pomocy!! Juz nie moge wytrzymac

Nie mam juz sily. Mam zupelnie lodowate stopy zero krazenia. Mysle nawet o samobojstwie bo nikt nie potrafi mi pomoc. Bylam u lekarza i nic. Teraz moj problem osiagnal apogeum. Dawno to jeszcze w lecie mialam spokoj. Probowalam biegac ale to nic nie pomaga. Bylam tez w gorach i dalam z siebie wszystko, a tylko wrocilam do domu i znowu to samo. Bardzo prosze o pomoc, naprawde slabo sie czuje. Nic nie jem i mam ciagle wzdety brzuch.

Sprubuj zażywać Padmę . Mnie bardzo pomogła . To zestaw ziół, dostępne w aptece ale można kupić bez recepty. Mnie polecił ją lekarz . Poprawiła mi krążenie rewelacyjnie.

No bo lekarze nie lecza tak naprawde tylko łagodza objawy,

Smaruj stopy kremem z cynamonem. Na 100% rozgrzeje stopy :)

Ten chłód jest od wewnatrz to na tle emocjonalnym

tez mysle ze na tle emocjonalnym, bo tez zaczal sie w ciezkim okresie mojego zycia, ale juz od jakis 3 lat nie mam stresow, prowadze spokojne zycie, a zimno nie mija. DZIEKI za odpowiedzi, kupie sobie te zioła i zobacze. Jesli ktos mialby jeszcze jakies uwagi, prosze pisac

Mam ten sam problem, stopy z lodu. Piję ocet jabłkowy z miodem latem, a zimą imbir z miodem. Jest lepiej. Wcześniej nawet latem nosiłam kapcie z owczej skóry. Sensacje wywołałam jak wyskoczyłam w plażowej sukience i w tych kapciach w upalny dzień w środku lata przed blok;). A i ograniczyłam mocno picie zielonej herbaty, której piłam zawsze dużo, podobno wychładza organizm, w co nie wierzyłam ale musi coś w tym być.