Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alicjaaaaaa

No kurcze jaki toksyczny facet mi się trafił

Polecane posty

Gość alicjaaaaaa

właściwie to ten facet wcale nie jest mój i dziękuję Bogu za to, jednak sprawa się komplikuje i już nie daję sobie rady. facet jest sporo starszy ode mnie, ma żonę i 3 dzieci i od ponad 2 lat podrywa mnie i bezczelnie uwodzi za każdym razem jak się widzimy. Jakoś dawałam z nim radę dopóki nie zdobył mojego nr tel, zaczęła się lawina smsów [nienawidze pisać smsów] długo nie odpowiadałam, ale dotykał takich spraw że musiałam odpowiedzieć, z czasem zaczał wyrzucać mi, ze nie odpisuję szybko tylko po godzinie lub 4... nosz kuźwa. JA SIĘ Z NIM NIE CACKAM I ZAWSZE WALĘ PRAWDE PROSTO W OCZY, piszę mu że ma żony lepiej pilnować i że to do niej moze mieć jakiekolwiek wymagania a ode mnie niech się odczepi. A najgorsze jest to, ze jednego dnia jest miły i przyjacielski, a drugiego dnia dostaję smsy o treści 'to nie ma sensu X, skasujmy swoje numery', wiec ja piszę 'ok, skasuj jak chcesz' a on odpisuje na drugi dzień 'nigdy tego nei zrobię, kocham cię'. ja pierdziele rozwala mnie jego zachowanie, wcześniej myślałam że jest niedojrzały mimo wieku ale teraz czuję że jest jednak toksyczny. Dosłownie co 2-3 dni wyskakuje z jakimś problemem odnośnie mojej osoby, że nie odpisałam, co robię, ze za dużo imprezuję [nie imprezuję w ogóle]. mam go serdecznie dosyć, jak się go pozbyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicjaaaaaaaaaaaa
dłuugi czas byłam emocjonalnie mega zdystansowana do niego i tego zachowania, bardziej się z tego śmiałam i traktowałam go z przymrużeniem oka, ale od jakiegoś czasu tak potwornie mnie wkurwia, ze nie mam słów. 2 dni jest miły a potem znienacka już zmiana o 180 stopni bez żadneog powodu. potrafi w 1 godzinie napisać mi 'miłego dnia dla mojego pięknego szczęścia' a jak nie odpiszę natychmiast to przychodzi sms 'skasujmy swoje numery, mamy inne oczekiwania, jak chcesz żebym skasował twój numer i dał ci spokój to napisz', więc ja piszę ' skasuj mój numer i daj mi spokój' a on odpisuje ' nigdy tego nie zrobię' TO KUŹWA CO TO MA BYĆ. dodam, ze pogadać się z nim nie da na poważnie, on niczgeo nie rozumie, niczgeo nie kuma, najgorsze jest to, ze nie widzi swoejgo zachowania, jak bardzo jest żałosny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak jest z synami na meczu to zamiast się nimi zając to wypisuje mi co by zrobił ze mną w łóżku, więc ja mu mówię, ze w łózku to on moze jedynie dogadzać swojej żonce, wtedy dostaję setki smsów że nie, ze on marzy tylko o mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urtewa
Też zdarzyło mi się na takiego trafić, tyle że ostatnio całe szczęście nie mam okazji go spotykać w realu. Specjalnie nie jeżdżę danym kursem w piątki i poniedziałki, żeby go nie spotkać :D Koleś jest starszy ode mnie i zaczepiał mnie jeszcze jak chodziłam do liceum. Ma mój numer od prawie roku i mimo że odpisałam mu chyba tylko dwa razy to wciąż do mnie pisze. Ostatnio się uspokoił, może jak się nie widzimy to mu się znudziło :) Niby nie jest aż tak nachalny tak jak ten twój, ale drażni mnie koleś bardzo, bo w dodatku zawsze pisze niezrozumiale lub z typowymi podstawówkowymi błędami. Facet też ma żonę i synka malutkiego. Mam nadzieję, że się odczepił skoro nic ostatnio nie pisał. Może dla ciebie najlepszym rozwiązaniem byłby twój chłopak który by do niego zadzwonił :) Podobno działa też straszenie, że poinformujesz żonę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urtewa
A, i czy nie ma jakiejś możliwości zablokowania danego numeru? Jaka ohyda, żeby żonaty facet wypisywał co by chciał z tobą w łóżku robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto, to ty masz problem. Jak ktoś uważa, że go krzywdzą, to robi wszystko, żeby taka osobę wyeliminować ze swojego życia. Ciebie podnieca to, że on do ciebie pisze, a ty mu odpisujesz i opisujesz to tutaj. Żałosne. Zastanów się nad sobą. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Kobieto, to ty masz problem. Jak ktoś uważa, że go krzywdzą, to robi wszystko, żeby taka osobę wyeliminować ze swojego życia. Ciebie podnieca to, że on do ciebie pisze, a ty mu odpisujesz i opisujesz to tutaj. Żałosne. Zastanów się nad sobą. jezyk.gif" -DOKŁADNIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'dodatku zawsze pisze niezrozumiale lub z typowymi podstawówkowymi błędami. ' dokładnie mam to samo, ja piszę np. że nie będę szła na to spotkanie z klientem danego dnia, bo nie mogę, a on odpisuje 'ty nie składaj deklaracji bez pokrycia skoro wiesz, ze będziesz mogła' what the f**k/// A błędy momentami zatrważające... 'młodzierzy', 'żeknął'pisze bardzo wykształcony człowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o jakie mądrale się znalazły, wszechwiedzące paniusie nie mogę go wyeliminować z życia, bo pracujemy razem, w dodatku nad tymi samymi projektami, bo tworzymy zespól

