porady na kafeterii

mam pytanie do kafeterianek - dlaczego na durne wątki w stylu "uprawiałam seks - czy mogę być w ciąży" jest po 100 odpowiedzi, a nie można się doprosić odpowiedzi na konkretne pytania. Z czego to wynika, brak wiedzy, niechęć do udzielenia pomocy czy po prostu wolicie tanią sensację i wyśmiewanie innych. Nie kumam.

Tak, wolą tanią sensację, obrażanie się nawzajem albo włażenie w czyjeś życie w butach. Najlepiej jak można komuś dosrać. Zakładałam kilka wątków, m.in. o książkach dla dzieci, domowym jedzeniu itp. Dosłownie 2-3 odpowiedzi, albo żadnej... ale napisz że nie karmisz piersią albo nie szczepisz...

zgadzam sie z wami, kiedys na kafeterii mozna bylo uzykac pomocne rady, a teraz tylko same pierdoly pisza. zalozylam kiedys temat o rozszerzaniu diety dla dziecka to uzyskalam jedna rade, szkoda gadac, lepiej komentowac temt o rany czy jestem w ciazy

to świadczy o zainteresowaniach / potrzebach czytających. Ja już coraz rzadziej tu zaglądam. Nie ma po co.

dzieci sa nudne a sex nie oto cala prawda

Bo tak na prawde malo ktora matka ma czas siedziec tu caly dzien i rozmawiac,wiekszosc to osoby nudzace sie i bawiace czyims kosztem,albo tworzace prowokacje i je ciagnace w nieskonczonosc. To rozrywka jak jakis czas temu ogladanie telenowel. Teraz to jest szczegolnie nagminne,bo sa wakacje i nawet co prawdziwi fani seriali zajrza tu by tworzyc swoje scenariusze. Tez nie raz probowalam porozmawiac na normalne tematy. Albo zalozylam watek o przepisach dla malych dzieci i calych rodzin,to kilka oaob sie znalazlo do rozmowy,potem sie zmyli i jeszcze padly komentarze,ze co to za temat,trzeba byc idiota by nie wiedziec co ugotowac. No coz,ale tematy o mielonych maja wziecie. Ale tylko dlatego,ze mozna kogos zjechac,ze mielone robi. Ale te osoby juz doradzic co gotuja to nie potrafia :D. Tak wiec niewazne co napiszesz,jaki temat zalozysz to oberwac ci sie musi, chyba ze bedzie to temat pokroju scenariusza m jak milosc a najlepiej trudnych spraw,to juz w ogole na 1000 stron ma szanse. Teeaz nie wystarczy tego ogladac,teraz mozna juz aktywnie w takim projekcie uczestniczyc,a wszystko dzieki forum kafeterii:D

tez zakladalam kilka tematów ale jak zwykle mało konkretnych odpowiedzi, zaraz wcina się jakas zlosliwa pokraka i rozbija temat swoimi głupimi docinkami, wiec już odpuszczam,to nie ma sensu,coraz więcej tu kretynek. na zdrowiu jest trochę lepiej, tam można się wielu madrych rzeczy dowiedzieć ale najgorzej jest na ciążowym i co dziwne tu sa KOBIETY a w zasadzie powinny być KOBIETY a sa durne babsztyle! bez szacunku, zrozumienia, klasy,...wieśniaczki którym słoma z butów wychodzi.żal.pl a nie kafeteria.pl

Bo odpowiedź na pytanie "Czy mogę być w ciąży" chyba każdy zna - na ogół jest to odp twierdząca, a na wątki inne już nie tak łatwo odpowiedzieć. Osobiście staram się udzielać w wątkach, w których widzę, że odp brakuje, a jednocześnie myślę, że moja odp może coś dać autorce. Inna sprawa: to nie jest tak, że tylko durne wątki się rozrastają, sama napisałam jakiś czas temu z prośbą o pomoc, bo miałam problem z usypianiem córki. Odpowiedzi było sporo i część z nich dała mi do myślenia. Na dodatek nie było chyba ani jednej wypowiedzi "hejterskiej", więc myślę że to spory sukces;)

a może któraś poradzi jak uzyskać sadzonkę z fikusa,odrosło mi 3 pendy od łodygi,włożyłam jedną do wody,zgniła,oderwałam drugą i w ziemię wilgotną włożyłam,też zgniła,została jeszcze jedna,chcę sadzonkę wyhodować,jak?

slyszalam ze ponoc wkłada się bezpośrednio do ziemi odnogę i puszcza, choć zawsze wkladalam lisc do wody i puszczal korzonek. nie wiem co ci poradzić, zmieniaj częściej wode może.

A to fikus benjamin czy jak mu tam? Ja galazke odcinalam,wkladalam do wody i jak wyszly korzonki to wsadzalam do ziemi. Kilka fikusow tak "stworzylam"