Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anetaa aneta

Jestem rozwódką z malutkich dwójką dzieci, w życiu się tak nie bałam...

Polecane posty

Gość gość
A co Wam zrobił złego?? przemoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sie wypowie
to powinien ci Fundusz płacić. No tak, chyba jednak jesteś głupia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze Anetka gdyby mi się kiedyś powiodło, to będę twoim dzieciom kupować zabawki trzy razy do roku urodzinki boże narodzenie i dzień dziecka. A w jakim wieku masz dziewczynkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W przypadku gdy dłużnik nie jest w stanie wywiązać się z obowiązku alimentacji z powodu braku pracy, ośrodek pomocy społecznej zobowiązuje go do zarejestrowania się jako bezrobotny, a także zwraca się do starosty o podjęcie działań zmierzających do jego aktywizacji zawodowej lub skierowanie go do robót publicznych. Gdy dłużnik odmówi wypełnienia któregokolwiek z tych warunków, gmina może złożyć dwa wnioski: do prokuratury o ściganie za przestępstwo z art. 209 KK, oraz do starosty o zatrzymanie prawa jazdy. Są to dość surowe środki, których podjęcie, a często nawet tylko groźba zastosowania, "przekonuje" dłużników do spełniania swoich świadczeń. Co się zaś tyczy świadczeń z Funduszu Alimentacyjnego, aby dostać na dziecko alimenty z funduszu, należy mieć dochód w rodzinie na osobę nie wyższy niż 725 zł i stwierdzoną przez komornika nieściągalność zasądzonych przez sąd alimentów. Wtedy możemy liczyć na wypłatę maksymalnie 500 zł na dziecko, ale zawsze będzie to kwota nie wyższa od alimentów przyznanych przez sąd. jestes glupia i nie znasz prawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona nawet o funduszu nie wie, woli glodzic dzieci boze jak mozna byc takim debilem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra po technikum, samotna matka z dwójką dzieci (4 i 2 lata) mieszka w Anglii i chodzi sobie na masaże 3 razy w tygodniu, dzieci zostawia z opiekunką. Widzisz, jaka to jest przepaść? Nie warto zostawać w Polsce, w tym żydolandzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w uk. Mam męża i ogólnie normalne życie i oczywiscie moge autorce polecić wyjazd. Boże jak z takimi dziećmi w Polsce sobie samej poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sie wypowie
ty z tą siostrą też nie wymyslaj, bo przeginasz jak autorka tylko w drugą stronę:D Wiesz ile kosztuje masaż w Anglii? No oczywiście, że nie, bo inaczej byś takich głupot nie wypisywała. Chyba żeś głupia jak autorka i ci siostra wmówiła jak cudowne ma życie. I pewnie jeszcze nie pracuje, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sie wypowie
ok, rozumiem, że za granicą łatwiej. Ale jak wy możecie jej polecać wyjazd? W ciemno, bez oszczędności? Wy w ogóle wiecie na jakiej podstawie za granicą dostaje się zasiłek na dziecko? Nikt nikomu na wstępie nie rozdaje pieniędzy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto idź do funduszu i załatwiaj alimenty dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1- dlaczego nie masz kasy z mpsu? 2- co zrobisz, jak dziecko sąsiadki zachoruje i nie przyjdzie np 2 mies?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cześć, chciałabym Ci pomóc, zajmuję się zawodowo tłumaczeniami, jaki znasz język? Nie załamuj się, zawsze jest jakieś wyjście, tylko działaj:) Jesteś bardzo dzielna, ja nie dałabym rady! napisz do mnie pnw_30@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes głupia, że próbujesz się uniesc honorem. masz ok 1600 / msc tak? idź do mopsu dostaniez jakieś tam grosze np. 70zł rodzinnego /msc + paczki z żywnością od caritas jak i tam pojdziesz np. raz w miesiacu paczka z dzemami, makaronem, cukrem itd. To raz a dwa, że w d***e miej honor alimenty nie są dla ciebie TYLKO DLA DZIECI BY MIAŁY LEPIEJ!!!!!!! i to jest z****** obowiązek ojca by placic żeby jego dzieci miały co jesc a nie glodowały więc honor miej w d***e bo to nie dla ciebie! niech odpowiada ojczulek. dostaniesz minimum 300zł na dziecko. więc dodatkowe 600 zł a jeśli nie będzie płacił to dostaniesz z funduszu alimentacyjnego rozumiesz? zamiast