Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Może to głupie ale irytują mnie te zdjęcia

Polecane posty

Gość gość

"Koleżanka" (starsza ode mnie o parę lat a głupsza jakby była młodsza o tyle samo podniesione do kwadratu) mojego chłopaka ciągle wstawia z nim zdjęcia. Oparta o niego robi idiotyczne fotki a to w samochodzie, a to na piwie. Umieszcza je nie tylko u siebie ale chociażby pod moimi postami gdzie on też się wypowiadał. To już jest celowe... Teoretycznie człowiek nie powinien się denerwować o takie pierdoły ale gdy jest to tak nachalne to cholera mnie bierze. Staram się więc nie korzystać z tej strony aby się nie irytować. Tylko z każdym dniem co raz bardziej boli mnie świadomość, że ona kręci się koło niego jak mucha koło g***a. Mówił,że idzie na piwo z chłopakami ale o nic już nic nie wspomniał. Dowiedziałam się ze zdjęć. Tracę do niego zaufanie. Też mam kolegów ale mówię, ze widzę się z koleżankami i kolegą. Nie wstawiam sobie kolejnych zdjęć z kumplem. Rozmowa z nim jest bez sensu, wyśmiewa mnie. Tylko gdy mnie odwiedza kolega z narzeczoną to się wścieka, jakbym miała siedzieć zamknięta sama w domu. Nie wiem co o tym myśleć. Z każdym dniem jestem co raz bardziej przybita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kopnij go w doope

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie podsumowałaś swojego chłopaka (gó\\wno) i chyba masz rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha wstawiłam idiotyczne porównanie. Muchy do g***a lecą, faktycznie wyszło jakbym jego tak nazwała ale zobaczyłam kolejne zdjęcie i jestem zdenerwowana więc piszę trochę bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może nie mówi ci kiedy się z nią widuje, bo nie chce żebyś mu zabroniła spotykania się z nią? pewnie widzi jak jej nie lubisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mu nie zabraniam absolutnie. Co to za związek aby komuś czegoś zabraniać? Mnie kręcą sporty ekstremalne(co jego wkurza) a on lubi wyjść na piwo ze znajomymi. Tylko gdy dziewczyna przekracza pewne granice, klei się ciągle do niego to z jakiej okazji mam ją darzyć sympatią? Mnie nigdy nie zabierze na takie wyjście, chociaż podsuwałam mu już ten pomysł. Czuje się przez to jakby miał coś do ukrycia. Nie wiem co oni tam robią. Do tego ona wtrynia się wszędzie. Gdyby mnie zabrał na wspólne spotkanie może bym się uspokoiła. Ale on woli kłamać, ze idzie na piwo z kolegami, no to co będę psuła męskie wyjście? A potem widzę zdjęcie z tą babą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz jej publicznie że leci na twojego chłopaka, że się klei do niego i żeby lepiej spieprzała bo jej dowalisz. Nie bój się śmieszności bo to ona powinna się obawiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta jasne wyjdę na idiotkę i przez okno wlecą hindusi którzy porwą mnie w lektyce w celu wręczenia orderu kretynki roku. Nie wiem jak to rozegrać. Jeżeli mój chłopak chce ją to niech sobie do niej idzie. Będzie mi niezmiernie przykro ale trzymanie kogoś na siłę to nie miłość. Zabraniać mu się z nią spotykać? Będzie robił to po kryjomu. Zerwać? Jakoś nie potrafię i w bólach czekam na dalszy rozwój sytuacji. Tylko sama nie wiem na co czekam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na zbawienie i oświetlenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×