NIE tęsknię za nim czy to znaczy że go nie kocham?

Nie było go tydzień, a ja nie tęksnie ani troche, on pyta czy tesknię a ja nie wiem nawet co powiedziec żeby go nie urazić. Nie tęsknie, jestesmy razem niecałe dwa lata, mieszkamy razem.

Ja też nie tęskniłam za mamą jak wyjechała na dwa miesiące, ale mamę kocham :P po prostu wiedziałam że wróci. Moim zdaniem tęskni się za nieosiągalnym. A jemu mów, że brakuje ci go i że czekasz aż wróci :)

Myślisz?:-) Szczerze mówiąc to móglby tam sobie zostac jeszcze miesiac bo mi dobrze samej, mam czas dla siebie

Moja koleżanka ma męża i oni oboje zawsze się cieszą jak jedno z nich wyjeżdża :) to chyba jest zdrowsze niż bycie przyklejonym do drugiej osoby. Tydzień to krótki okres czasu, może on tęsknił, bo był poza domem ;) a może chciało mu się roochać. Oczywiście możesz wątpić w swoją miłość itd., o tym zawsze warto pomyśleć jak wiele znaczy dla ciebie ten człowiek i czy możesz żyć bez niego.

nie tesknisz bo odpoczywasz od niego, potrzebujesz troche przestrzeni dla siebie ... too normalne i wcale nie musi oznaczac ze go nie kochasz