Ciąża

Witam kafeterowiczów. Mam problem z chłopakiem, a mianowicie spodziewamy sie dziecka ( jestem w 18 tyg ciąży ) nie wiem jak mam do niego dotrzeć. Ta ciąża była planowana i jak najbardziej chciana. A więc chodzi o to, że mój chłopak myśli, że ciąża to jak najbardziej normalny stan i można chodzić na imprezy, nie przesypiać całych nocy itd. Nie rozumie tego, że jestem zmęczona, już po godz 22 zamykaja mi się oczy. Ostatnio jego brat brał ślub i oczywiście mój chłopak za dużo wypił i całą noc musialam nad nim siedziec i prosic go żebyśmy już poszli do domu. Na drugi dzien przeprosil mnie. Teraz szykują się urodziny brata i mamy jechac na pare dni na domek. Wiadomo, że tam bedzie picie i będę sie stresowala ... Ostatnio też zły był bo na impreze nie chcialam isc. A tam po proatu jest za głosno ;/ kocham go i nie wiem jak mam mu to wytłumaczyć, że teraz się skończy taki tryb życia.

po prostu na ten domek nie jedz. powiedz ze nie czujesz się na silach i teraz potzrebujesz dużo spokoju. nikt do alkoholu i imprez cie nie zmusza.

Ja alkoholu nie pije. Chodzi mi o to siedzenie całą noc ... dla mnie to męczarnia.. Dziękuje za odp. pozdrawiam