płakać DZIAŁAJ by dzieci mialy lepszy los. masz dla kogo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę, że nie byłaś w mopsie czy u komornika po to co się dzieciom prawnie należy, prowo i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przesadzasz,twoje dzieci odzywiaja sie zdrowo,przynajmniej nie trujesz ich danonkami,nutellami,kaszkami z hippa.Jablka i banany to zdrowe owoce,nie musisz zaraz wymyslnych kupowac.Nie rycz,bo twoje dzieci beda zdrowsze niz te otluszczone dzieciaki matek,ktore syfy wciskaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie, to prowo. kawalerka za 500zl??? ciekawe gdzie, ja 8 lat temu wynajmowałam za 700 i to było tanio. poza tym naprawde mam nadzieję, że to prowo i nie ma ludzi tak niezaradnych społecznie. nie masz pieniędzy? to idź do PRACY. zamiast siedzieć i ryczeć. przyciśnij ojca dzieci o alimenty, idź do mopsu, kurde DZIAŁAJ zamiast siedzieć na d***e i wyć jak ci źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może autorka płaci 500 za wynajem od razu z mediami! A co do alimentów- pracowałąm w kancelarii komornika 8 lat ( moja mama 32 lata tez pracowała), i jeśli będziesz miałą wyrok alimentacyjny a egekucja będzie bezskuteczna wobec twojego męża to dostaniesz bieżące alimenty z funduszu. Nie unoś się honorem, dzieci są najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
SZOK co jak co ale kafeterianki to specjalistki od dobijania leżącego' skąd w was tyle jadu? dlaczego ją wyzywacie od idiotek, debilek? moim zdaniem kobieta jest mega dzielna! uciekła od faceta z dwójką dzieci, zabezpieczyła sie na kilka miesięcy... większość w takiej syt siedziła by z facetem tyranem bo" co ja zrobię"? kobieta dorabia, radzi sobie jak może a wy zero wspracia. Tylko głupie rady, wyjedź, idź do pracy.... autorko przykre ale tutaj ciężko o wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że nie tyle jesteś strasznie biedna i Cię nie stać, ile po prostu zmieniła Ci się sytuacja życiowa a do tego jest niepewna, niestabilna i to Cię ogranicza. Dodatkowo jesteś sama, więc na pewno psychicznie jest ciężko. Ja w podobnych sytuacjach dziwię się, gdzie jest rodzina? rodzice, rodzeństwo? Ja zawsze miałam mówione, że cokolwiek się zadzieje nie tak to mogę liczyć na rodzinę... Dobrze, że na ten moment stać Cię na mieszkanie i skromne życie, ale nie czekaj. Zadziałaj w kwestii alimentów, skoro nie płaci mąż to fundusz Ci wypłaci. Poza tym idź do MOPS/MOPR i ubiegaj się o zasiłek. Na pewno dostajesz też rodzinne, może jakiś jeszcze dodatek itp. uzyskasz do mieszkania/przedszkola. Z sąsiadką porozmawiaj co do opieki, w miarę dowiedz się na jak długo potrzebuje opieki. Z dnia na dzień nie możesz zostać bez kasy. A skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Urzedzie Miejskim mozesz zlozyc wniosek o zasilek rodzinny (w twoim przypadku to jakies 150zl miesiecznie, przyznaja na pol roku od razu) i zasilek mieszkaniowy. W zaleznosci od miasta przysluguja Ci tez inne zasilki. Sama tak zrobilam jak bylam w trudnej sytuacji. Ja sie bardzo wstydzilam isc do MOPSu wiec nie dowiadywalam sie o zasilki przyslugujace od nich, ale mieszkaniowy i rodzinny zalatwia sie w Urzedzie Miasta. Poza tym zalatw alimenty z funduszu alimentacyjnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem z tobą autorko-miałam podobną sytuację w życiu, ale wszystko się jakoś ułożyło-najważniejsze to znaleźć pracę, potem dzieci do przedszkola i będzie dobrze-ja skończyłam też studia i mam niezłą pracę, głowa do góry-myślę że nie masz małych pieniędzy i troszkę jesteś przewrażliwiona - musisz być przygotowana na "niespodzianki" typu choroba dzieci-drogie leki itp. Z tego co piszesz-nie kupujesz dzieciom owoców, jecie skromnie-uważam, ze albo nie potrafisz ugotować albo coś ściemniasz, bo teraz jest sezon i owoce i warzywa są tanie-więc obiady troszkę mięsa i warzywa wyjdą cenowo podobnie do gołąbków o których piszesz -podejrzewam kupnych a ile zdrowiej i więcej, spróbuj, pokombinuj i nie płacz bo to nic nie da, dzieci tylko na to patrzą i uwierz mi że zapamiętają-moja córka z "chudych" czasów pamięta najlepiej kopytka i