Jak powinien zachowac sie facet ktory zdradzil i zaluje

Jak w temacie..Jak powinien zachowywac sie facet ktory zdradzil mnie i podobno zaluje tego i chce byc ze mna..Tylko ze poki co jego walka polega tylko na pisaniu mi wieczormi smsow od tygodnia..Czy bylyscie kiedys w sytuacji kiedy facet po zdradzie walczyl o was badz slyszalyscie jak zachowuje sie mezczyzna ktory zaluje??

Nie ma takich przypadków. Nikt nie żałuje jak zdradzi. To tylko żal, że nie można znów zamoczyć w dowolnej chwili.

Sa faceci ktorrzy pewnie zaluja...chodzi mi o to jak walczyli o kobiete,,,:( Zawsze myslalam ze jak facetoewi zalezy i sam cos zepsuje zniszczy to stanie na glowie zeby odzyskac dziewczyne a chociaz sprobuje

Powiem ci jak powinien sie zachować: wsadzić sobie ch..... do własnej d....., stworzony w ten sposób obwód zamknięty będzie środkiem zapobiegawczym przed kolejną zdradą. Żałujesz? Ciekawe że jak moczyłeś to nie żałowałeś. Teraz sobie pomocz we własnym tyłku. Wcale mi ciebie nie jest żal hahahaha

Nie jestem facetem jestem kobieta ktora zostala zdradzona.. i jestem ciekawa co powinien zrobic facet ktory rzekomo zaluje. Poki co pisze mi tylko smsy od poniedzialku jak to zaluje jak zamieszkac jednk razem chce jak to bedzieo mnie walczyl aby mnie odzyskac.Tylko ze poki co to tylko puste smsy, nawet nie sprobowal zadzwonic...Wczoraj w dodatku caly dzien sie nie odzywal tylko po 23 napisal dobranoc i smutna buzke..Myslalam ze skoro tak pisal wczesbueh to na rzesach stanie a on nic,

Gdybym ja zdradził (choć akurat to nie wchodzi w grę), ale gdybym to zrobił, to odszedłbym, dał jej spokój, bo nie umiałaby spojrzeć jej w oczy.

No a gdyby przyleciał z tymi kwiatami, gdyby prosił o wybaczenie, płakał, klęczał, itd... uwierzyłabyś w to? Ja co najwyżej bym przeprosił i powiedział jasno i wyraźnie że odchodzę, bo skoro byłbym skłonny do zdrady, tzn że nie kocham, że liczą się dla mnie tylko płytkie emocje.

A jesli bys popelnil blad i zdradzil, czlowiek popelnia bledy imimo tego bys na prawde kochal i zalowal jak nikt inny na swiecie..Nie sporbowalbys odzyskac? To dziwne,

Zdradę nazywasz błędem? Nie wiem jak inni, ale mogę mówić tylko za siebie... nigdy bym nie zdradził, bo znam siebie i kiedy kogoś kocham, to nie czuję potrzeby kontaktu z innymi kobietami, a już tym bardziej seksu z nimi. Przyjmując że jednak byłbym do tego zdolny, to sumienie nie pozwoliłoby mi na spojrzenie dziewczynie w oczy, nawet jeśliby mi wybaczyła, sam sobie bym nie wybaczył... ale jeśli jakimś cudem tak by się stało, to zrobiłbym wszystko aby ją odzyskać i aby udowodnić jej że to był "błąd"... tylko że to nie jest błąd, zdrada jest świadomym działaniem, a nie czymś przypadkowym. Skoro zdradził, to miał jakiś powód, a skoro nie ma wyrzutów sumienia, to istnieje szansa że zrobi to po raz kolejny.

I wlasnie o to mi chodzilo.. Napisales ze gdyby jakims cudem sie tak stalo to zrobilbys wszystko zeby ja odzyskac...A poza pisaniem smsow nie zrobil nic..Nie zadzwonil, nie ppojawil sie z kwiatami.nawet kurierem nie wyslal ich..NIC! Nie mial powodu zeby mnie zdradzac mial ze mna wszysyko a ta osoba z ktora ta zrobil pozostawia wiele do zyczenia pod kazdym wzgledem...A mimo to zdradzil i gdyby nie pierscionek do dzis zylabym w niewiedzy:(

W takim razie ciesz się że wszystko wyszło na jaw, lepiej teraz niż np. po ślubie. Cóż, tak bywa, nie każdy dorósł do związków, nie każdy uznaje monogamię... teraz wszystko w twoich rękach, czy jesteś w stanie zapomnieć i wybaczyć i czy w razie czego jesteś gotowa zaakceptować kolejne jego wyskoki? A może lepiej zapomnieć i dać sobie spokój, przestać się łudzić i zadbać o siebie :)

