Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakłopotanaOna

Masturbacja a seks

Polecane posty

Gość zakłopotanaOna

Witajcie. Na wstępie napiszę, że nie jestem zbyt odważna w seksie. Tzn dużo bym chciała, ale jakoś się ciągle boję. Striptiz zrobiłam, coś tam też kiedys powymyslałam, ale nie ma we mnie spontaniczności ani takiej zwierzęcości, a chciałabym ją mieć. Jestem bardzo ładną kobietą ale i tak mam kompleksy, bo miałam problem z akceptacją masturbacji partnera, i im więcej o tym myślę tym bardziej jestem marudna a on nie wie o co chodzi. Prosił mnie o większy polot w seksie, o pokazanie że tego chcę a nie że on tylko zaczyna. Kłopot w tym, że jak był już sex a ja zauważam że on dosłownie"nieodstatecznie się spuścił", w sensie że mial orgazm i wytrysk ale jeszcze by mógl, to domyslam się że dokonczy sam przy jakims p****lu albo przy zdjęciach sexi laski. Tak tez bylo dzis bo znalazłam dowód, jest mi wtedy przykro i zachowuję się zlosliwie a on nie wie czemu, a wtedy ja jade po sobie i sie ponizam, ze jestem niewytarczajaca i ze inne sa lepsze. on nie wie ze ja wiem ze on to zrobil drugi raz ze soba, a mnie to boli. Prosze dajcie rady jak to pokonac i zaakceptowac bardziej siebie. Jestesmy ponad dwa lata razem, 26 i 27 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarapiechota
Współczuję twojemu facetowi. Z pogłoski robisz prawdziwe echo i wyolbrzymiasz problem. Każdy z nas ma częściej lub rzadziej fantazję seksualne o innych osobach. To całkowicie normalne, nie liczą się myśli tylko czyny i fakt że go kochasz. Miłość to nie tylko sex, nie dajmy się zwariować. Albo to zaakceptujesz czyt. zrozumiesz, lub nadal będziesz żyła w urojonym świecie czekając na królewicza z bajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotanaOna
no tak, ale on miał z tym roblem na poczatku zwiazku, tzn nie umial dojsc bo byl przyzwyczajony.. jakos sie udawalo potem i nawet mowil ze nie chce tego robic bo mnie to rani... ale i tak robi bo widzi pewnie ze ja taka niepewna w sprawach sexu...poza tym to lubi i w ogole ma wielki temperament.. nie wiem mam niskie poczucie wlasnej wartosci;( chce byc za idealna i mi nie wychodzi.. nie rozumiem tylko czemu skoro mogl drugi raz nie poczekal na mnie.. a musial sam sprawe zalatwic, przeciez jak nie sex to pieszczoty prawda? ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotanaOna
Czy ktoś pomoże??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego z nim nie porozmawiasz po prostu i nie powiesz tego co nam tutaj? Powiedz mu że jak potrzebuje dwóch razy to Ty jesteś za. Może nie chce Ci sie narzucać za drugim razem skoro jestes nieśmiała a moze wie że wtedy będziesz stekać że nie doszedł do końca za pierwszym. Jestem 7 lat po ślubie i uwierz kochana że faceci nie lubią jojczących bab w łóżku. A tak na marginesie dlatego tak ważne dla udanego małżeństwa jest dopasowanie temperamentu sexualnego! Pomyśl tak - jesteś mloda, raz sie żyje! Czego się boisz? Wstyd? Przeciez to Twój mąż! A co do pornoli to zainteresuj sie tez nimi i poogladaj razem z nim. Wtedy zamiast używać rączki będzie się razem kochać. To jest super podniecające!;) I nie ma w tym nic złego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotanaOna
W zasadzie przyszły mąż:P 2 lata ponad jesteśmy w związku a od 9 miesięcy narzeczeństwem. Tylko że on długo przede mną oglądał tego sporo, dziennie dosłownie, a ja zamiast walczyć i sie jakoś przełamywać to byłam zazdrosna itd. Dużo razy były kłótnie o to że go kontroluję itd bo mu wyliczam kiedy co sobie zrobił jestem podejrzliwa.. ja nie chce po prostu być substytutem bo np. ręką ani buzią mu nie umiem zrobić do końca choć bardzo się staram.. oglądnełabym porno z nim ale nie chce zeby wrócił do tego potem jak mnie nie bedzie, tzn zeby było to częstsze niż sex ze mną..choc powiedziła że jakbym była normalniejsza to i o porno by zapomniał choć w to watpię.. co co 2 razu to za 1 doszedl ale za 2 mysle ze mu sie po prostu nie chcialo ze mna nawet pieszczot uprawiac, wolal łatwiej i szybciej. Gościu, jeśli jestes odpowiedz na to. Jakie Ty stosujesz triki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotanaOna
Wiecie co..sprawy zaszły serio daleko:( skorzystałam z rady i napaliłam się sama na pornola, napisałam mu sms zeby przyszedl do pokoju, bylo fajnie ale ktoa wszedl do domu no i kicha;/ potem probowalismy drugi raz za parę h i znow puscilam porno ale chyba z 5 gumek zakładał bo mu nie stał i się ześlizgiwały;/ a wiecie czemu? bo w mózgu mu się moja kontrola włączała, mowil ze czuje ze ja odwracam się i patrze czy on na te porno patrzy i sie przez to nie umiał skupić żeby dojsć i się rozluźnic.. powiedzial że taka zmiana nagle i on nie umie od razu, ze mu sie kojarze z zakazami i ograniczeniami a nagle pornol i wydaje mu sie ze nie moze ze mna takich rzeczy ogladac.. ja juz tak nie chce, chce dac mu ta swobode:( zeby nie czul sie zaszczuty:( powiedział ze juz sie czai z chusteczkami zebym sie znow nie czepiała i ze po prostu to robi bo ja jestem marudna a one nie, tzn laski z netu, a ja i tak to dawno wiedzialam bo temat juz byl poruszany.. chcialam nie kontrolowac ale to caly czas we mnie bylo, uspione na jakis czas ale ciagle bylo;/ bardzo chce zeby czul sie swobodnie i nawet jak mialby sie masturbowac miec to gdzies i poczekac az do mnie sie przekona :( pomocy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×