Spotkanie z facetem . Czy on jest bezczelny ?

Chciałam opisać wam sytuację w jakiej się znalazłam. Otóż poznałam niedawno przystojnego wykształconego faceta.. Umówiliśmy się na spotkanie.Ja miałam przy sobie pieniądze nie liczyłam na stawianie z jego strony. Siedzieliśmy w lokalnym barze zupełnie bez niczego tylko rozmawiał tzn nie palił się by cokolwiek zamawiać ale kelner proponował więc pytam Pijesz coś ? On mówi :no to może piwo więc zamówiłam piwo i sok , pizza. I kolejne piwo i następne w sumie 6 piw. Gdy przyszło do płacenia to ja zapłaciłam za niego i za siebie. On kompletnie tego nie skomentował nie zapłacił za siebie. Był już trochę upojony zaczął się do mnie kleić przytulać więc powiedziałam że muszę już powoli się zbierać. I tutaj szok : Mam do Ciebie wielką prośbę jestem teraz bez pracy i jak rozumiesz nie mam kasy. A wypiłem trochę nie ma mnie kto odwieźć do domu czy mogłabyś mi pożyczyć z 100 zł na taksówkę? Dałam mu 50 zł . Powiedział że odda i przeprasza. Pierwszy raz coś takiego mi się przydarzyło . Na drugi dzień sms że ma kaca moralnego ale już nie wspominał że mi odda czy coś.. Np dwa dni temu dzwoni do mnie o 4 nad ranem pisze sms że ma prośbę nie mam kasy mogłabyś mnie odwieźć do domu ? Unikam go ale on cały czas do mnie pisze. Jak postąpić z takim facetem? Jak mam się zachować w takiej sytuacji

trafiłaś na typowego oszusta matrymonialnego, zakończ znajomość czym prędzej i nic do niego nie pisz. Mój facet jest brzydalem ale przynajmniej za wszystko płaci. Nie patrzcie na wygląd tylko jak was facet traktuje.

Hehe, trafił ci się naciągacz :D Możesz go spławić jednym krótkim zdaniem - kiedy oddasz kasę? :D

Kup sobie wydanie specjalne Detektywa pt."tulipany i zigolaki", teraz jest w sklepach, tam jest o takich jak On :)

No w porządku to to nie było. Jak nie ma pieniędzy, to nie powinien umawiać się do lokalu. Mógł zaproponować spacer, film w domu, czy coś takiego. A jak już chciał w lokalu, to powinien na początku uprzedzić. W końcu choć to nie jest reguła, to jednak bardzo często mężczyzna płaci (kobieta może przez to nie wziąć pieniędzy, albo wziąć mało), lub każdy płaci za siebie. Co by było, gdybyś miała tylko na połowę rachunku? Możesz mu to powiedzieć, że jego zachowanie było nie w porządku i nieodpowiedzialne. Następnym razem powinien uprzedzić. Inna sprawa kto zaprosił. Jeżeli to jego pomysł, to już w ogóle przesadził. A jak wiedział, że nie ma na taksówkę, to nie powinien pić alkoholu.

Ja ogólnie zaniemówiłam . W ogóle on jest tak pewny siebie wypisuje sms jakby mi jeszcze czynił wyrzuty że po niego nie przyjechałam i musi iść na nogach. Jestem taka że niestety nie mam na tyle odwagi mu napisać oddaj mi pieniądze

Ok, jest bardzo bezczelny. :D E tam, pisze się łatwiej, niż mówi ;) Spytaj go, czy pieniądze, które od Ciebie pożyczył chce Ci oddać osobiście, czy woli żebyś podała mu swój nr konta. ;)

''Jak postąpić z takim facetem? Jak mam się zachować w takiej sytuacji'' Oswiadcz mu sie, bo jeszcze ci ucieknie. Co za glupia baba.

ale obciachowy facet :O weź utnij tą znajomość kobieto, nie bądź zdesperowana