obumarły płód . jak długo będę czekać na zabieg?

W niedziele tydzien temu wyladowalam na pogotowiu z plamieniem i bólem brzucha w 8 tygodniu ciąży. Okazało się ze płód nie żyje. Kazano mi zrobic badanie beta hcg z dwóch dni. Zgłosiłam sie z badaniami i okazalo się ze hormon wzrasta prawidłowo tak jakby dziecko żyło. Nie przyjęto mnie do żadnego szpitala. Dzis jest sobota znowu robiłam badania i dalej hormon wzrasta lecz na usg wyraźnie nie ma tętna ani serduszko nie bije jednak nie zrobią mi zabiegu dopóki hormon nie spadnie. Ile mozna nosic w sobie martwy płód? Boje się ze zanim ten hormon zacznie spadać dostanę jakiegos zakarzenia ..

Jedź Ty lepiej kobieto do Niemiec.

Jak trzeba pomocy to nikt nie napisze ..

nie bój się zakażenia nie dostaniesz zwłoki dziecka mogą się jedynie zwapnić tak skamienielić ale powinnaś się udać do ginekologa najlepiej prywatnie i się lepiej dopytać

pierwsze słyszę, że Cię tak długo przetrzymują z łyżeczkowaniem kiedy ciąża okazała się martwa. moja ciąża zakończyła się w 13-tym tygodniu, od dwóch tygodni była ponoć martwa, rozwój dziecka zatrzymał się na 11-tym tygodniu i po badaniu usg na drugi dzień byłam na zabiegu. tam oczywiście ponownie sprawdzili czy jest tętno, podali mi tabletki, później wzięli do zabiegowego.