JEST TU KTOS KTO W PELNI AKCEPTUJE SIEBIE SAMEGO

tym kim jest ,jaki jest ,swoj charakter,swoje postepowanie wobec innych?wystarczy tak albo nie.

nie.

nie chciałabym być wolna od pewnych rzeczy które kierują moim nie zawsze zgodnym z własnymi życzeniami postępowaniem

ja tez- nie

Nie. Tym bardziej, że kiedy oglądam swoje zdjęcia widzę krępą, szeroką w plecach karlicę na krótkich umięśnionych nogach i z wielkim nosem. O dziwo kiedy patrzę w lustro to myślę, że z moim wyglądem jest całkiem nieźle, ale na zdjęciach wyglądam jakbym była zupełnie inną osoba. No i sama nie wiem jaka jestem z charakteru. Nawet ludzie, którzy mnie znają od wielu lat widzą mnie zupełnie inaczej i kompletnie nie wiem czym ja jestem. Na pewno potrafię być bardzo marudna i otwarcie wyrażać wszelkie, nawet najmniejsze niezadowolenie, co wkurza ludzi i jestem chorobliwie nieśmiała. Ale co poza tym?

uwzm za najwiekszy problem w moim zyciu to,ze nie akceptuje tego kim jestem i jaka jestem i nie mowie tu tylko o wygldzie ,ta niska samoocena jest przyczyna mojej niesmialosci i wielu innych aspektow mojego zachowania.jak to jest z wami?macie podobne odczucia?

Ja siebie akceptuje calkowicie xD

to musisz byc w miare szczesliwy.

Akceptuje siebie zajebiscie :D. Nie mam nic w sobie co chcialbym zmienic

Ja tak mam. Lubię siebie ze swoimi wszystkimi wadami i zaletami. Uważam, że mankamenty czynią mnie wyjątkową:) Mam wspaniałych przyjaciół, jestem w szczęśliwym związku chociaż nie wiem czy takim na całe życie. Lubię siebie za charakter i za wygląd.

tak

Ja w zwiazku nie jestem xD.

zawsze taka byls czy doszlas do tego stopniowo?

Jedyne czego mi brakuje to większych pieniędzy i bycia slawnym, ot tak. Widzę te wszystkie gwiazdy i sie zastanawiam, kurde czemu ja nie mogę byc jak oni

Nie zawsze taka byłam. Ale dzięki mojej rodzinie nauczyłam się, że pewnośc siebie i akceptacja bardzo pomaga. Porażki mnie nie zniechęcają a wręcz motywują do wysiłku. Staram się byc optymistką. Bardzo wierzę w to, że jeśli coś nie wyjdzie to nie powinnam siebie obwiniac tylko wyciagnac wnioski na przyszlosc. Polecam nabranie dystansu bo nikt nie jest idealny. Uwierzyłam we własne siły i moje życie stało się łatwiejsze:) Pomyśl sobie, że jeśli będziesz postępowała zgodnie z wytyczonymi zasadami to nabierzesz szacunku do siebie samej a stąd prosta droga to polubienia własnej osoby. Pozdrowienia:)

dzeki za odpowiedz