Nawet gdybym chciala wybaczyc to jak? Jeszcze gdyby on sie staral , walczyl o mnie..nie wiem przyjechal z kwiatami, wyslal je kurierem..zdzwonil..A ja mam tylko smsy od poniedzialu.. gdzie pisze jak zaluje jak bedzieo mnie walczyl nawet latami jak chce mieszkac ze mna itd.. Masa pieknych slow obietnic tylko ze gdzie czyny? Ma do mnie 50 km to nie jest koniec swiata, wiem ze ma od dzis urlop i nic nie robi...Czy tak postepuje ktos kto chce zeby mu zdrade wybaczyc?

to nie on żałuje, że zdradził tylko ty, że on nie żałuje jesteś głupia desperatka - oczywiście wybaczysz mu a on już wie, że można nastać ci na głowę i napluć w oczy a ty powiesz, że deszcz pada!

No niestety, gość z 15:52 ma rację. Ty chcesz, żeby żałował, a jemu ani to w głowie. prowadzi z tobą esemesowe gierki, a ty w desperacji zakładasz na forum temat, i tak naprawdę liczysz na to, że chociaż cię zdradził, to gdyby tylko...[kwiatki, sratki i bławatki ;)], to przyjmiesz go z otwartymi ramionami bo przecież "żałuje" ;) Kobieto on nie żałuje, on nawet nie próbuje się pokajać jak należy.

d**ek

ktos sie jeszcze wypowie?

A po co się wypowiadać, wszystko zostało powiedziane, facet ma cię gdzieś, a ty i tak modlisz się aby się pokajał i wrócił, a potem znów będzie to samo, chyba ze tym razem będzie ostrożniejszy i o niczym się nie dowiesz.

Kuźwa, smutne jak kobiety same siebie nie szanują. Ile tematów by tu nie powstało same szmaty :/ tak tak trzeba to nazwać bo faceci was szmacą - biją, łajdaczą się na boku, kłamią, zwodzą, traktują jak własność, jak rzecz a wy się dajecie i jeszcze ani myslicie opuścić tak chorych związków. Brak wam pewności siebie bo za mało inteligentne jesteście, dajecie się zbałamucić idiotom to macie karę :o Napisałam ja - kobieta, która zna swoją wartość !!

Ktos moze odpowiedziec na pytanie ktore jest w temacie jak zachowuje sie mezczyzna ktory zaluje? A zamoast tego obrazacie wyzywacie..Kobieta ktora zna swoja wartosc nie obraza innych po to by sama poczuc sie lepiej..Wiec daruj sobie ty powyzej

facet który naprawdę kocha - nie zdradza. i tyle. twoim zdaniem jak przyniesie ci kwiaty, zadzwoni itp to już będzie ok? nie będzie. ale jak powinien się zachować? moim zdaniem po prostu być, starać się spotkać, wytłumaczyć swoje zachowanie, przeprosić i poprosić o wybaczenie. smski i kwiatki nic nie znaczą.

powinien zrobić seppuku

oczywiscie przeprosic itp w rzeczywistosci, a nie smsami. choć i tak moim zdaniem jak ktoś zdradza,to znaczy że nie kocha i koniec.

A czy ty potrafisz pojąć, że facet który kocha nie zdradza, a jeśli zdradził i żałuje, to żałuje jedynie tego że się wydało, a nie dlatego że zdradził. Następnym razem zapewniam cię, że będzie już ostrożniejszy i nie da się złapać na zdradzie. Mojemu koledze zdarzyła się zdrada, był napruty tak że niewiele pamięta, ale jego kobieta natychmiast się domyśliła, bo stał się inny... wyrzuty sumienia spowodowały, że odsunął się od swojej dziewczyny, unikał jej, unikał seksu i jakiegokolwiek zbliżenia, bo wstydził się zdrady i żałował. Twój facet zaprosił cię po zdradzie do siebie i bez oporów bzykał, więc o czym to świadczy? Na pewno nie o tym ze żałuje :)

Dziewczyno obudź się i przestań się łudzić... Tak jak już ktoś napisał... Facet który kocha, któremu zależy nie zdradzi... Nawet jeżeli przeprasza, płacze itd nie oznacza, że mu serio zależy... Jeżeli zrobił to raz może zrobić drugi i trzeci... A skąd wiesz, ze to było po raz pierwszy? Nawet jak razem zamieszkacie i będzie miał Cie zdradzić to i tak to zrobi. Kopnij gościa w du.pe i tyle :)

facet który kocha nie zdradza. moze nawet teraz spotyka się z tamtą. moze on chce tylko bzykać.

po co z nim piszesz. on cie w garści będzie miał i zdradzał co chwile. tylko lepiej się z tym będzie krył. ktoś napisał wczesniej że na drugi dzień robił to z Toba. widać może codziennie, może pare razy dziennie i wcześniej pewnie tez Cię zdradzał bo wyrzutów nie czuł teraz, może pirwszej zdrady nie zauwazyłaś