odwodnienie, to nie oczekuję od nich rozmowy o różnicach w interpretacji Czajkowskiego, ale rozmawiam na tematy dla nich czytelne :D. x Towarzystwa osoby, tak ograniczonej jak Ty, z pewnością bym unikał :D :D :D.

Spadaj debilu

Idąc pozbawionym logiki tokiem rozumowania użytkownika misio, inteligentny mężczyzna, pytając np. jakiegoś dres o godzinę, powinien zapytać: "Ej k***a stary, masz czasomierz, k****, ja nie mam, k***a (pluje na ziemie), ja p*****le, spieszy sie mi k****, a nie mam czasu, luknij na zegar i daj mi cynk, k****, okej kolo?" zamiast "Przepraszam pana, która jest godzina", to tego drugiego pytania, dres by nie zrozumiał. Prostackie żarty zawsze będą prostackie, czy to dla idioty czy to dla intelektualisty.

Ważne ze się dogada z robotnikami i naiwna dziewczyna, po co mu wiecej

autorka wątku zasugerowała, że poczucie humoru równe jest braku inteligencji, a inteligentne osoby nie żartują. Czyli przeszkadzają jej głupie żarty ludzi na jej poziomie, a tych inteligentnych po prostu nie rozumie.

>>>Idąc pozbawionym logiki tokiem rozumowania użytkownika misio, inteligentny mężczyzna, pytając np. jakiegoś dres o godzinę, powinien zapytać: "Ej k***a stary, masz czasomierz, k****, ja nie mam, k***a (pluje na ziemie), ja p*****le, spieszy sie mi k****, a nie mam czasu, luknij na zegar i daj mi cynk, k****, okej kolo?" zamiast "Przepraszam pana, która jest godzina", to tego drugiego pytania, dres by nie zrozumiał. Prostackie żarty zawsze będą prostackie, czy to dla idioty czy to dla intelektualisty.<<< Wyjaśnię Ci to PSEUDO-INTELIGENTNY TYPIE :D, tak, abyś miał szansę zrozumieć :D :D :D. Wyszedłem kiedyś z kościoła. Odprowadzałem przepiękną, delikatną dziewczynę i jej matkę. Rozmawialiśmy na tematy czysto filozoficzne :). Nagle zobaczyłem swojego, kilka lat niewidzianego przyjaciela z dzieciństwa. Rzuciliśmy się sobie w ramiona :D. On wrzasnął: - Cześć je.any pisarzu :D . - Jak się cieszę, ze Cię widzę ch.ju niemyty :D . - Odkrzyknąłem radośnie :D. W środowisku, w którym wychowywał się mój przyjaciel, takie słowa były normalne i... czasami (odpowiednio akcentowane :D ) wyrażały życzliwość :D :D :D . x Nie dyskryminuję nikogo za pochodzenie. Ważne jest jak zachowuje się wobec mnie. x Tak na marginesie, to jedynym człowiekiem, który naprawdę mnie słowem obraził, był bardzo wykształcony d.pek :(, z szanowanego rodu (o ile się nie mylę Potockich), który nie potrafił zrozumieć: dlaczego nie zgadzam się na pewien interes i zapytał przy świadkach: ile kosztuje mój honor (bo ów honor wykluczał dobicie interesu). Wszyscy uważamy, że dwie implantowane jedynki :D, wyglądają w jego jamie ustnej, najlepiej z całego uzębienia :D :D :D .

Bzdurne wnioski. Zauważyłam tylko, ze dużo facetów żartuje w sposób dyskredytujacy druga osobę. I nie ma znaczenia czy skończył uniwersytet czy jest blokersem. Chamstwo traktują jako objaw niesamowitej inteligencji i wyższości. I nawet nie potrafią zauważyć skutków swojego chamstwa.

No cóż... Kultura osobista nie zależy bezpośrednio od wykształcenia :( .