naleśniki które u nas były na "okrągło" bo też było cieniutko z kasą-i teraz jak pytam co pamięta z tamtego okresu a ma 20 lat to mówi że to były najlepsze naleśniki i kopytka w życiu-ale były podawane z uśmiechem, miłością i wiarą że będzie lepiej, zamień t sytuację w przygodę i wyzwanie-ja wiem że lekko się mówi,ale uwierz mi że to możliwe, pozdrawiam i trzymam kciuki za powodzenie w sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli to prawda to nie można od razu nalatywac na autorkę ,może niedawno się wyprowadziła ,rozwiodła sprawa świeża ,kobieta na razie zagubiona zakręcona a i tak sobie radzi dobrze ,więc może nie pomyślała jeszcze aby lecieć do mopsu czy do funduszu ,dajcie jej załapać oddech .A wysyłanie jej z dziećmi za granicę to pomysł debilny co ma w bramie skończyć jako bezdomna ,gdzie ma jechać w ciemno z tak małymi dziećmi ,ludzie pomyślcie . a ta od siostry masażów to wymyśla ,opiekunka ,masaże kobieto nie uwierzy ci nikt więc nie wymyślaj ,albo siostra ciebie ładuje ,ja też mieszkam już 10 lat za granicą nie w UK ale Norwegii i widzę jak żyją ludzie tutejsi i przyjezdni .Myślicie że wszędzie jest kolorowo tylko w Polsce bee ,otóż wcale niektórym kolorowo nie jest szczególnie tym co niedawno zdecydowali się wyjechać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyna rada to starac sie o alimenty i zlozyc do gminy podanie o mieszkanie i dodatek mieszkaniowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co daje swym dzieciom herbate z cukrem?powinna dawac herbate i zadnych slodkich smarowideł -zero cukru bo on psuje zeby tuczy i powoduje cukrzyce a dentysta kosztuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gEWAAA
idź do MOPSu po alimenty! Jeśli nie przekraczasz dochodu 725 zł na osobę (chyba tyle), to MOPS będzie Ci co miesiąc płacił alimenty do 500 zł. Tzn jeżeli masz przyznane 400 zł będą płacić 400 na dziecko, a jeśli masz przyznane 600 zł to MOPS zapłaci 500. KONIECZNIE IDŹ DO MOPSU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wcale nie ma tak malo.. a poza tym na wlasne zyczenie obniza sobie i dzieciom standard zycia.. moja kolezanka ma z funduszu alimentacyjnego po 500 zl na dziecko a wiec calkiem sporo.. poza tym mozna sie starac o doplaty do mieszkania. skoro mieszkanie oplaca z oszczednosci 1600 zl na czysto to tyle co ma przecietna polska rodzina, kiedy tylko jedna osoba pracuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość100200
Taaa jasne 1600 na trzy osoby to duzo :O Zobaczcie jak pozwoliliscie sie zaszczuc. To sa jakies drobne, masz szczescie,ze taka taniocha ta kawalerka. Jak jeszcze jestes i to prawda to moglbym Cie wspomoc, sam jestem biedny ale na ile bede mogl to pomoge, dorzuce jakies artykuly spozywcze, albo jakies zabaweczki czy co by tam dzieciaczki chcialy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak na nia najechałyście że nie dziwne że dziewczyna się zmyła autorko skąd jesteś podaj jakiś e-mail może ktoś ma zbędne ubrania, zabawki kobiety nie skaczcie sobie do oczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed Tesco podszedł i zapytał, czy nie mam 10gr, bo na chleb zbiera. Wyglądał schludnie, nie zalatywało od niego alkoholem więc dostał 2 zł. Po chwili stał przed sklepem z bochenkiem chleba i jadł go tak, jakby to było najpyszniejsze jedzenie na świecie. Wziąłem go do sklepu i pozwoliłem zrobić zakupy. Oto co wybrał, przy czym jajka, kiełbasę i masło dołożyłem mu do koszyka ja, bo on wybierał chleb ten a nie tamten, bo ten 12gr tańszy, przy każdym produkcie przy okazji pytając, czy na pewno może. Czy czuję się lepiej? Nie, przez kilkanaście minut nie mogłem się pozbierać i ryczałem siedząc w aucie. Nie o taką Polskę mój ojciec walczył i jakoś pomimo upływu lat nie potrafię się z pewnymi rzeczami pogodzić. Ale wiecie co jest najgorsze? Miny ludzi stojących za nami w kolejce do kasy w momencie, gdy się już zorientowali co się dzieje. Zupełnie takie, jakbym co najmniej im z portfela pieniądze wyjmował... Głodnego trzeba nakarmić - wyryjcie to sobie we łbach, szczególnie, że mówi to Wam ateista..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×