Samotna w ciąży szuka pracy i mieszkania

Witam wszystkich użytkowników. Pisze to po raz pierwszy bo potrzebuje pomocy. W chwili obecnej jestem za granica mam męża, który sie znęca nade mną psychicznie i jestem w 8 tygodniu ciąży. Postanowiłam od niego odejść, bo już nie mogę znieść ciągłego poniżania, wyzwisk, gróźb ze mnie zabije i przemocy fizycznej. Jestem świadoma tego ze moje dziecko nie może żyć w otoczeniu takiego człowieka. A po za tym boje sie o nie już raz poronilam przez ogromne zdenerwowanie spowodowane zachowaniem męża-ma problem z alkoholem i ciagle zostawia mnie sama w domu i idzie pic z kolegami. Ta gehenna zaczęła sie dopiero po ślubie, zreszta udowodnił mi nie raz ze jest świetnym aktorem. Sprawa sie jednak bardzo komplikuje bo mój maź i jego matka nie pozwolą mi wyjechać, gdyż wydaje im sie ze dziecko jest tylko ich. Tak naprawdę jestem zamknięta w domu (mieszkamy na obrzeżach miasta gdzie nie ma komunikacji), nie mam samochodu ani znajomych. Ale mimo tego mam możliwość uciec z tego kraju dzięki pomocy mojej przyjaciółki z polski która kupi mi bilet i załatwi transport dzięki jej ciotce. Jestem w strasznej desperacji, jestem świadoma ze nie mam innego wyjścia. I wiem ze muszę dac sobie radę! W Polsce skończyłam studia pierwszego stopnia i mam tytuł inżynieria na krakowskiej uczelni i dyplom z wyróżnieniem. Mam nadzieje ze chociaż to świadczy o tym ze nie podchodzę do życia banalnie. Podjęłam decyzje o ucieczce ze względu na moje dobro psychiczne i dobro mojego dziecka, wiem ze im dłużej tutaj jestem tym więcej będzie krzywdy. Wahalabym sie zapewnienia dłużej gdybym nie słowa teściowej wypowiedziane dzisiaj po których poczułam sie jak problem i wiem ze będzie tylko gorzej- mój maź zreszta dzisiaj wybrał sie z kolegami na picie i napisał SMS ze nie zamierza do mnie wracać - a ja ciężarna siedzę w domu i nie mam nawet do kogo ust otworzyć;( dawałam mu mnóstwo szans, blagalam prosiłam ale on wcale nie przejmuje sie mną ani dzieckiem. JUŻ NIE MAM SIŁY WIĘCEJ ZNOSIĆ TEGO I CIAGLE PŁAKAĆ. Jeżeli chodzi o moich rodziców to nie są w stanie mi pomoc niestety, w ogóle nie podoba sie im pomysł ze chce wrócić do polski i nie chcą do tego ręki przyłożyć. To w skrócie moja cała historia. Zwracam sie do osób z całej polski którzy są w stanie mi pomoc z mieszkaniem i praca. Muszę być niezależna i dać radę utrzymać moje dziecko, bo wiem ze jak teraz nie ucieknę to pózniej będzie coraz trudniej. Mam nadzieje ze ktoś o dobrym sercu znajdzie sie tutaj i sprawi ze w końcu zacznę sie uśmiechać. Dziękuje bardzo za jakakolwiek odpowiedz i pozdrawiam.

nikt cię nie zatrudni w ciąży niestety ale taka jest prawda możesz zgłosić się do jakieś fundacji albo domu samotnej matki

Rozumiem, ze takie są realia ale i tak nie mam już nic do stracenia, bo może ktoś jednak okaże trochę serca i mi w tym pomoże.

Miradel-napisz na mój email:soniat34@wp.pl.Spróbuję ci pomóc.

zgłoś się do domu samotnej matki tam otrzymasz opiekę ubezpieczenie i pomoc w dalszych krokach póki co staraj się o szybki powrót do Polski , jesteś Polką i masz prawo do pomocy od polskiego kraju

Bądź ostrożna by nie wpaść w jakieś kłopoty.

Witaj chętnie nawiążę z Tobą znajomość.Marzę o kobiecie i dziecku.Mieszkam w Krakowie jestem wolnym 40-latkiem.

witaj napisz na meila arturpazura@wp.pl , postaram się pomóc

Największą szanse masz u tego podstarzałego trzepikonika ;)