Skąd tak negatywna opinia o studentkach

Często mówi się, że się k****ą itp. Przyznam, że nie za bardzo wiem skąd tak krzywdzące przekonanie. Też kiedyś studiowałam (dziennie, Uniwersytet Śląski) i nigdy nie zetknęłam się z czymś takim. Jasne, o takich rzeczach zazwyczaj nie mówi się głośno, ale mimo to trudno mi w to uwierzyć... A może to teraz nastały takie czasy?

Wystarczy wejść na byle jaki portal ogłoszeniowy gdzie są anonse erotyczne, tam każda jest studentką, a raczej uniwersytutką... do tego strasznie się oburzają jak nazywa się je prostytutkami :)

szczerze sama jestem studentką i znam studentkę dziewicę ale nie znam żadnej sprzedającej się. myślę, że to zrobiły filmy typu sponsoring i jest to margines, w każdym kręgu znajdzie się k***a i rzutuje na obraz całości...

Z tymi anonsami to nie wiedziałam. W każdym razie nawet jeśli sama nie jestem już studentką, to boli mnie ta opinia. Wiem, że są osoby, które studentkami są tylko z nazwy i gdzieś tam istnieje ryzyko, że uprawiają seks za pieniądze, ale mimo wszystko ciężko w to uwierzyć. Najgorsze jest to, że po drodze dostaje się dziewczynom, które poszły na studia dla wiedzy i dobrego wykształcenia.

szczerze sama jestem studentką i znam studentkę dziewicę ale nie znam żadnej sprzedającej się. x Bo one się nie puszczają, według nich sponsoring i posiadanie faceta który opłaca jej studia, mieszkanie, itd. za seks, to nie k******o :) Poza tym pokaż mi taką, która otwarcie przyzna się do tego że się puszcza za kasę? Tak czy inaczej wrzucanie wszystkich do jednego worka i posługiwanie się stereotypami, to głupota, ale niestety jeśli w ogłoszeniach towarzyskich one same zaznaczają fakt, że są studentkami potrzebującymi pomocy, to niestety przez to rykoszetem dostają także inne studentki ;)

dokładnie. trochę mnie boli taka opinia o studentkach, moi rodzice zawsze mówili że wykształcenie to wartość, ja chce je zdobywać, a tak źle mówi się o osobach studiujących

Musisz przywyknąć, bo odkąd studia stały się dostępne da każdego, nawet dla głąbów i prostytutek, to wiadomo że pociąga to za sobą pewne konsekwencje. Kiedyś wyższe wykształcenie miała jedynie elita, dziś może je mieć każdy i nawet nie musi się wysilać, aby zdobyć dyplom. A opinie innych miej gdzieś, co cie one obchodzą.

dzięki. będę miała je gdzieś ;). przynajmniej wiem po co ja poszłam na studia - żeby się uczyć ;)