Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Patryk_z_Poznania

Nie dziwię się, że żadna mnie nie chce. FOTO

Polecane posty

Gość Patryk_z_Poznania

Od 10 lat unikam luster i zdjęć i wszystkiego na czym mógłbym zobaczyć swoją twarz. Mam 25 lat i od 15 roku życia nie potrafię przyzwyczaić się do swojego wyglądu. Za każdym razem, gdy widzę siebie, wpadam w furię. Po prostu nie cierpię tego typu urody! Ona jest zupełnie niekompatybilna z moją osobowością, charakterem itd. <><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><> Gdy widzisz gościa ze zmarszczonymi brwiami skierowanymi do środka i do tego wąskie wargi z naciskiem dolnej masz wrażenie, że ten gość jest nieprzewidywalny, agresywny, niemiły, ale i odważny. <><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><> Gdy widzisz twarz w stylu Arnolda, masz wrażenie, że to samiec alfa: mega pewny siebie, dumny, silny, odważny, ale i z nutką dobrego humoru, potrafiący dobrze zabawić. <><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><> Gdy widać mnie, odnosi się wrażenie, że jestem dziecinny, lękliwy, strachliwy, wystraszony, zagubiony, niepewny siebie, lalusiowaty, niedojrzały, głupkowaty itd. I najgorsze jest to, że ludzie rzeczywiście tak mnie traktują, tzn. niepoważnie, jak przestraszonego dzieciaka. Ostatnio ekspedientka zwróciła się do mnie "na ty", jak do dziecka, zamiast "proszę pana" (mam 25, sic!). <><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><> Dziewczyny/kobiety nigdy nie miałem. Jestem nawet przez niektóre lubiany, ALE one nie traktują mnie jako potencjalnego faceta (ich faceta). Włącza się im raczej instynkt MACIERZYŃSKI. Dlatego zwracają się do mnie zdrobniale i uśmiechają się milutko jak babcia do wnuczka, a nie zalotnie jak kobieta do faceta. <><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><> W podstawówce, był taki co mnie zaczepiał i nastawiał policzek, abym mu oddał. Wiedział doskonale, że tego nie zrobię, bo z wyglądu sprawiam wrażenie kogoś, kto stanowi zerowe zagrożenie dla otoczenia. W gimnazjum dziewczyny proponowały mi gadżety dla niemowlaka, pytały, czy chcę być wożony wózkiem dziecięcym, albo czy chcę butelkę z mleczkiem, albo misia. Tak mi dokuczały, bo widziały, że nic im nie zrobię. A o dziewczynie mogłem w tym okresie pomarzyć (później również). W liceum kolega sam stwierdził, że dziwnie wyglądam, pokazując policzki (że są za duże). Inny kolega stwierdził, że wyglądam jak dzieciak z podstawówki. Ostatnio zaczepiła mnie dziewczyna z ankietą i zapytała czy ukończyłem 20 lat. Powiedziałem, że tak. A ona była wielce zdziwiona. Powiedziała, że nie wyglądam na 20 lat. Ja odparłem, że mam 25 lat. Ona chyba nie uwierzyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćHeh
Czytałem skrótowo, bo trochę się rozpisałeś. Jak będziesz starszy to będziesz szczęśliwy że wyglądasz młodziej i będziesz miał sporo powodzenie u kobiet. PS Chyba zbytnio się tym przejmujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstaw foto to ocenimy czy przypadkiem nie przesadzasz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem kobietą i mam to samo ;) mam 24 lata i ostatnio ściemniłam facetowi że mam 19, byl zdziwiony, powiedział że wyglądam młodziej :D ostatnio poznałam też faceta po 30stce, który wyglądał na max 25 lat. Kiedyś się wkurzałam, że proszą mnie o dowód, teraz sie cieszę ;) i mam nadzieje że jeszcze dlugo tak będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja do 25 roku musiałam się legitymować dowodem, nawet tu gdzie mieszkam, jak opierd ...... babę by mnie zapamiętała - już tego nie robi :D . Ja tam nie narzekam na taki stan rzeczy. Teraz mam 32 lata i wszyscy myślą że moje dzieci to moje rodzeństwo :D. No cóż będę piękna w trumnie ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patryk_z_Poznania
Małe dzieci mnie uwielbiają i same uśmiechają się do mnie jak mnie widzą. Bo mam taki milutki wyraz twarzy. <><><><><><>.<><><><><><><>.<><><><><><><> Kobiety szukają faceta, a nie dzieciaka. Co więcej - mi podobają się kobiety o poważnym wyglądzie (nie mylić z dojrzałym czy starszym). Gustuję w zachodniej urodzie. Słowianki osobiście mi się nie podobają. Wolę ostrzejsze rysy twarzy, pociągłe twarze, wklęsłe policzki itd. A więc typ urody zupełnie odmienny od mojego. Przy takiej kobiecie rzeczywiście wyglądałbym jak głupi uczeń przy mądrej nauczycielce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co w tobie jest najgorsze? to uzalanie się :) młody wygląd to zaleta, nie wada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×