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to chyba przydałby ci się twój chłoptaś (chyba że masz), który by wyjaśnił żonatemu lepiej niż ty kto ma jakiej kobiety pilnować :P nie koniecznie przemocą (w końcu to twój współpracownik), ale czymś na granicy skoro rozsądne argumenty i stokrotne odmowy nie trafiają do niego. A mówiłaś że powiesz żonie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam chłopaka, zresztą jestem sama w Olsztynie bez rodziny i nie mam jeszcze tutaj nawet znajomych. a o żonie mówiłam wielokrotnie, ale on sobie z tego nic nie robi, w ogóle się nie boi, nie wiem czy on tą żonę utrzymuje i wie że ma ją w garści i moze robić co chce, no nie wiem naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcę mieć z nim poprawne, kumpelskie stosunki, ale nie wiem jak tego dokonać. kiedy wydaje mi się, ze już jest ok, po 2-3- dniach on znowu wypala z jakimiś pretensjami, nie wyrabiam już z nim i zaczyna mnei w******ć, boję się, ze to zacznei sie odbijać na naszej współpracy, póki co nadal jeszcze go lubie jednak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piriririri
Mogę zostać twoją dziewczyną jak coś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piriririri
Na pewno się mnie wystraszy aż zmieni robotę. Chętnie zajmę jego stanowisko, bo chyba dobrze wam się pracuje w tych zespołach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak pomyśleć, to nie rozumiem, co jest trudnego w "eliminacji" takiego dupka. po pierwsze, jeśli to denerwuje, możesz głośno, przy wszystkich, kiedy dostaniesz kolejnego esemesa powiedzieć: wiesz co Kazik, co prawda pracujemy nad "wspólnym projektem";), ale to nie oznacza, że możesz do mnie wysyłać esemesy o treści[i tu na głos odczytać]. mam dość traktowania mnie w ten sposób. wszystko. ale ciebie to podnieca, nierozgarnięta kobieto. do mądrych widać nie należysz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty jak widać też nie, skoro podnieca cię obrażanie kogoś kogo w ogóle nie znasz jesteś bardziej żenująca niż ja w twoich, nic nie znaczacych dla mnie, oczach a tak jak piszesz to zachowałaby się tylko tepa idiotka, której radośc sprawia poniżanie innychy ludzi, ja jego szanuję i lubie go, ale ty raczej nie znasz takich wartości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, nie znam. i nie mam też takich ambicji, żeby być "nieporadną" dla ogółu i do tego hipokrytką bo coś mnie denerwuje, ale sobie nie umiem z tym poradzić, dlatego piszę tu. może jakaś idiotka poświęci mi więcej uwagi :D cierp dalej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty z 11;45 normalna jesteś czy mózg ci zlasowało idiotko, weź sie lepiej za coś pożytecznego tępa blacharo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i wyszło szydło z worka. tobie nie potrzeba rady, tobie przydałaby się kindersztuba. napisałaś na forum, wiec nie dziw się, że uzyskujesz odpowiedzi na swoje totalnie porąbane teksty. martwi cię, że facet nabija się z ciebie, ale równocześnie lubisz go i nie chcesz go ranić. kobieto, ogarnij się z tego "toksycznego faceta" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludz
Słuchaj tu pomoże tylko z grubej rury dialog zoadzwoń do niego i powiedz mu tak:- - Człowieku weź się odpier.., ode mnie, Bo po prostu nie gustuje w starych dziadach A jeżeli nie to twoja zonka dowie się jakiego Ciula w domu trzyma. -Odłóż słuchawkę i nawet nie czekaj na jego zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro tak cię wkurza, to po co mu odpisujesz na te smsy? Skoro nie możesz zablokować jego numeru, bo musicie mieć kontakt w związku z pracą, to odpisuj mu tylko na smsy związane z pracą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpisuje tylko na smsy związane z pracą, więc nie wiem o co ci chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×