Dlaczego nie można nikogo poznać "chodząc z buta" po mieście

a przynajmniej mi jak dotąd się nie udaje?

Ciężko jest, ludzie się boja

Ja tez tak nikogo nigdy nie poznalem :p

Czego niby się boją?

Można, ale trzeba mieć wygląd.

Z uta to tylko żebraka. Dziewczyny kochają samochody i karty bankomatowe.Zapewniam cie ze gdybys to mial to bedziesz oblegiwany.Takie sa baby.Nooo chyba ze chcesz zapoznac faceta,a to juz na tym sie nie znam.

można, ja wiele razy miałam okazje poznać

Nie użalaj się nad sobą

W jakich okolicznościach się to stało. Wychodzicie z domu, idziecie drogą i...?

Może za szybko chodzisz :p

Ludzie się boją obcych bo może chce zabić albo okraść

Podejrzewam, ze trzeba zagadać do dziewczyny, żeby kogoś poznać, ale mnie generalnie do podrywu nie ciagnie, nie interesuje sie tym

To ludzie za szybko przechodzą obok mnie. A może by tak stanęli? To jakim cudem poznam dziewczynę :S skoro wszyscy się tak dystansują i nie wychodzą z domu.

chodząc po mieście z buta nigdy do mnie nikt nie zagadał co najwyżej jakiś Cygan z auta zapytał o drogę jak miałam lat 16 to jakiś facet podszedł i powiedział że mnie kocha :) lecz pijany był ....:)))) czasem jakiś typ gapi się z auta ale to nic nie znaczy Myślę że w tych czasach już ludzie nie zagadują się na ulicy chodząc tzw z buta ;/

ludzie w dużym mieście idą każdy sobie tzn każdy wpatrzony w swoją drogę w swój punkt lub idzie z kimś a wtedy zwykle są jeszcze bardziej zamknięci na nowe znajomości .... raczej drugiego darzą dystansem co mnie nie dziwi trochę bo wielu teraz oszustów naciągaczy złodziei więc zagadywanie na ulicy czasem jest odbierane jako jakiś podszyw normalności :)))

dlatego jest tyle samotnych ludzi trudno jest kogoś poznać

No ja Np jestem samotny, nie zagadam do babki ktora mi sie podoba bo i tak nic z tego nie będzie xd. Chyba ze trochę dluzej popracuje, bo jak pracuje to w ogóle sie nie masturbuje i pójdę gdzieś do klubu z jakas suczka sie podotykac :D. Ale generalnie poznać kogoś w mieście dla mnie to niemozliwe

No to jak całe rzesze ludzi się poznają?

Mi sie wydaje, ze przez znajomych. Żeby poderwać laske, to trzeba mieć gadane, a mi sie niekoniecznie chce rozmawiac z laska, ktora mi sie tylko podoba z wyglądu. W klubie jako tako nigdy nie bylem, to sie nie wypowiem

K u r w@ z tymi znajomymi, ja nie mam znajomych i nikogo dzięki nim nie poznam i co mam być sam tylko z tego powodu?

a jak ktoś nie ma znajomych to nigdy nikogo nie pozna

No ja nie widzę innej opcji niż przez znajomych :D a jak chcesz kogoś poznać, to idz do klubu

dziewiędziesiąt dwa właśnie o tym napisałam

A dlaczego ma nikogo nie poznać, czy ty wiesz jakie to jest absurdalne co teraz mówisz?

wydaje mi się że kiedyś było lepiej wiecie że moja ciotka poznała swojego drugiego męża w tramwaju ! teraz to jest chyba niemożliwe

jak nie masz znajomych to nie masz możliwości poznawania nowych ludzi przez znajomych więc nikogo nie poznasz proste jak drut a tak to wydaje mi się że ludzie nie chcą się poznawać i to dotyczy zwłaszcza Polski

Nie nie jest proste bo wynika z tego że to znajomi muszą udzielić zezwolenia na poznanie się ze swoimi? Absurd. To już nie można nikogo poznać zakulisowo bez asysty osób trzecich?

ja miałam okazje wiele razy,kilka razy jak szłam i się nie zatrzymywałam i podszedł meżczyzna i zaczepił, a kilka razy jak siedziałam na ławce

nie zezwolenia tylko poznajesz kogoś naturalnie jako znajomą znajomego wtedy ta poznawana osoba ma do ciebie większe zaufanie bo jesteś znajomą jego znajomego

ja myślę, że ktoś, kto nie ma znajomych i jest przeciętny albo brzydki to jest mu bardzo ciężko kogoś poznać, bo na to, ze ktoś zagada do niego na ulicy jest niemożliwe i mówię tu bardziej o kobietach, bo faceci muszą mieć gadane i już mogą kogoś mieć, jest dużo brzydkich albo przeciętnych facetów, którzy mają fajne kobiety. Co innego z ładnymi kobietami, te już nawet gdy nie mają dużo znajomych, to zawsze gdzieś kogoś poznają, na ulicy, w kawiarni, sklepie, pracy, zawsze ktoś do nich zagada, bo są ładne.